Ból i twardnienie brzucha, skracanie się szyjki macicy, skurcze

[Lady Loka]

Lady Loka - ja bym wyszła teraz, po 28 tc będziesz schizować, że Maluszek ciężki i że to niebezpieczne dla szyjki. Poza tym spacer spacerowi nie równy, możesz choć na 15 minut wolnym krokiem wyjść, tak dla swojej psychiki.

U nas tak bajecznie za oknem, że właśnie też mi spacer chodzi po głowie. No i tam niestety zostanie...
Musiałam zejść na dół po schodach i kurczę no nie widzę tego, że ja dotrwam do porodu. Masakrycznie się czuję. Jeszcze wczoraj te skurcze. Tylko siąść i płakać.

Obawiam się, że będę schizować aż do porodu

 

[sodalit]

Ja juz sie wypakowałam. Dzidzia urodziła sie z waga 3050 w 36+5 z usg. Poród trwał 2,5h. Starsza Polozna sprawiała wrażenie ozięblej, ale serce jej zmiękło jak jej powiedziałam, ze ma fajne skarpetki (w lamy). Od strzału udzieliła mi rad, zeby jednak na skurczu spróbować sie wyluzować- i nie wiem kiedy zrobiło wie pełne rozwarcie. O dziwo czuje sie teraz jak mody bóg. Mogłabym isc na jakis spacer

 

[wielomatka]

AAAAAAA!!!!!!
Gratuluję!
Mąż był przy porodzie?
Jak dzidzia ma na imię?

 

[sodalit]

Dzieki tak mąż był, w sumie na styk dojechał. Młoda to Lila

 

[Ann1986]

Sodalit co za wiadomości !!!! No wspaniale, masz już to za sobą rozumiem że akcja sama się zaczęła? Jak malutka ?

 

[Lady Loka]

Poszliśmy

 

[Grabarzenka]

Dzieki tak mąż był, w sumie na styk dojechał. Młoda to Lila

Gratulacje!!! Jaki stan malutkiej? Radzi sobie ze wszystkim bez problemu? Udało się, dotrwałas. Już ten koszmar cały za Tobą

 

[wielomatka]

Lady Loka - super, że się przełamałaś. Ale piękny widok :-)

Ann - do jedzenia w sumie myślę wziąć jakieś ciasteczka, a najlepiej się najeść przy pierwszych skurczach w domu

u nas nerwowe popołudnie z dziećmi. Zna ktoś jakieś przedszkole z internatem?

 

[Lwica1410]

Ja juz sie wypakowałam. Dzidzia urodziła sie z waga 3050 w 36+5 z usg. Poród trwał 2,5h. Starsza Polozna sprawiała wrażenie ozięblej, ale serce jej zmiękło jak jej powiedziałam, ze ma fajne skarpetki (w lamy). Od strzału udzieliła mi rad, zeby jednak na skurczu spróbować sie wyluzować- i nie wiem kiedy zrobiło wie pełne rozwarcie. O dziwo czuje sie teraz jak mody bóg. Mogłabym isc na jakis spacer

Super wiadomość. A to, że czujesz się dobrze jeszcze lepsze. Mam nadzieję, że mała w równie dobrej formie.

 

[Ann1986]

Wielomatka ja przy pierwszych skurczach będę gnać do szpitala. Jak widać na przykładzie Sodalit może iść szybko a mi pewnie z zapakowaniem się do auta dojazd do szpitala zajmie ok. Godziny .
A takie przedszkole z internatem to może być niezły pomysł na biznes