reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Ból i twardnienie brzucha, skracanie się szyjki macicy, skurcze

Ja zawsze mam gorsze okresy około tydzień po wizycie. Przed wizytą żyje właśnie wizyta, że małego zobaczę. Po wizycie, jeśli lekarz powie że jest ok, też dostaje skrzydeł, że dam rade, że jest super, a najgorzej jest tak po wizycie jak już minie kilka dni i zaczynam się wsłuchiwać w ciało i szukać sobie zmartwień 🤣
To ja mam identycznie z tymi wizytami. Powinnam zamieszkać z tą lekarka. 😅
 
reklama
U mnie młoda kopnie czasem w szyjkę i jest to bardzo nieprzyjemne. Już że dwa razy od założenia pessara miałam też dość obfite upławy i się przestraszyłam że wody, ale sprawdziłam papierkiem lakmusowym i na szczęście nie - ufff :)
Ogólnie to strasznie dłuży mi się to odliczanie do bezpiecznych tygodni, martwi mnie każdy najmniejszy objaw.
Z tymi bezpiecznymi tygodniami to jest tak, że się ciągle chce więcej. 🤣 Ja myślałam że w 3 trymestrze odetchnę, a tu wcale się nie polepszyło za dużo 🤣
 
Wydaje Ci sie hehe:-) ale... oby jak najdluzej w dwupaku czyli do min 37+0! A reszta to juz w gratisie bedzie :-)
Oczywiście, najlepiej zaliczyć już te 37! 😃 Po tym to już będę kibicowała, aby wychodził. Oby się nam wszystkim udało! Ja będę teraz sprawdzała czy udało mi się pozbyć tego chol*rstwa. 😖
 
Hej Dziewczyny,
Ja dziś byłam u lekarza. Mały waży już 1120 g. 😊🤞 Szyjka o dziwo ma dalej 4,5 cm. Więc jesteśmy na dobrej drodze, żeby donosić ciaze. A skurcze mam takie, że czasami oddychać nie mogę. Dziś na wizycie też, brzuch się stawiał przy każdej zmianie pozycji, wystarczy że z fotela przeszłam na łóżko. I nie wiem jak to jest, że ta szyjka tak to trzyma, ale dziękuję Bogu. Na wadze na plusie +4 kg od początku ciąży, ale brzuch mam naprawdę spory 😁.
Mam dalej brać luteinę i uważać na siebie, za dwa tygodnie ostatnie prenatalne. Mialam jeszcze pobrany wymaz, ale myślę że wyjdzie ok
 
Hej Dziewczyny,
Ja dziś byłam u lekarza. Mały waży już 1120 g. 😊🤞 Szyjka o dziwo ma dalej 4,5 cm. Więc jesteśmy na dobrej drodze, żeby donosić ciaze. A skurcze mam takie, że czasami oddychać nie mogę. Dziś na wizycie też, brzuch się stawiał przy każdej zmianie pozycji, wystarczy że z fotela przeszłam na łóżko. I nie wiem jak to jest, że ta szyjka tak to trzyma, ale dziękuję Bogu. Na wadze na plusie +4 kg od początku ciąży, ale brzuch mam naprawdę spory 😁.
Mam dalej brać luteinę i uważać na siebie, za dwa tygodnie ostatnie prenatalne. Mialam jeszcze pobrany wymaz, ale myślę że wyjdzie ok
Kurczę, to Ty masz długą szyjkę. Czemu w ogóle masz z nią problem? 😃 Pewnie czegoś nie wyczytałam.
 
Kurczę, to Ty masz długą szyjkę. Czemu w ogóle masz z nią problem? 😃 Pewnie czegoś nie wyczytałam.
U mnie szyjka póki co nie jest problemem. Problemem jest nadreaktywna macica, mam skurcze i stawianie się macicy. I te 10 skurczy BH, uznawanych za norme dobowa to ja mam czasami na godzine. Brzuch dosłownie wygina się na boki. Ktg również pokazuje te skurcze o sile 35-45, ale szyjka trzyma. Lekarz co prawda nie mówił jaka ma konsystencję, ale jest długa. Skurcze mam już dość bolesne, jak złapie to nie mogę dobrze złapać oddechu i od razu mam uczucie parcia na pęcherz. Lekarze tylko strasza, że może zacząć się skracać w każdej chwili, ale póki co jak widać nie każdy skurcz działa rozwierająco.
Sama nie wiem jak to jest, bo czytałam rozne fora, gdzie komuś się brzuch lekko napinał, albo wcale nie czuł i w kilka dni było po szyjce.
 
U mnie szyjka póki co nie jest problemem. Problemem jest nadreaktywna macica, mam skurcze i stawianie się macicy. I te 10 skurczy BH, uznawanych za norme dobowa to ja mam czasami na godzine. Brzuch dosłownie wygina się na boki. Ktg również pokazuje te skurcze o sile 35-45, ale szyjka trzyma. Lekarz co prawda nie mówił jaka ma konsystencję, ale jest długa. Skurcze mam już dość bolesne, jak złapie to nie mogę dobrze złapać oddechu i od razu mam uczucie parcia na pęcherz. Lekarze tylko strasza, że może zacząć się skracać w każdej chwili, ale póki co jak widać nie każdy skurcz działa rozwierająco.
Sama nie wiem jak to jest, bo czytałam rozne fora, gdzie komuś się brzuch lekko napinał, albo wcale nie czuł i w kilka dni było po szyjce.
O kurczę, rozumiem. 😏 Tak, ja przy lekkich twardnieniach straciłam trochę szyjki, ale cudownie, że u Ciebie to tak nie działa! Gorzej, że jednak te skurcze występują.
 
reklama
O kurczę, rozumiem. 😏 Tak, ja przy lekkich twardnieniach straciłam trochę szyjki, ale cudownie, że u Ciebie to tak nie działa! Gorzej, że jednak te skurcze występują.
Dokładnie, ale pierwsza ciąża wyglądała podobnie. Tylko w pierwszej ciąży leżałam w szpitalu kilka razy i próbowali to wyciszac, ale niestety bez efektu. Donosiłam do terminu, a nawet przenosiłam. W tej ciąży bałam się, że szyjka może już tak nie trzymać, skoro już nie jestem pierworódka, bo rodziłam naturalnie. Ale póki co trzyma, lekarz uspokaja, oby do przodu!
 
Do góry