reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Ból i twardnienie brzucha, skracanie się szyjki macicy, skurcze

reklama
Aaa, CC chyba robią tak 38-39? 😃
Wydaje mi się, że tak. O ile wcześniej się samo nie zacznie 😊

Wczoraj wieczorem i w nocy złapał mnie skurcz, który był inny, niż te które mam czesto, a nie skracają szyjki.Tzn miałam wrażenie jakby tak napierał mi na szyjkę macicy, takie ciągnięcie w dół i na spojenie łonowe. Wydaje mi się, że to są te skurcze przepowiadające, bo kojarzy mi się że takie miałam właśnie do porodu. Na szczęście stało się to tylko dwa razy. Dziś też się nie powtórzyło jeszcze
 
Cześć dziewczyny, co u Was słychać?
Ja bylam dziś na USG 3 trymestru. Samo USG ok, Mały waży już prawie 1,5 kg. Jest większy troszkę z USG niż z OM.
Natomiast jeśli chodzi o skurcze to mam w poniedziałek iść na KTG i jeśli będą jakieś skurcze się pisały to muszę położyć się do szpitala,żeby otrzymać sterydy na rozwój płuc. Sama szyjka ok 4 cm w USG przez brzuch, ale te skurcze niepokoją lekarza, ale nie pod względem szyjki, tylko bardziej pod tym względem, żeby wody nie odeszły przedwcześnie.
 
Trzymam mocno kciuki!
U mnie średnio, nie wyleczyłam ureaplasmy. :( I to mnie bardzo martwi. Mam wizytę za tydzień, więc zobaczymy.
 
Trzymam mocno kciuki!
U mnie średnio, nie wyleczyłam ureaplasmy. :( I to mnie bardzo martwi. Mam wizytę za tydzień, więc zobaczymy.
Daisy, tak to już jest w tej ciąży :( ja mam kolejnego grzyba. Wcześniejsze 3 wymazy miałam inny rodzaj, a teraz na 4 mam zupełnie inny ale candida jak nic.
W ogóle to dostałam tym razem fluomizin, a fluomizin czytałam, że jest na bakterie, nie grzyby więc w ogóle nie wiem czy to zadziała i jak w ogóle ma zadziałać.... A lekarz mówił, że jak wychodzi to trzeba wyleczyć, mamy jeszcze dwa miesiące.
Nie pytałam już o nic, bo i tak zaczął mówić o tych sterydach i szpitalu i tak mnie to trochę zestresowało..
 
O, grzyb mi też teraz wyszedł. :)))
Oj ja 2 miesięcy już nie mam. 😂
Ale mam nadzieję, że naprawdę jakoś to się dobrze skończy.
 
O, grzyb mi też teraz wyszedł. :)))
Oj ja 2 miesięcy już nie mam. 😂
Ale mam nadzieję, że naprawdę jakoś to się dobrze skończy.
Trzymam kciuki, żeby Ciebie się tak nie trzymał jak mnie 😔. A masz jakieś objawy grzybicy? Swędzenie, pieczenie? U mnie nic, gdyby nie te wymazy to bym nie wiedziała że cokolwiek tam rosnie
 
A ja dzisiaj skończyłam 23 tydzień. To nadal jest średnio bezpieczny czas, ale cieszy każdy kolejny do przodu. Wkurzają mnie zaparcia, próbuję jeść więcej rzeczy z błonnikiem ale nie pomaga. Może suszone śliwki dadzą radę :) przemieszczający się pessar też potrafi napędzić stracha, ale zawsze się okazuje że wszystko ok.
Współczuję walki z ureaplasmą :( ja czekam na wyniki wymazu, bo ze względu na pessar mam co jakiś czas robić.
 
reklama
Bez wymazów bym nawet nie pomyślała, że cokolwiek może być nie tak. 😏
No to ja mam to samo :(


A ja dzisiaj skończyłam 23 tydzień. To nadal jest średnio bezpieczny czas, ale cieszy każdy kolejny do przodu. Wkurzają mnie zaparcia, próbuję jeść więcej rzeczy z błonnikiem ale nie pomaga. Może suszone śliwki dadzą radę :) przemieszczający się pessar też potrafi napędzić stracha, ale zawsze się okazuje że wszystko ok.
Współczuję walki z ureaplasmą :( ja czekam na wyniki wymazu, bo ze względu na pessar mam co jakiś czas robić.
Ja jestem w 30 tygodniu, a w sumie wydaje mi się, że przed chwilą byłam w 23.
Spróbuj może pić syrop lactulosum, w aptece bez recepty, podaje się go małym dzieciom, jest bezpieczny w ciąży. Ewentualnie jeszcze chyba po kiwi jest dobry efekt. Ja lactulosum piłam kilka razy i zawsze po tym syropie przechodziły mi zaparcia. I ważne to też dużo pić.

Dziś korzystam z pogody, wzięłam kocyk i poleżałam trochę pod domem w cieniu. Wypiłam też Lecha 0%. Takie małe pocieszenie z okazji majówki 😁
 
Do góry