reklama
Mi się słabo nie robi...tylko odrazu czuję ból w pachwinach i brzuch dokuczaTak i to prawdopodobnie z leżenia ale też łono się rozciąga. Teraz już wszystko będzie kłuć, strzykać i boleć heh. Od początku ciąży mam 2kg na plusie. Dzis weszłam na wagę, a tu 1kg mniej. Ja nie wiem czy coś zemną nie tak czy z wagą. Rzeczywiście od trzech tyg mam brak apetytu i trochę siadł mi i na głowę i na żołądek problem z tą szyjką ale nie jem jak ptaszek. Dziecko przyrasta bardzo dobrze. Kolejny powód do zmartwień na poniedziałek.
Jeszcze mi się trochę słabo robi gdy chwilę pochodzę, a najgorzej pod prysznicem. Też tak macie?
A na plusie jestem 11kg a ciąże zaczynałam z nadwagą.. Masakra.. Apetyt dopisuje... W ciąży nic nie wymiotowałam... Dużo pracy będzie przede mną po porodzie
To jest twoje prawo a lekarza obowiązek przyjąć cię na jakimkolwiek etapie ciazy. To nie twoja wina, ze twoj nie pracuje. Gdyby moj mnie wystawil to bym go chyba zabilaJakoś mi tak glupio iść dziś do teo lekarza dziś, w Niedziele 35TC a ja sobie ide do niego i chce zeby mi ciaze do konca juz prowadzil. No ale co mam zrobić jak mój nie przyjmuje ;/
E nic się nie przejmuj... Znajoma też pod koniec ciąży poszła na dwie wizyty do innego lekarza... W normalnych czasach bez wirusa.. Wszyscy normalnie przyjmowali.. Po prostu chciała zmienić... A że poszła prywatnie to nowy nie narzekał przecież zawsze kasiorka wpadłaJakoś mi tak glupio iść dziś do teo lekarza dziś, w Niedziele 35TC a ja sobie ide do niego i chce zeby mi ciaze do konca juz prowadzil. No ale co mam zrobić jak mój nie przyjmuje ;/
Amnesia
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 1 Grudzień 2017
- Postów
- 920
Ja swojego zmieniłam w 30tyg w pierwszej ciąży i to była super decyzja
Jutro zaczynam 4 tydzień leżenia. JUPI!
Tak sobie myślałam, że może jeszcze przytyję przez to leżenie. Ja w pierwszej ciąży przytyłam 30kg i leżenie oraz zajadanie swojego trudnego położenia dało taki skutek. Na szczęście mozolnie mi to szło ale udało się pozbyć zbędnego balastu. Wyglądałam jak pączek
Nudzę się... Nie chce mi się już czytać, rozwiązywać łamigłówki, patrzeć w tv... Mój mąż mi powiedział, że inteligentni ludzie się nie nudzą. To sobie w sufit popatrzę.
Jutro zaczynam 4 tydzień leżenia. JUPI!
Tak sobie myślałam, że może jeszcze przytyję przez to leżenie. Ja w pierwszej ciąży przytyłam 30kg i leżenie oraz zajadanie swojego trudnego położenia dało taki skutek. Na szczęście mozolnie mi to szło ale udało się pozbyć zbędnego balastu. Wyglądałam jak pączek
Nudzę się... Nie chce mi się już czytać, rozwiązywać łamigłówki, patrzeć w tv... Mój mąż mi powiedział, że inteligentni ludzie się nie nudzą. To sobie w sufit popatrzę.
KiniakB
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 23 Październik 2019
- Postów
- 827
Ja juz po wizycie ( muszę się polozyc od dziś na 3 dni do szpitala żeby podali dziecku sterydy na płuca, doktor nie wiedział juz co zrobić bo sterydy można podać do 35TC a ja mam 35TC w Niedziele..ale mówi żeby sie lepiej położyć będzie dziecko bezpieczniejsze, mówił ze to kwestia 2tyg może jak urodze, ale niewaidomo czy dziecko nie będzie chciało przyjsc wcześniej ( buuu szyjka juz podobno bardzo krótsza niż 23mm ale jak dobrze pójdzie to w Poniedziałek mnie wypisza...
Ostatnia edycja:
Ciekawe czy jakby się położył na tyle czasu to czy też by był taki mądry mój na początku mówił że mi fajnie sobie leżeć odpoczywać... No ehe napewno.. Już go uświadomiłamJa swojego zmieniłam w 30tyg w pierwszej ciąży i to była super decyzja
Jutro zaczynam 4 tydzień leżenia. JUPI!
Tak sobie myślałam, że może jeszcze przytyję przez to leżenie. Ja w pierwszej ciąży przytyłam 30kg i leżenie oraz zajadanie swojego trudnego położenia dało taki skutek. Na szczęście mozolnie mi to szło ale udało się pozbyć zbędnego balastu. Wyglądałam jak pączek
Nudzę się... Nie chce mi się już czytać, rozwiązywać łamigłówki, patrzeć w tv... Mój mąż mi powiedział, że inteligentni ludzie się nie nudzą. To sobie w sufit popatrzę.
A na święta byliśmy tylko w domu ani do rodziców nie jechaliśmy ani nikogo u nas nie było.. I dwa dni się przenudzil i przeleżał to mówił że mu się łeb spłaszczył z tego leżenia. Przynajmniej mu to wypominam jak mi coś sugeruje.. On dwóch dni nie mogl wytrzymać bo go nosiło to co my mamy powiedzieć..
Amnesia
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 1 Grudzień 2017
- Postów
- 920
Ja juz po wizycie ( muszę się polozyc od dziś na 3 dni do szpitala żeby podali dziecku sterydy na płuca, doktor nie wiedział juz co zrobić bo sterydy można podać do 35TC a ja mam 35TC..ale mówi żeby sie lepiej położyć będzie dziecko bezpieczniejsze, mówił ze to kwestia 2tyg może jak urodze, ale niewaidomo czy dziecko nie będzie chciało przyjsc wcześniej ( buuu szyjka juz podobno bardzo krótsza niż 23mm ale jak dobrze pójdzie to w Poniedziałek mnie wypisza...
Zobacz, jesteś już tak daleko. Dwa tygodnie i maluszek donoszony. Już nawet po 34tyg dzieci sobie dobrze radzą. Będzie dobrze.
Moja przyjaciółka rodziła bliźniaki w 34 tygodniu i już nie podawali wcale stwrydow bo twierdzili ze spokojnie sobie poradzą, jeden tylko musiał być wspomagany przez chwilę, ale chłopaki zdrowe jak rybki śmigają łobuzują... Takę nie martw się 35 tydzień to już ho ho a jak podadzą steryd to tylko lepiej dla maluchaJa juz po wizycie ( muszę się polozyc od dziś na 3 dni do szpitala żeby podali dziecku sterydy na płuca, doktor nie wiedział juz co zrobić bo sterydy można podać do 35TC a ja mam 35TC..ale mówi żeby sie lepiej położyć będzie dziecko bezpieczniejsze, mówił ze to kwestia 2tyg może jak urodze, ale niewaidomo czy dziecko nie będzie chciało przyjsc wcześniej ( buuu szyjka juz podobno bardzo krótsza niż 23mm ale jak dobrze pójdzie to w Poniedziałek mnie wypisza...
Edit: jeden był wspomagany bo ogólnie był mniejszy i słabszy dlatego też rozwiązywali ciąże przez cc
Ostatnia edycja:
reklama
Amnesia
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 1 Grudzień 2017
- Postów
- 920
Dziewczyny ja naprawdę nie wytrzymam! Tak strasznie się boję co lekarz powie w poniedziałek! Oszaleję do tego 34tyg! Ani z domu wyjść, córeczką się zająć, nawet mi się oddychać nie chce! Kiedy ta magiczna choler...na 3 będzie z przodu!
Podziel się: