reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Ból i twardnienie brzucha, skracanie się szyjki macicy, skurcze

Sylwica to faktycznie strasznie mało śpisz. A w dzień nie zaśniesz ? Ja pewnie gdybym miała ciszę w dzień, ucielabym sobie drzemkę.

Sodalit dziwne że w domu miałaś leżeć a teraz każą się ruszać. A ten magnez masz w tabletkach czy kroplówkę ? I tak, pewnie w głowie miałaś już wizję porodu, szpitala, spodziewałas się. Jesteś już 35 TC. Będzie dobrze.
W kroplowce, nic w sumie prZyjemnego
 
reklama
U mnie to też z nerwów bo zaczelo się kiedy okazało się ze szyjka się skraca. Podobnie jak Ty, chce iść spać i wtedy włącza mi się myślenie, głowa pełna, nie potrafię się uspokoić. A Jak już zasnę budzę się kilka razy...

A co to dziecka urodzonego w 35 TC to może nawet i bez inkubatora się obejdzie. Już kiedyś pisałam że moja kuzynka 3 dzieci urodziła w 35 TC i chyba z dwójką wyszła normalnie na 3 dzień do domu, z jednym troszkę dłużej ale to z uwagi na żółtaczkę.
Sodalit a ile dzidzia waży?
Niby wazy 2700 ale w ubiegły w wtorek ważyła 2200 wiec prawda jest raczej pomiędzy, bo w ciągu tygodnia to mógł przytyć 200g ale nie 500 😅
 
Sylwica to faktycznie strasznie mało śpisz. A w dzień nie zaśniesz ? Ja pewnie gdybym miała ciszę w dzień, ucielabym sobie drzmki
Możliwość do drzemki jest, jestem w domu tylko z psami. Luby od rana do wieczora w pracy. Tylko rzadko mi się udaje zasnąć w dzień, a jak już złapie drzemkę nawet taka pół godziny w ciągu dnia to w nocy zasnąć nie mogę. Jak do pracy chodziłam o 22 grzecznie do łóżka, żadnego telefonu ani książki, do północy udawało się zasnąć. Jak już padam na twarz to śpię w ciągu dnia, ostatnio się położyłam ledwie żywa koło 20 i zasnęłam i tak do północy.
 
Sylwica a może Ty po prostu nie potrzebujesz dużo snu ? Chociaż 4 godziny to naprawdę malutko. Plus taki że jak dzidzia już będzie, będziesz już przyzwyczajona do małej ilości snu.

Sodalit chyba naprawdę trafiłaś że właściwym momencie do szpitala. Ja chyba teraz czułabym się nawet spokojniej w szpitalu bo brzuch mi cały czas twardnieje. Zaczynam się serio bać że do szpitala nie zdążę....
 
Sylwica a może Ty po prostu nie potrzebujesz dużo snu ? Chociaż 4 godziny to naprawdę malutko. Plus taki że jak dzidzia już będzie, będziesz już przyzwyczajona do małej ilości snu.

Sodalit chyba naprawdę trafiłaś że właściwym momencie do szpitala. Ja chyba teraz czułabym się nawet spokojniej w szpitalu bo brzuch mi cały czas twardnieje. Zaczynam się serio bać że do szpitala nie zdążę....
A masz luteinę? Ona niby tez przeciwdziała stawianiu sie brzucha . Tak mysle ze dobrze, ze tu jestem - a to jeszcze szpital o najwyższym stopniu referencyjności
 
reklama
Tak mam, podjęzykowa. I magnez. Dodatkowo znowu mam wrażenie że coś mnie zaczna piec tam na dole. No aż nie wierzę. We wtorek skończyłam brać clotrimazolum.
 
Do góry