reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Ból i twardnienie brzucha, skracanie się szyjki macicy, skurcze

Piękna waga. Wydaje mi się, że niektórzy lekarze mierzą szyjkę na prosto, a niektórzy właśnie to zagięcie też liczą i stąd te różnice pomiarowe.
No właśnie też mi się wydaje że to tworzy błąd pomiaru. Moj gin sprawdza to zgięcie dlatego więcej będę wiedzieć we wtorek. Mam nadzieję że dotrwam bez problemu i wtedy się sprawą wyjaśni. Tymczasem mała niech przybiera, od 2kg. Już będę spokojnie oddychać i niech się dzieje co chce... No i od 32 TC bo mi zależy na tym moim szpitalu. Także jeszcze 11 dni to moje Minimum 🤞🤞
 
reklama
Ja mam ochotę walić głową w ścianę. Mój organizm jak tylko coś gorzej zapachnie to w wymioty idzie. Także wesoły poranek u mnie. Córka marudna, oby poszła szybko na drzemkę. Poprawy jakoś wielkiej nie widać, ale może minimalnie jest lepiej. Póki co krzyczy mi w krzesełku obok mnie.
W nocy kilka pobudek, w końcu nasza 4 latka nad ranem u nas wylądowała. Mąż niewyspany i trudno się dziwić.
Syn poszedł do przedszkola, a z najstarszą powinnam za chwilę zająć się nauką. A taaaak mi się nie chce.
Potrzebuję swojej przestrzeni, normalnie człowiek leży, a nie ma czasu na nic.
No to sobie pomarudziłam ;)
 
Hah mnie nawet nie musi źle zapachnieć na wymioty 😂 wystarczy, że cokolwiek zapachnie rano i już mam pozamiatane 🙈
A co do szyjki to pamiętajcie też, że to mierzy człowiek, zaznacza początek i koniec, więc zawsze może zaznaczyć kawałek za daleko albo za blisko a to wiecie, kwestie naprawdę malutkich odległości. U mnie rozjazd był o pół centymetra. Do tego podobno różne aparaty mogą zmierzyć inaczej, dlatego warto mierzyć ciągle u tego samego lekarza, na tym samym sprzęcie :)
No i jak są zagięcia to też różnie bywa. Bo jedni mierzą na wprost tak po prostu a inni doliczają każde zagięcie 🤷‍♀️ i jak tu spokojnie żyć...
 
Lady Loka - w pierwszym trymestrze wymioty powiedzmy przyjmuję spokojnie na klatę, ale w III mam wrażenie, że ktoś sobie ze mnie żartuje :D
 
Wielomatka ja wymioty i mdłości mam znacznie mniejsze niż na początku ale zdarzyło mi się nie raz ani nie dwa wymiotować w 3 trymestrze. Z tym że mi zapachy nie przeszkadzają, czasem właśnie że mnie tak żołądek okropnie boli, ściska i wtedy 🤮 na szczęście (a może jednak nieszczęście) pomaga mi jedzenie.
Ja dziś jestem pierwszy raz sama w domu, mała w przedszkolu, mąż pojechał załatwić kilka spraw przed pracą. Dobrze mi samej. Ale nocki mam fatalne, niezależnie o której idę spać budzę się ok 3 i po spaniu 😡 a Wy jak śpicie ?
 
Lady Loka - nie, zdecydowanie to nie od kopnięć tylko zapachów
Ann - ja w pierwszej ciąży wymioty miałam całe 3 trymestry, przy czym w ostatnim to już raz na jakiś czas, a pierwszy to ileś tam razy na dzień.
Śpię dobrze, chyba że mnie budzą :p
Córka stanowczo odmawia drzemki, wrzaski, krzyki. No mam dość.
Pograłam dwa razy w planszówkę ze starszą i teraz chwilę się z sobą bawią, przynajmniej tyle mojego.
 
Wielomatka podziwiam Cię naprawdę. Ja mam jedną i często nie dawałam rady 😉 ale może właśnie u Ciebie dzieci po prostu bawią się razem. A to 4 latka jest chora tak? Czy ta żłobkowa bo trochę się pogubiłam 😉 jak moja była chora też za żadne skarby nie chciała drzemki, był ryk i histeria. Widziałam jednak że potrzebuje więc nie odpuściłam, a potem musiałam budzić.
 
Wielomatka ja wymioty i mdłości mam znacznie mniejsze niż na początku ale zdarzyło mi się nie raz ani nie dwa wymiotować w 3 trymestrze. Z tym że mi zapachy nie przeszkadzają, czasem właśnie że mnie tak żołądek okropnie boli, ściska i wtedy 🤮 na szczęście (a może jednak nieszczęście) pomaga mi jedzenie.
Ja dziś jestem pierwszy raz sama w domu, mała w przedszkolu, mąż pojechał załatwić kilka spraw przed pracą. Dobrze mi samej. Ale nocki mam fatalne, niezależnie o której idę spać budzę się ok 3 i po spaniu 😡 a Wy jak śpicie ?
Też się budzę od 2 tygodni ok. 3 w nocy i nie śpię po 1-2 godzin, dlatego staram się w dzień nie spać. Tęsknię za żelkami ZZZquil, u mnie działały świetnie.
 
reklama
Do góry