Ból i twardnienie brzucha, skracanie się szyjki macicy, skurcze

[wielomatka]

Cześć Kobitki
Jak u Was? Mam nadzieję, że nic niepokojącego się u nikogo nie dzieje.
Po wczorajszym moim marudzeniu, że mi nie jest wygodnie mam jakiś lepszy dzień i w sumie cieszę się, że muszę leżeć, bo przynajmniej odpoczywam

Nie wiem czy kiedyś słyszałyście o takim wynalazku jak WIELORAZOWE majtki poporodowe. Ja je odkryłam dopiero w ostatniej ciąży i jestem absolutnie zachwycona
Chcę powoli ogarnąć torbę do porodu i tak się mi przypomniało.

 

[Lwica1410]

Ja wybrałam najbliższy szpital. Jakiś aktualnych opinii nie mogę znaleźć. Lekarz prowadzący mówi, że nie ma puki co wskazań do szpitala wyższej referencji. Wiadomo, że zawsze może się coś przytrafić. Chce się tam wybrać przed porodem żeby zobaczyć co i jak. Co trzeba zabrać, bo lista na stronie szpitala dość lakoniczna.
Zbieram się w sobie, żeby przygotować torbę do szpitala, termin mam na styczeń. To będzie pierwszy poród i jestem przytłoczona ogromem różnych rzeczy. Wyprawka to dla mnie kosmos.

 

[wielomatka]

Sylwcia - no tak, każdy szpital ma tu swoje wymogi pod kątem rzeczy do zabrania.
Z wyprawką to jest tak, że czasem lepiej jest kupić mniej niż więcej rzeczy. Ja pamiętam jak przy pierwszym dziecku chciałam kupować niemal wszystko o czym przeczytałam, ale na szczęście mój mąż mnie stopował
Jak masz jakieś wątpliwości to pisz, z chęcią pomożemy

 

[Lwica1410]

To u mnie na odwrót, chłop by kupował wszystko. Położna trochę podpowiedziała, żeby nie szaleć z ubrankami i gadżetami. Poleca przewijak i stojak do wanienki w trosce o kręgosłup, poduchę do karmienia. Maleństwo strasznie wyczekane po długich staraniach i by się teraz wszystko chciało. No ale ktoś musi być rozsądny, no i padło na mnie.

 

[wielomatka]

Poducha do karmienia się mi nigdy nie sprawdziła, ale znam mamy, które sobie chwalą.
Na szczęście żyjemy w takich czasach, że wszystko jest dostępne za jednym kliknięciem.

 

[Lwica1410]

Poduchę akurat dostałam od bratowej, niestety większości rzeczy po dzieciakach się pozbyli, dość późno przyznałam się, że jestem w ciąży. Mam trochę ubranek, wanienkę. Oglądam kosmetyki do pielęgnacji maluszka, tego to dopiero jest masa. I laktatory. Dobrze, że jeszcze trochę czasu jest, i w sumie teraz łatwo dostępne wszystko.

 

[Natla]

Natla co u Ciebie ? Jesteś jeszcze w szpitalu?

Tak jestem nadal. Z moczu nic nie wyszło, wyszło natomiast z posiewu z kanału szyjki. Dostaje antybiotyk dożylnie minimum 7 dni, wtedy mogą założyć pessar.

 

[Ann1986]

Natla czyli jednak pessar ? A jaka masz w końcu długość szyjki ?
Ja własnie czekam u lekarza, jak zwykle jest kolejka a ja już czuję ze zaczynam się pocić z nerwów
Co do poduszki do karmienia to ja z kolei nie potrafiłam karmić bez, przynajmniej na samym początku było mi z nią znacznie lepiej. Ale ja mam dość małe piersi, musiałam córkę "podnosić" dość wysoko i po prostu ręce bolały.
Ja teraz rozglądam się za czymś do spania, pierwsza córka z lata więc spala tylko pod lekkim kocykiem. A teraz co dziewczyny kupujecie ? Rożki ? Patrzę na allegro ze ludzie kupują jakieś rożki za 30 zł ale czy za takie pieniądze to może być serio coś dobrego ? Z drugiej strony nie chce przepłacać...

 

[Natla]

Natla czyli jednak pessar ? A jaka masz w końcu długość szyjki ?
Ja własnie czekam u lekarza, jak zwykle jest kolejka a ja już czuję ze zaczynam się pocić z nerwów
Co do poduszki do karmienia to ja z kolei nie potrafiłam karmić bez, przynajmniej na samym początku było mi z nią znacznie lepiej. Ale ja mam dość małe piersi, musiałam córkę "podnosić" dość wysoko i po prostu ręce bolały.
Ja teraz rozglądam się za czymś do spania, pierwsza córka z lata więc spala tylko pod lekkim kocykiem. A teraz co dziewczyny kupujecie ? Rożki ? Patrzę na allegro ze ludzie kupują jakieś rożki za 30 zł ale czy za takie pieniądze to może być serio coś dobrego ? Z drugiej strony nie chce przepłacać...

Ostatnio było 3.5cm
W piątek u mojej pani doktor 2.5cm
Na przyjęciu do szpitala 2.3cm

 

[mika1990]

Cześć Kobitki
Jak u Was? Mam nadzieję, że nic niepokojącego się u nikogo nie dzieje.
Po wczorajszym moim marudzeniu, że mi nie jest wygodnie mam jakiś lepszy dzień i w sumie cieszę się, że muszę leżeć, bo przynajmniej odpoczywam

Nie wiem czy kiedyś słyszałyście o takim wynalazku jak WIELORAZOWE majtki poporodowe. Ja je odkryłam dopiero w ostatniej ciąży i jestem absolutnie zachwycona
Chcę powoli ogarnąć torbę do porodu i tak się mi przypomniało.

A z jakiej firmy konkretnie? Chodzi o te np. siateczkowe?

Tak jestem nadal. Z moczu nic nie wyszło, wyszło natomiast z posiewu z kanału szyjki. Dostaje antybiotyk dożylnie minimum 7 dni, wtedy mogą założyć pessar.

A co to za cholera się przypałętała ?

20 + 2 i chyba jakieś przeziębienie mnie łapie (mąż już przeziębiony od kilku dni). Zazdraszczam Wam takich wysokich ciąż, ja marzę o 34 tc, co wypada na Walentynki - taka wymarzona data . Na ostatnim badaniu USG szyjka zamknięta, 3,4 cm, ale wydawało mi się że widzę delikatnie wewnętrzny lejek i już mam schizy (to oprócz tych 3,4 cm), ale chyba by coś lekarz powiedział.