reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Ból i twardnienie brzucha, skracanie się szyjki macicy, skurcze

wielomatka - Nie wiem jaka jest alternatywa, może Raciborska, abo u Bonifratrów. Ponoć spoko jest szpital w Rudzie.

Co do wyprawki - ja tym razem idę w totalny minimalizm. Przy pierwszym dziecku to jest jakoś inaczej. Natomiast nie jest też wykluczone, że jeśli coś przy pierwszym się nie sprawdziło, to przy drugim nie będzie strzałem w dziesiątkę. Ale w dobie takiej dostępności do wszystkiego - zawsz można sobie dokupić coś w miarę potrzeby.
 
reklama
A z jakiej firmy konkretnie? Chodzi o te np. siateczkowe?

A co to za cholera się przypałętała ?

20 + 2 i chyba jakieś przeziębienie mnie łapie (mąż już przeziębiony od kilku dni). Zazdraszczam Wam takich wysokich ciąż, ja marzę o 34 tc, co wypada na Walentynki - taka wymarzona data :). Na ostatnim badaniu USG szyjka zamknięta, 3,4 cm, ale wydawało mi się że widzę delikatnie wewnętrzny lejek i już mam schizy (to oprócz tych 3,4 cm), ale chyba by coś lekarz powiedział.
Seni ma fajne wielorazowe z siateczki.
 
Dziewczyny mam skierowanie na oddział, jestem załamana 😞 😞😞😞 rozwarcie wewnętrzne na palec chyba (już z tych nerwow nie wiem), szyjka ok 2,2 cm.a ja ostatnie 3 tygodnie naprawdę dużo leżałam 😭😭😭😭😭 jestem załamana, nie ma kto mi się dzieckiem zająć, ja potem nie ruszę się z łóżka. Córka nie potrafi beze spać a ja chyba bez niej. Jutro mam się stawić na oddział, w poniedziałek wypisuje się na własne żądanie, tak uzgodnilam z moim prowadzącym. Boje się ze te 3 dni zaszkodza mi więcej niż 3 tygodnie w domu....boje się jeszcze ze wyjdą mi jakies bakterie w wymazie bo wtedy nie wiem czy wyjdę po tych 3 dniach 😥😥😥
 
Ann - spokojnie. Córka jest duża i da sobie radę. Skoro lekarz skierował Cię na oddział to w jakimś konkretnym celu. Nie nastawiaj się na wychodzenie ze szpitala na własne żądanie, bo teraz priorytetem jest bezpieczeństwo Ciebie i Maluszka. Czy mąż ma umowę o pracę? Jeśli tak, to przecież może dostać zwolnienie na opiekę dla dziecka.

Co do majtek to miałam majtki wielorazowe firmy hartmann, były świetne. No i najlepsze, że teraz nie muszę kupować tylko je przeprać ;)

Jak chodzi o spanie to u nas poród planowo ma być w lutym, więc śpiworek, a jak będzie ciepło to pod tetrą.
 
Dziewczyny mam skierowanie na oddział, jestem załamana 😞 😞😞😞 rozwarcie wewnętrzne na palec chyba (już z tych nerwow nie wiem), szyjka ok 2,2 cm.a ja ostatnie 3 tygodnie naprawdę dużo leżałam 😭😭😭😭😭 jestem załamana, nie ma kto mi się dzieckiem zająć, ja potem nie ruszę się z łóżka. Córka nie potrafi beze spać a ja chyba bez niej. Jutro mam się stawić na oddział, w poniedziałek wypisuje się na własne żądanie, tak uzgodnilam z moim prowadzącym. Boje się ze te 3 dni zaszkodza mi więcej niż 3 tygodnie w domu....boje się jeszcze ze wyjdą mi jakies bakterie w wymazie bo wtedy nie wiem czy wyjdę po tych 3 dniach 😥😥😥
Rozumiem co czujesz... Jutro mija tydzień jak jestem w szpitalu i wiem, że teraz ciężko Ci w to uwierzyć ale nawet zleciało... Musisz być teraz silna !!! Masz dla kogo !!!
 
Mąż ma umowę o pracę ale jest kierowcą. Więc nie może tak po prostu z dnia na dzień nie przyjść bo nie ma go kto zastąpić. Mąż ma w porządku szefa, wiele razy szedł nam na rękę więc nie chcemy zostawiać go teraz na lodzie. To po prostu trochę skomplikowane....ja mam iść żeby dostać steryd i żeby zbadali wymaz z pochwy bo teraz z uwagi na święta i weekend nigdzie mi tego nie zbadają. I ja nie zostanę w szpitalu. Przeraża mnie to jedzenie (kolacja o 16), ja muszę jeść regularnie bo inaczej okropnie boli mnie żołądek i wymiotuje, przeraża mnie ta łazienka na korytarzu i wiele innych. Córka oczywiście co chwile płacze, widzę ze jest okropnie zdenerwowana 😞 w dzień zostanie bez problemu z tatą, z babcią, ale w nocy musi być mamą...wiem ze to dla niej bardzo ważne
 
Ann - wiem, że łatwo mówić, ale musisz teraz zachować spokój. Nerwy są najgorsze i mogą powodować napinanie brzucha. Ja w 25 tyg miałam też lejek i szyjkę 2.3. Lekarz dał mi luteinę 2x dziennie + 6x magnez. Po 1.5 tyg lejek się zamknął. Luteina ponoć świetnie wpływa na szyjkę i pomaga utrzymać ją w ryzach. Teraz moja szyjka ma 1.9 i tak sobie poleguję.
A miałaś KTG? Masz jakieś skurcze?
 
Ann - skoro wiesz, że jest mało jedzenia, to weź sobie wałówkę. Na wspólną łazienkę na korytarzu nie masz już wpływu, ale na to masz. Mówiłaś ostatnio, że nie masz jak czytać książek, na których Ci zależy, to wykorzystaj dobrze ten czas.
Córeczka im szybciej nauczy się spać bez Ciebie tym lepiej. W końcu za kilka tygodni w Waszej rodzinie będzie noworodek, który jeszcze bardziej będzie potrzebował mamy...
Nie myśl, że lekceważę, że Ci źle!
Natomiast głowa do góry. Teraz priorytetem jest coś innego. Postaraj się wykorzystać z tego coś dobrego.
Ja pamiętam jak trafiłam na patologię ciąży w 3 ciąży. Jak płakałam, że syn i córka tak nagle są bez mamy. To są trudne emocje, ale da się nad nimi pracować.
 
Nie miałam ktg, pewnie jutro w szpitalu mi zrobią. Na pewno dostanę tez luteine. Najgorsze jest dla mnie to ze od ostatniej wizyty większość czasu leżałam a i tak szyjka poleciała. Dokładnie jak w poprzedniej ciąży. Może to leżenie nic nie daje ?
 
reklama
Nie miałam ktg, pewnie jutro w szpitalu mi zrobią. Na pewno dostanę tez luteine. Najgorsze jest dla mnie to ze od ostatniej wizyty większość czasu leżałam a i tak szyjka poleciała. Dokładnie jak w poprzedniej ciąży. Może to leżenie nic nie daje ?
U mnie było to samo. Nic nie robiłam, całkowity odpoczynek a szyjka i tak skrócona.
 
Do góry