reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Ból i twardnienie brzucha, skracanie się szyjki macicy, skurcze

reklama
Ja mam tylko nadzieje ze dotrzymam bo albo mała już jest tak duża że mi się rozpycha jakby przepychala się w markecie do czekolady na promce, albo już macica szaleje z twardnieniami i pojedynczymi przepowiadającymi. A prawdopodobnie jedno i drugie. No ale to już ten czas…
 
Lactulosum właśnie stosuje cały czas od założenia szwu czyli już ponad 3 tyg i ładnie dawał radę aż do teraz🤔 Coś tam się udało dzisiaj, mam nadzieję że będzie lepiej haha

Pewnie organizm sie przyzwyczail i bunt strzela.
Ja jeszcze co jakis czas stsosuje tabletki ziolowe Baldaloin 1x3 na noc z polecenia ginekologa i tak jak pisza dziewczyny trzeba kombinowac z roznymi sposobami. A jak lactulosa nie pomaga to ten czopek na pewno da rade. Probuj bo najgorsze co moze byc to zaparcie 🥴 i mowi Ci to osoba ktora od polowy ciazy meczy sie z takowymi. Teraz jedynie pomaga mi bardzo duza ilosc wypijanej wody. Wczesniej pilam tylko gazowana i nie dawala takiego efektu jak poranna toaleta. Kisielek z siemienia lnianego pomagal jakis czas ale to tez jak jelita sie przyzwyczaja to potrafi byc gorzej niz lepiej.
Wspolczuje i trzymam kciuki.
 
A dziewczyny jak odróżnić skurcze/stawianie macicy od wzdęć? Jestem w 23+6 i praktycznie mam reżim łóżkowy, jak wstaje to twardnieje mi góra brzucha tzn jakby żołądek, jak leżę to jest lepiej chociaż też czuje napinanie ale właśnie myślę że to od wzdęć bo okropne gazy, jeżdżenie w brzuchu itp

Do tej pory nie umiem odroznic, ale jak tylko czuje ze gdzies tam pomiedzy tym wszystkim pojawiaja sie wzdecia, a wiem ze np 2 dni nie bylam w wc to duze prawdopodobienstwo ze to jelita.
 
Ja mam tylko nadzieje ze dotrzymam bo albo mała już jest tak duża że mi się rozpycha jakby przepychala się w markecie do czekolady na promce, albo już macica szaleje z twardnieniami i pojedynczymi przepowiadającymi. A prawdopodobnie jedno i drugie. No ale to już ten czas…
U mnie też się niemiłosiernie rozpycha i jest tak nisko, że go przy spojeniu czuję… nie wiem czy to kiedykolwiek samo ruszy 😂
 
U mnie też się niemiłosiernie rozpycha i jest tak nisko, że go przy spojeniu czuję… nie wiem czy to kiedykolwiek samo ruszy 😂

Pewnie dobrze sie wstawil w kanal i czeka na zielone swiatlo:-) takze mow mezowi ze ma mocniej kiziać 😎

Mnie jeszcze tak wali pod zebrami, ze czuje ze jeszcze jestesmy daleko w polu takze stoje na bacznosc w tej kolejce za @Pomarańczowa bo jeszcze dostane w ucho z tej tabliczki czekolady 🤭

Moja siostrzenica ma komunie 13.05 i zamierzam na niej byc 😎😎😎
 
Ja tam czekam, która przebije moje 40+6 :D

A tak poważnie, to często tak to się kończy, że już na tyle uspokoiło się macicę, że Maluszek wyjść nie chce.
Ale to ma swoje plusy - więcej dawek wiesiołka zdążycie sobie zaaplikować, co by lepszy poród mieć.
Niektórym na przyspieszenie pomaga ponoć ananas, herbatka z liści malin. Ja akurat tych sposobów nie próbowałam. Ale też cieszę się, że dłużej na poród czekałam, bo zaczynałam więcej chodzić i dzięki temu kondycji nabierałam, która w czasie porodu jest bardzo potrzebna.

I taka uwaga - walczcie o częste ktg. To naprawdę pod koniec ciąży ważne.
 
Ja tam czekam, która przebije moje 40+6 :D

A tak poważnie, to często tak to się kończy, że już na tyle uspokoiło się macicę, że Maluszek wyjść nie chce.
Ale to ma swoje plusy - więcej dawek wiesiołka zdążycie sobie zaaplikować, co by lepszy poród mieć.
Niektórym na przyspieszenie pomaga ponoć ananas, herbatka z liści malin. Ja akurat tych sposobów nie próbowałam. Ale też cieszę się, że dłużej na poród czekałam, bo zaczynałam więcej chodzić i dzięki temu kondycji nabierałam, która w czasie porodu jest bardzo potrzebna.

I taka uwaga - walczcie o częste ktg. To naprawdę pod koniec ciąży ważne.
No ja na wypisie ostatnim mam zalecone kontrolne KTG 2x w tygodniu i dziś lecimy jedno ogarnąć ;)

Z tym chodzeniem to u mnie taki problem, że mnie po chwili okrutnie ciągnie dół brzucha… i niby coś robię, ale męczę się straszliwie
 
A polecacie jakiś dobry magnez? Tzn ja biorę magne b6 3x2 i na mnie chyba on średnio działa, czytałam coś o asmag, magnezin lub magne b6 forte, macie jakieś doświadczenia z tymi magnezami?
 
reklama
A polecacie jakiś dobry magnez? Tzn ja biorę magne b6 3x2 i na mnie chyba on średnio działa, czytałam coś o asmag, magnezin lub magne b6 forte, macie jakieś doświadczenia z tymi magnezami?

U mnie jest magne b6 forte bylo 2x1 a w efekcie koncowym 3x1. U mnie daje rade.
W pierwszej ciazy mialam aspargin ale za duzo potasu mialam w badaniach krwi i tez zmienialam wtedy ale nie pamietam na jaki juz.
 
Do góry