Gratulacje i powodzenia...Dziewczyny, ja już po. Moja córcia urodziła się wczoraj o 12:42, 3300g 51 cm. I ma dlugie czarne włoski, na oddziale położne mówią na nią kędziorek
Uczymy się karmienia, nie jest łatwo...
Pozdrawiamy
reklama
Hej dziewczyny od wczoraj jakoś pobolewa mnie w dole brzucha i w krzyżu. Jestem w 31 tygodniu ciąży i bardzo stresuje się czy to nie przedwczesny poród. Nie czuje skurczy tylko jakbym się obciążyła i coś w stylu menstruacji. Wizytę u gin mam za dwa dni ale teraz nie daje mi to psychicznie spokoju czy to należy do normalnych objawów trzeciego trymestru bo dzidzia już swoje też waży i obciąża ciało. Jakby ktoś mógł mi pomóc zrozumieć co to może być to byłabym wdzięczna
Mam dokładnie to samo plus skurcze kilka razy dziennie, na ostatniej wizycie myslalam ze pójdę prosto na izbę przyjęć i porod juz tuż tuz a tu lekarz stwierdził ze wszystko Ok, No ale u mnie to 37 tydzień. Wiec juz sie nie przejmuje. Spróbuj lezec i zobaczysz czy przejdzie. A jak cos moze na jutro uda ci sie przesunąć wizytę. Napewno sie nie denerwuj. Skurczy nie masz także zle nie jest.
Alleksandra20
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 30 Grudzień 2019
- Postów
- 494
Femka ja na Ciebie czekałam kiedy się pojawisz. Możesz odwiedzać synka? Jak sobie radzicie?Ja już lecę na Laktatorze 6 tydzień i mam to samo eksplozja cyca najgorsze noce bo czasami budzika nie słyszę a potem dramat
Taaak... Do dziecka to się wstaje automatem, ale do laktatora... Ciężko bywa. Ja 3 tydzień na laktatorze i w nocy zaniedbuję niestety.. Słyszę budzik. Owszem. Ale go nie słucham..
Wkurza mnie sterylizacja. Mam sterylizator canpol i nie pasuje mi, że to takie mokre wychodzi z tego.. Wrzątkiem było sprawniej. Jak Ty to robisz? Co ile czasu laktator u Ciebie?
Pszczoła2020
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 12 Październik 2019
- Postów
- 6 644
Ja pzechtrxyłam system i używałam naczynia żaroodpornego zgodnie z instrukcją obsługi sterylizatora mikrofalowego avent. Nawet szkło jest zdrowsze niż plastik. Po wyparzeniu wyciągałam z mikrofali i błyskawicznie schły.
Z tym że sesja karmienia w nocy to był koszmar: grzałam mleko z "poprzedniego dojenia", mąż karmił butelką a ja w tym czasie laktatarowałam kolejną porcję. Potem rozmontować i wymyć laktator i włożyć do mikrofali. Do dzisiaj dźwięk dzwonka mikrofali kojarzy mi się z sygnałem że mogę iść spać
Miesiąc tak ciągnęłam...
Z tym że sesja karmienia w nocy to był koszmar: grzałam mleko z "poprzedniego dojenia", mąż karmił butelką a ja w tym czasie laktatarowałam kolejną porcję. Potem rozmontować i wymyć laktator i włożyć do mikrofali. Do dzisiaj dźwięk dzwonka mikrofali kojarzy mi się z sygnałem że mogę iść spać
Miesiąc tak ciągnęłam...
akacjova89
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 20 Grudzień 2019
- Postów
- 196
Dziękuję wszystkim za życzenia i l gratulacje
Niestety byłoby zbyt pieknie gdybyśmy jutro już wyszły... Mała ma wysokie crp, prawdopodobnie będziemy musialy zostać co najmniej dodatkowy tydzień...
Niestety byłoby zbyt pieknie gdybyśmy jutro już wyszły... Mała ma wysokie crp, prawdopodobnie będziemy musialy zostać co najmniej dodatkowy tydzień...
Magdalenka16
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 24 Grudzień 2019
- Postów
- 1 028
To nieźle kombinowałas. A nie chciała ssać piersi ?wolala butelkę?Ja pzechtrxyłam system i używałam naczynia żaroodpornego zgodnie z instrukcją obsługi sterylizatora mikrofalowego avent. Nawet szkło jest zdrowsze niż plastik. Po wyparzeniu wyciągałam z mikrofali i błyskawicznie schły.
Z tym że sesja karmienia w nocy to był koszmar: grzałam mleko z "poprzedniego dojenia", mąż karmił butelką a ja w tym czasie laktatarowałam kolejną porcję. Potem rozmontować i wymyć laktator i włożyć do mikrofali. Do dzisiaj dźwięk dzwonka mikrofali kojarzy mi się z sygnałem że mogę iść spać
Miesiąc tak ciągnęłam...
Magdalenka16
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 24 Grudzień 2019
- Postów
- 1 028
To smutne . A skąd to crp wysokie?infekcja?Dziękuję wszystkim za życzenia i l gratulacje
Niestety byłoby zbyt pieknie gdybyśmy jutro już wyszły... Mała ma wysokie crp, prawdopodobnie będziemy musialy zostać co najmniej dodatkowy tydzień...
reklama
Pszczoła2020
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 12 Październik 2019
- Postów
- 6 644
Chciała ale jej nie do końca wychodziło. Pogryzła mnie do krwii i na samą myśl o karmieniu pociły mi się plecy. Jak chwytała za sutek to ból czułam do kręgosłupa. Laktatorem odciągałam aż się nie zagoiło, potem karmiłam piersią 2lata i wręcz miałam problem bo oprócz tego pierwszego miesiąca to mała absolutnie nie uznawała butelek(a mówili "uważaj bo nie będzie chciała potem piersi" )To nieźle kombinowałas. A nie chciała ssać piersi ?wolala butelkę?
Nie ma zasady...
Podziel się: