Sunflower01
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 15 Marzec 2020
- Postów
- 9 622
Zapytaj koniecznie, co masz zrobićTak mojej pani niestety nie ma, ale dzwoni do mnie i pyta jak się czuje. Może zapytam czy poleca jakiegoś zaufanego gin
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Zapytaj koniecznie, co masz zrobićTak mojej pani niestety nie ma, ale dzwoni do mnie i pyta jak się czuje. Może zapytam czy poleca jakiegoś zaufanego gin
Tak! Żółto- pomarańczowe w kolorze globulki, czasen jak ta otoczka wypływa to taki glutek też jest. I wycieka tego niewspółmiernie dużo do wielkości globulki.Hej, mam pytanie do dziewczyn które stosują globulki macmiror. Na ostatniej wizycie lekarz wypisał mi receptę na te właśnie globulki, a nie na clotrimazolum jak brałam dotychczas. Dziś rano na wkladce pojawiły się mocno żółte upławy. Czy to jest normalne przy tych globulkach?
To może lepiej, że będziesz w domu. Jak tylko poczujesz się niepewnie l7b coś Cię zaniepokoi to jedź do Szpitala Uniwersyteckiego, powiedz, że Cię boli brzuch I Cię kompleksowo przebadaja. Lepiej mieć opinie od kilku lekarzy.Tak mojej pani niestety nie ma, ale dzwoni do mnie i pyta jak się czuje. Może zapytam czy poleca jakiegoś zaufanego gin
To będzie najrozsądniejsza opcja. Jestem niby w szpitalu a jestem strasznie zestresowana niewiedza i bezsilnościa. Boję się że jak tu coś się stanie to nawet nie spróbują uratowac mojego dzieckaTo może lepiej, że będziesz w domu. Jak tylko poczujesz się niepewnie l7b coś Cię zaniepokoi to jedź do Szpitala Uniwersyteckiego, powiedz, że Cię boli brzuch I Cię kompleksowo przebadaja. Lepiej mieć opinie od kilku lekarzy.
Wydaje mi się, że szpital nie mógłby pozwolić sobie na to, żeby wypiścić Ciebie w stanie zagrażającym Tobie lub dziecku. Może się mylę, ale dziś oni myślą przede wszystkim o ryzyku pozwu. Przywieźli Ciebie z czynnością skurczową, ona została ustabilizowana. 1 skurcz na ktg, to za mało.To może lepiej, że będziesz w domu. Jak tylko poczujesz się niepewnie l7b coś Cię zaniepokoi to jedź do Szpitala Uniwersyteckiego, powiedz, że Cię boli brzuch I Cię kompleksowo przebadaja. Lepiej mieć opinie od kilku lekarzy.
Tak planuje zrobic mogę tu poczekać na szczęście, bo okazało się, że wypisy wydają o 14. Nie wiem czy ich interesują pozwy, wiem tylko że takie sprawy są nie do wygrania. Nawet jak narobisz rabanu w TV.Wydaje mi się, że szpital nie mógłby pozwolić sobie na to, żeby wypiścić Ciebie w stanie zagrażającym Tobie lub dziecku. Może się mylę, ale dziś oni myślą przede wszystkim o ryzyku pozwu. Przywieźli Ciebie z czynnością skurczową, ona została ustabilizowana. 1 skurcz na ktg, to za mało.
A to, że Ciebie olewają to już inna kwestia, pozamedyczna. Sprawdź dobrze wypis - jakie masz rozpoznanie i zalecenia. Z tym zadzwoniłabym do lekarza prowadzącego i zapytałabym o dalsze postępowanie. Przede wszystkim zapytaj o pessar przy tej szyjce, może poleci Tobie innego lekarza, który mógłby go szybko założyć. Na skurcze dostaniesz pewnie coś rozkurczowego i magnez. Już teraz wiesz, że musisz na siebie uważać, więc obserwuj, co u Ciebie prowokuje skurcze. I jak najwięcej leż.
Zawsze możesz zdecydować się na podróż do tego szpitala, o którym piszą dziewczyny.
Ja ostatnio też myślałam, że się oszczedzam- od mca leżę. Na 1 dzień wstałam i wyszłam przed dom na leżacą sesję zdjęciową, nieświadomie jednak sie ruszałam, na następny dzień wylądowałam z regularną czynnością skurczową zwiastującą poród przedwczesny- na szczęście zahamowany, ale teraz ograniczam swoje ruchy do minimum, choć ja mam tylko 2 tyg.do donoszonej ciąży.Tak planuje zrobic mogę tu poczekać na szczęście, bo okazało się, że wypisy wydają o 14. Nie wiem czy ich interesują pozwy, wiem tylko że takie sprawy są nie do wygrania. Nawet jak narobisz rabanu w TV.
Ja już wcześniej bardzo się oszczędzałam, gotowalam tylko obiad, ew poscieralam kurze w zasięgu ręki.. Teraz będę leżeć i wstawać tylko na toaletę mój facet powiedział, że damy radę i ufam mu, daliśmy radę te 25tyg i damy radę kolejne 15
Dziękuję ci bardzo za tyle informacji! Rzeczywiście to forum działa trochę uspokajająco i wasze historie, które są podobne do mojej, bo już myślałam, że gorzej być nie może..Dobrze trafiłaś. Mamy tu przeróżne sytuacje. Ja w 21 tygodniu miałam zakładany pessar na szyjkę 7mm. Od tamtej pory leżę. Głównie wstaje tylko do toalety. A obecnie mam na liczniku 29+4 i mamy się świetnie. Zamierzam donosić tą ciążę do 38 tygodnia . Mamy tu też koleżankę, która dziś miała wyjęty pessar. Jest w skończonym 37 tygodniu. I też szyjka poniżej 1 cm, pessar zakładany w 20 tygodniu z tego co pamiętam.
Musisz być dobrej myśli, bo nasze dobre nastawienie to połowa sukcesu. Głowa do góry!!!
Dziś miałam wizytę, odpuszczamy sterydy. Teraz wizyty będę miała częściej, że względu na cukrzycę. Ale to może i lepiej. Częściej będę "sprawdzana". Ogólnie wszystko w porządku
Każda informacja się przyda, żebym bez powodu nie panikowałaTak! Żółto- pomarańczowe w kolorze globulki, czasen jak ta otoczka wypływa to taki glutek też jest. I wycieka tego niewspółmiernie dużo do wielkości globulki.
Przeoraszam, że tak obrazowo [emoji6]