reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Ból i twardnienie brzucha, skracanie się szyjki macicy, skurcze

Justa a masz pessar albo szew ? Ale mały duży,to dobrze 🙂 ja mam wrażenie że plecy i nogi bola mnie jakby mniej. Ewidentnie pomaga mi spanie na tej poduszce ciazowej jeżeli chodzi o plecy bo rano jest ok, potem w dzień już bolą bo mam pod głową wyższa poduchę.
A brzucha postanowiłam dzisiaj nie tykac więc w sumie nie wiem czy twardy czy nie - bo ten mnie niestety ciągle pobolewa
 
reklama
Wielomatka rozumiem, mąż się nie rozdwoi....ale mam nadzieję że wkrótce skończy pracę i zajmie się najmłodsza. No i nie ma nic gorszego niż chore dziecko, teraz jakis okropny chorobowy sezon chyba się zaczął 😑 ja puszczam moja póki co co drugi dzień do przedszkola, tak się boje tych chorób.
I mąż dzisiaj cały dzień w domu, w końcu zrozumiał że musi choć trochę ograniczyć trochę pracę. Cieszę się bo moja mama odsapnie, wczoraj dwie godziny próbowała córkę położyć wieczorem spać.

Lady ja niestety w swojej okolicy nie mam innego szpitala. Ale w sumie faktycznie warto byłoby jechać gdzies dalej. Jestem pewna że z pessarem moja psychika działałaby zupełnie inaczej, dosłownie Wam dziewczyny go zazdroszczę.
Ja też nie mam nic ani szew ani pessar i wiem o czym mówisz...
 
Ann, wiesz, to też nie jest tak kolorowo, dzisiaj mnie zakłuło i już mam paranoję, że może się przesunął, może pękł worek płodowy i tak co jakiś czas 🤦‍♀️ no ale bez niego bym nie dojechała daleko.

Justa, szwu Ci juz nikt nie założy, ale pessar mogą.

Może poproś swojegi gina o to?
 
Ann, wiesz, to też nie jest tak kolorowo, dzisiaj mnie zakłuło i już mam paranoję, że może się przesunął, może pękł worek płodowy i tak co jakiś czas 🤦‍♀️ no ale bez niego bym nie dojechała daleko.

Justa, szwu Ci juz nikt nie założy, ale pessar mogą.

Może poproś swojegi gina o to?
Chodzę do dwóch i Ci ginekolodzy nie zakładają ani nie wierzą w pessary. Leżałam w szpitalu ze skrócona szyjka w 21/22 TC 2 tygodnie i nie chcieli nic założyć... Mimo że dopytywałam i o szew i o pessar. Jedynie wyleczyli mi infekcje.
 
jak to moja teściowa lekarka mówi - medycyna to nie matematyka i trudno się z tym nie zgodzić. Prawda jest taka, że musimy być mądrzejsze od swoich lekarzy, ufać swojej intuicji. Bo jak coś to nam przyjdzie żyć z tym problemem.
 
O matko dziewczyny. Widzę, że u Was też ekstremalnie ciężki początek tygodnia. Pogoda za oknem i brak słońca też nie napawają optymizmem.
Chyba nie ma nic gorszego niż chore i zmęczone dziecko.
U nas syn zasną w nocy o 1. Dziś mąż już już od rana się pruje, że mam szukać opiekunki bo on sobie nie wyobraża, że jak się dzidzia urodzi to jak damy radę. A ja uznałam, że będę się bała starszego wysłać do przedszkola przy tak małym dziecku, żeby nic nie przyniósł - chociaż przez miesiąc.
Jemu się wydaje, że to strzału znajdę nianię, która będzie fajna i przyjdzie akurat na miesiąc...
Jestem mega rozdarta, wiem, że muszę leżeć plackiem póki nie zapanuję nad kaszlem, ale mąż nie potrafi się zorganizować i to co ja bym zrobiła w pół h - on robi pół dnia.
 
reklama
Wielomatka, dokładnie trzeba zaufać sobie. Ja od początku się oszczędzałam chociaż lekarz cały czas mi mówił że problem w pierwszej ciąży nie oznacza problemu w drugiej. I może dzięki mojej intuicji leże plackiem od 32 a nie 27 tc.

Sodalit ja na pewno nie będę posyłać córki do przedszkola jak urodzi się dzieciątko, za duże ryzyko tym bardziej że córka co chwilę chora. Wiem że to niedobrze dla starszej córki ale chyba wybieram mniejsze zło.
Tylko ze ja mam mamę która mieszka 20 metrów ode mnie i wiem że po prostu pomoże mi w opiece nad starszą córka.
 
Do góry