reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Ból i twardnienie brzucha, skracanie się szyjki macicy, skurcze

Ja brałam luteinę i robiłam posiewy normalnie, brałam wieczorna luteinę, a rano szlam na posiew „na czczo” czyli podmyła bez aplikacji jakichkolwiek leków dopichwowych i dopiero jak wróciłam z badania to aplikowalam. Warto robić posiewy jak jest pessar lub szew - ja nie nam absolutnie zadnych objawów, a mam cały czas grzybice - wychodzi w każdym posiewie co 3-4 tygodnie. Dzięki temu, ze leczymy globulkami non stop, to ja wyciszamy i nic złego szyjce nie zrobiła.
To ja nie wiem dlaczego stwierdził, że nie ma potrzeby?
Można to jakoś samemu zrobić i zanieść do laboratorium? Czy tylko na fotelu ginekologicznym?
 
reklama
Wiecie co wolę już leżeć, niż się ruszać[emoji16][emoji28]... wyjazd na konsultacje do anestezjologa był wyczerpujący... właśnie wróciłam i leżę. Plecy bolą koszmarnie i brzuch też się odzywa...na najbliższy tydzień jest to tylko jedno- leżę i się nie ruszam do przyszłego czwartku i wizyty u ginekologa .
Kobieto jak ja Cię doskonale rozumiem! [emoji16] Ja też dzisiaj musiałam opuścić swoją bezpieczną bazę i mimo że to była raptem godzinka to wróciłam megaaa zmęczona [emoji53] kondycji nie mam w ogóle już! Poza tym też mi się plecy i brzuch odzywają po takiej eskapadzie.. No i znów brzuch twardnieje. Więc leżę znów [emoji85]
 
Tylko, że musiałabym odstawić luteinę, na 2-3 dni.. a tym miałaś posiew po założeniu szwu?ale może pójdę zrobić CRP też chyba powinno pokazać jakiś stan zapalny?
Jeśli by wyszło źle wtedy może pomyśleć nad tym posiewem? No nie wiem...
CRP wykryje stan zapalny ale infekcję tam na dole niekoniecznie. Ja od początku regularnie robię CRP i zawsze jest w normie a posiew z szyjki jeszcze 2 miesiące temu wykrył mi infekcję bakteryjną którą na szczęście szybko opanowaliśmy [emoji4]
 
Kobieto jak ja Cię doskonale rozumiem! [emoji16] Ja też dzisiaj musiałam opuścić swoją bezpieczną bazę i mimo że to była raptem godzinka to wróciłam megaaa zmęczona [emoji53] kondycji nie mam w ogóle już! Poza tym też mi się plecy i brzuch odzywają po takiej eskapadzie.. No i znów brzuch twardnieje. Więc leżę znów [emoji85]
U mnie wyprawa 2 h auto i chodzenie po korytarzach w przychodni przy szpitalu...i teraz co chwilę mam twardy brzuch (wzięłam już magnez i buscopan). Tylko dziwnie czuję nisko ruchy synka, jakby uczucie ruchów całej pochwy i szyjki na dole🙈już się boje że szyjka poleciała i jakieś może rozwarcie doszło ehh boje się i zaczynam panikowac 🙈🙈🙈 chyba będę się bała w nocy, czy coś nie zacznie się dziać a jutro do 16 będę sama w mieszkaniu...ja w końcu zwariuje 😞🙈
To Ciebie też doskonale rozumiem 😘
 
Wyobraźnia robi swoje.. Ja też niestety potrafię sobie nawkręcać że na pewno przesadziłam z aktywnością i być może teraz szyjka poleciała i zaczynam się stresować i wczuwać się w każdy najmniejszy objaw a od tych nerwów brzuch mi twardnieje i koło się zamyka [emoji85] Mój mąż jest na szczęście moim głosem rozsądku i czasami jak widzi że się nakręcam to potrafi w dosadny sposób mi powiedzieć żebym się opanowała...[emoji4]
U mnie wyprawa 2 h auto i chodzenie po korytarzach w przychodni przy szpitalu...i teraz co chwilę mam twardy brzuch (wzięłam już magnez i buscopan). Tylko dziwnie czuję nisko ruchy synka, jakby uczucie ruchów całej pochwy i szyjki na dole[emoji85]już się boje że szyjka poleciała i jakieś może rozwarcie doszło ehh boje się i zaczynam panikowac [emoji85][emoji85][emoji85] chyba będę się bała w nocy, czy coś nie zacznie się dziać a jutro do 16 będę sama w mieszkaniu...ja w końcu zwariuje [emoji20][emoji85]
To Ciebie też doskonale rozumiem [emoji8]
 
Wyobraźnia robi swoje.. Ja też niestety potrafię sobie nawkręcać że na pewno przesadziłam z aktywnością i być może teraz szyjka poleciała i zaczynam się stresować i wczuwać się w każdy najmniejszy objaw a od tych nerwów brzuch mi twardnieje i koło się zamyka [emoji85] Mój mąż jest na szczęście moim głosem rozsądku i czasami jak widzi że się nakręcam to potrafi w dosadny sposób mi powiedzieć żebym się opanowała...[emoji4]
Mój mąż też mnie sprowadza twardo na ziemię, ale niestety wyjechał w delegacje i tylko popołudniami mój brat ze mną siedzi...ale właśnie wyobraźnia działa w do tego sama myśl że w ostatnią sobotę szyjka miała tylko 1,62 cm i to rozwarcie od wewnątrz działa teraz na moje myśli ehh 🙈🙈
 
Tylko, że musiałabym odstawić luteinę, na 2-3 dni.. a tym miałaś posiew po założeniu szwu?ale może pójdę zrobić CRP też chyba powinno pokazać jakiś stan zapalny?
Jeśli by wyszło źle wtedy może pomyśleć nad tym posiewem? No nie wiem...
Co dwa tygodnie posiew? Nikt mi czegoś takiego nie mowil, teraz robiłam drugi raz posiew ale zeby sprawdzić czy na pewno pozbyłam sie bakterii
 
Tylko, że musiałabym odstawić luteinę, na 2-3 dni.. a tym miałaś posiew po założeniu szwu?ale może pójdę zrobić CRP też chyba powinno pokazać jakiś stan zapalny?
Jeśli by wyszło źle wtedy może pomyśleć nad tym posiewem? No nie wiem...
Do posiewu nie musisz odstawiać luteiny. Ja miałam 4 posiewy już a luteinę biorę od 34 tygodni ;-) (miałam dwie próby odstawienia po tygodniu).
 
reklama
Co dwa tygodnie posiew? Nikt mi czegoś takiego nie mowil, teraz robiłam drugi raz posiew ale zeby sprawdzić czy na pewno pozbyłam sie bakterii
Ja miałam robiony co 3 tyg. Posiew z pochwy i posiew z szyjki, bo to są dwa osobne badania. Do tego osłonowo biorę Macmirror co drugi dzień. Ponieważ pessar zdejmą mi dopiero w dniu cc, to czeka mnie jeszcze 1 posiew prawdopodobnie. Jak lekarz nic nie mówi, to zawsze pytam, czy możemy zrobić posiew, bo dzięki temu czuję się bezpieczna. Tak samo robię z moczem - od razu badanie ogólne + posiew, co prawda wychodzi drożej, ale w razie potrzeby można zareagować szybciej.
 
Do góry