reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Ból i twardnienie brzucha, skracanie się szyjki macicy, skurcze

reklama
Dziewczyny melduje że wczoraj o 8:56 urodził się Władzio. Ma 2500 gram i 51 cm. Miałam cesarkę i dopiero dochodzę do siebie. O 4:20 odeszły mi wody :/ mały był ułożony pośladków więc naturalnie nie było szans rodzice. Jest w inkubatorze podpiety do cepa żeby go troszkę wspomóc. Ja walczę o laktację . Staram się myśleć pozytywnie . A jak Wy się trzymacie?
 
Dziewczyny melduje że wczoraj o 8:56 urodził się Władzio. Ma 2500 gram i 51 cm. Miałam cesarkę i dopiero dochodzę do siebie. O 4:20 odeszły mi wody :/ mały był ułożony pośladków więc naturalnie nie było szans rodzice. Jest w inkubatorze podpiety do cepa żeby go troszkę wspomóc. Ja walczę o laktację . Staram się myśleć pozytywnie . A jak Wy się trzymacie?
Gratulacje!!! Dużo zdrówka dla Ciebie i synusia ❤️ Wszystko będzie dobrze, trzymam kciuki 😊😊
 
Dziewczyny melduje że wczoraj o 8:56 urodził się Władzio. Ma 2500 gram i 51 cm. Miałam cesarkę i dopiero dochodzę do siebie. O 4:20 odeszły mi wody :/ mały był ułożony pośladków więc naturalnie nie było szans rodzice. Jest w inkubatorze podpiety do cepa żeby go troszkę wspomóc. Ja walczę o laktację . Staram się myśleć pozytywnie . A jak Wy się trzymacie?

Gratulacje 🥰 Ja 5 lat temu urodziłam Ksawerego w 34 tygodniu, w szpitalu byliśmy 2 tygodnie tylko ze względu na słaby odruch ssania i później żółtaczkę. Jest zdrowym, wesołym chłopcem, który prawie wcale nie choruje także u Was na pewno tez wszystko będzie dobrze ❤️
 
Gratulacje 🥰 Ja 5 lat temu urodziłam Ksawerego w 34 tygodniu, w szpitalu byliśmy 2 tygodnie tylko ze względu na słaby odruch ssania i później żółtaczkę. Jest zdrowym, wesołym chłopcem, który prawie wcale nie choruje także u Was na pewno tez wszystko będzie dobrze ❤️
Dziękujemy bardzo :) mały ma dobry odruch ssania tylko z oddechem słabiej. Ale walczy. Ja ostro walczę o laktację ale z marnym skutkiem jak na razie :( to dopiero pierwsza doba więc daje sobie czas
 
Cześć! Dziewczyny mam 21tydz i macica mi się spina i brzuch tak bardzo kilkanaście razy, ze nie wiem już co robić. Przejść 500 m bez nospy to dramat.

Aspargin 2x3 nie pomaga, nospa na chwile.

Szyjka 4tyg temu 4,5, wczoraj na połówkowych 3,5, ale gin uznał ze jest ok..

Wizyta u mojego lekarza za 2tyg, przekładać ja?

Co wam pomaga? Jestem w takim stresie już, to dopiero 21tydzien:(
 
Cześć! Dziewczyny mam 21tydz i macica mi się spina i brzuch tak bardzo kilkanaście razy, ze nie wiem już co robić. Przejść 500 m bez nospy to dramat.

Aspargin 2x3 nie pomaga, nospa na chwile.

Szyjka 4tyg temu 4,5, wczoraj na połówkowych 3,5, ale gin uznał ze jest ok..

Wizyta u mojego lekarza za 2tyg, przekładać ja?

Co wam pomaga? Jestem w takim stresie już, to dopiero 21tydzien:(
Jak się denerwujesz, to lepiej przełożyć wizytę:) nikt nigdy nie żałował że był u lekarza za dużo razy. Ewentualnie do kontroli na izbę przyjęć.
 
Dziękujemy bardzo :) mały ma dobry odruch ssania tylko z oddechem słabiej. Ale walczy. Ja ostro walczę o laktację ale z marnym skutkiem jak na razie :( to dopiero pierwsza doba więc daje sobie czas
Gratulacje! ❤️ Niech Władzio rośnie zdrowy i silny 🙂 Wyznam, że dla mnie po porodzie (tez CC) laktacja to największy problem – najpierw nie było wcale, więc walka, a potem od razu nawał i zapalenie piersi – dopiero puszcza i bez laktatora ani rusz 🤯
 
reklama
Czy ktoraś z Was miala/ma ból w lewym gornym rogu? (jakby pod piersią, zebrami) ja zawsze lezalam na lewym boku, zmienilam pozycje na inna i jest juz lepiej...nie wiem czy to tak maly uciska, czy to trzustka itp.
 
Do góry