reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Ból i twardnienie brzucha, skracanie się szyjki macicy, skurcze

Dziękuję Wam za wsparcie :) jesteście super :) pocieszycie w trudnych chwilach.. ciekawe jak Cookie? :) ma już tego wszystkie problemy za sobą :)
@Magdalenka16 u mnie wszystko dobrze. Walczę z nawale pokarmu i mam już zdjęty szew. Od położnej mam póki co zakaz noszenia czegokolwiek prócz małej i nakaz większego leżenia 😝 Fizycznie czuje się super, ale ona mówi że cc to duża ingerencja w organizm i muszę przejść rekonwalescencje.
Mała jest cudowna. Zje i śpi po 3-4h także swobodnie się wysypiam i mam czas dla starszaka.
Co do cukrzycy to po porodzie cukry póki co mam w normie 😊 A wcinam sobie co raz coś słodkiego.
Trzymam za Was kciuki dziewczyny, wkrótce cierpliwość i niedogodność zostanie wynnagrodzona.
 
reklama
Ja mam rzeczy po córce, wózek, fotelik, sporo ciuchów ale muszę to oczywiście przejrzeć i wyprac, dokupić ewentualnie bardziej chłopięce rzeczy ale póki co wstrzymuje się, boję się zapeszyć, chyba zacznę kompletować wszystko po skończonym 28 tyg. Zamówię przez internet kosmetyki itp. To przyjdzie w dwa dni, dla córki i siebie zamawiałam z apteki Gemini, mieli prawie wszyysko, włącznie z laktatorem i najtaniej więc jedna paczka przyjechała cała wyprawka. Miałam plany na odświeżenie domu, głównie sypialni, zakup nowej szafy bo się nie pomieścimy 🙄ale mówią, że marzenia się spełniają, kto wie, może się uda nacieszyć jeszcze tym czasem oczekiwania, choć tak jeden tydzień na luzie, bez stresu i wsłuchiwania się w swoje ciało i obaw że coś złego się dzieje🤔🤞💪
 
W poprzedniej ciąży miałam wszystko kupić w 30tygodniu i...szyjka się zbuntowała. Prosto od lekarza pojechaliśmy do hurtowni dziecięcej i wszystko poza ubrankami kupiliśmy na raz żebym mogła spokojnie leżeć. Wyleżałam prawie do terminu, przyjemności z zakupów nie było wcale...
W tej ciąży mam dużo po córce i jedynie wózek wymieniłam na inny. Jak szyjka zaczęła się skracać to byłam już w połowie dokupywania rzeczy(i tak wszystko paczkami przez internet). Ubranka dla chłopca dostałam od przyjaciółki i trochę zamówiłam w smyku, apteka Gemini zaliczona, na allegro hurtownia dziecięca obrabowana. Był tydzień kiedy mąż codziennie odbierał 2paczki z paczkomatu 😂
Zostało mi dokupić kilka ubranek w rozmiarze 50 bo 54 to jednak będzie za duże jak porównuję z pierwszymi ubrankami Małgosi... nie tworzę dużych dzieci ;)
Torbę(torebkę;) ) awaryjną do szpitala mam gotową, torba do porodu jeszcze mam nadzieję poczeka...
Pranie dopiero jak przyjdą ostatnie obranka i kocyk, mąż jeszcze nie kupił proszku.
Tym razem będę lepiej przygotowana. Mam to pod kontrolą 💪
 
Ja mam już . Została mi wanienka i wózek - ale to zostawiłam mojemu mężowi . Niech się postara [emoji23] torbę tez mam spakowana , bo boje się . A w sumie ostatnio mi się przydała jak jechałam do szpitala , wiec teraz tylko znowu popralam koszule i włożyłam .
Naprawdę marzę żeby już był koniec lutego 🤦🏻‍♀️[emoji19][emoji19][emoji19][emoji19][emoji19]
W sobotę wskakuje mi 34 tydzień .
A jak u was ?
Ja jestem prawie gotowa. Ubranka są poukładane w szufladach rozmiarami. Torby obie spakowane (jedna już dwa razy sodnawialam po powrocie ze szpitala, spakowana na nowo). Pieluchy nawet czekają. Nie mamy tylko dużych czyli łóżeczka, wózka i pościeli. Reszta na tip top. Wszystko kupiłam przez internet, mąż popral, mama poprasowala z mężem na pół. 10 lat temu też wszystko na leżąco przez internet. Było trudniej bo nie było netu w smartfonie.

A co to znaczy że się ciążę donosi? Gdzie te wszystkie wczesniaki z 34-36tc. Oby każda tu donosiła ale nie lubię jak lekarze nierealistycznie pocieszają.
 
Ojej widzę ze tylko ja kompletnie nic nie mam. Nawet koszuli do szpitala. Bo jak była ostatnio w szpitalu to chodziłam w legginsach dresach . Musze się zabrać za to... tylko mam strachu ze jak zacznę kupować to wtedy zacznie się poród! !! A macie sprawdzone strony z allegro z dobrymi jakościowo rzeczami? Na pewno cześć rzeczy kupie z apteki gemini i trochę ze strony bobaskowo. Może w przyszłym tygodniu się tym zajmę choc jakoś nie ciesze się tym zbytnio !! Z pierwszą córka to latałam po sklepach kupowałam ubranka aż za dużo. A teraz przez internet i nawet nie wiem co przyjdzie. Największy problem mam z biustonosze do karmienia. Nie wiem jaki rozmiar i czy wogóle na te moje piłeczki coś będzie. Przed ciążą miałam małe piersi i tylko trochę urosły niestety i nie wiem co to za rozmiar nawet ! He he
 
Dobrze ze zaczęłyście ten temat, bo wczoraj zastanawiałam się kiedy zacząć z wyprawka, ale chyba też zacznę 28 tygodnia, a wózek i jakieś większe rzeczy to po 34 :) Będzie to moje pierwsze dziecko, mam jedynie kilka ciuszków ale co najmniej rozmiar 52 więc oby jeszcze długo w brzuchu wytrzymała :) ja będę spacerować w połowie maja :)
Dziś już zaczęły działać sterydy więc cieszę się że udało wyczekać tego momentu. Teraz czekam na 26 tydzień a później 28 :) Oby do przodu!
Miłego dnia Walentynek z naszymi małymi serduszkami! 💞
 
Ja w poprzedniej ciąży bałam się cokolwiek kupić. Miałam 1 ubranko i jakiś ręczniczek dłuuugo. A później od 21 tc szpital, w 23 tc szew i jak poszłam do szpitala po raz kolejny w 25tc to wyszłam w 28. Po tygodniu znów szpital i wyszłam w 34. W tydzień wszystko kupiłam i nie mogłam wózka obejrzeć tylko w ciemno kupiony. Znów szpital kilka dni i 4dni po wyjściu urodziłam w 36 skończonym. Szyjke miałam całkiem zgładzoną od 30tc. Dlatego teraz na 30tc to chce być gotowa z wszystkim. Jutro mąż jedzie mierzyć wózek do bagażnika.
 
reklama
Ja w poprzedniej ciąży bałam się cokolwiek kupić. Miałam 1 ubranko i jakiś ręczniczek dłuuugo. A później od 21 tc szpital, w 23 tc szew i jak poszłam do szpitala po raz kolejny w 25tc to wyszłam w 28. Po tygodniu znów szpital i wyszłam w 34. W tydzień wszystko kupiłam i nie mogłam wózka obejrzeć tylko w ciemno kupiony. Znów szpital kilka dni i 4dni po wyjściu urodziłam w 36 skończonym. Szyjke miałam całkiem zgładzoną od 30tc. Dlatego teraz na 30tc to chce być gotowa z wszystkim. Jutro mąż jedzie mierzyć wózek do bagażnika.

Super mam nadzieję że ja powielę Twoja historie :)))
 
Do góry