reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Ból i twardnienie brzucha, skracanie się szyjki macicy, skurcze

Tak mam, podjęzykowa. I magnez. Dodatkowo znowu mam wrażenie że coś mnie zaczna piec tam na dole. No aż nie wierzę. We wtorek skończyłam brać clotrimazolum.
Masakra, ale poszłabym za rada wielomatki z pierwszego twojego przypadku, zeby znowu skontaktować sie z ginem. Infekcja moze tez przyspieszyć poród .
 
reklama
Najgorsze jest to ze z moim lekarzem nie idzie się normalnie skontaktować. Mówi żeby pisać mu SMS ale jak ostatnio pisałam to nie odpowiedział a przyjmuje tylko w poniedziałki i czwartki....póki co nie piecze mocno i to raczej na zewnątrz więc może mam skórę podrażniona bo wczoraj chyba się słabo osuszylam po prysznicu i taka mokra poszłam do łóżka. Najwyżej pojadę na sor. Ale zwariować można.
 
sodalit - jesteś w UCK? Jak Cię przetrzymają, to wychodzisz na żądanie, żeby rodzić na Łubinowej? W UCK można też do wody rodzić :) Dobrze, że dzidziuś już duży i taki w miarę bezpieczny TC.

Ann - jedź na sor, skoro lekarz się nie kontaktuje z Tobą. Nie ma co zwlekać.

U mnie tak słabo. Jutro kończę 30 tc i to daje komfort psychiczny, ale szczerze mówiąc jakoś mi tak dziwnie. Zaczyna docierać do mnie, że ciąża powoli się kończy, dziwne psychiczne uczucie.
 
Wielomatka - jestem w Rudzie Śląskiej. Nie wiem co będzie - wczoraj jeszcze myślałam, że dociągnę do wizyty u gina - a tu taki psikus.
Póki co musiałabym przetrwać 11 dni - ale czy nic się nie rozkręci w tym czasie?
No a jakby się nie rozkręciło, to na łubinowej oxy albo cesarka...
Mętlik w głowie mam.
 
@sodalit - Ruda jest świetna jak chodzi o wcześniaki, więc trafiłaś w dobre miejsce. Ewidentnie Twój organizm szykuje się do porodu, ale też ważne, że te wody są i się jakoś uzupełniają. Dziewczyny tak tygodniami potrafią chodzić.
A jak Twój syn? Macie jakąś pomoc?
 
ten tydzień i przyszły jeszcze zahaczy o przedszkole. Natomiast chyba udało się postawić babcię do pionu. Dodatkowo rodzice 2 ulubionych kolegów syna, zadeklarowali się, że jak będzie trzeba to możemy go przyprowadzić, żeby móc coś pozałatwiać. Także jakoś wszystko się samo powoli rozwiązuje.
 
sodalit - wybrałam UCK. Do UCK mam 3 minut autem, przekonuje mnie III stopień referencyjności i rodziłam tam ostatnio i było ok. Mysłowice bardzo się mi podobają, ale tak naprawdę z tego co czytam fajną mają porodówkę. Już sam oddział tak średnio. Jakbym akurat była w Mysłowicach i zaczęła rodzić, to wtedy wybiorę ich :p
 
reklama
Do góry