reklama
Nie miałam krążka /szwu ani w pierwszej ciąży ani teraz w drugiej. Ginek pilnuje wszystkiego, dodatkowo te konsultacje w szpitalu mam co dwa trzy tyg. Nie mam zalecenia leżenia, tylko w miarę możliwości odpoczywać jak najwięcej. Racja, trzeba się wziąć w garść, jutro meliska z rana i ciągniemy dalej dzisiaj po prostu mam jakieś chwilowe zwątpienie. Długo dzieciaczek znajomej przebywał w szpitalu? Jak szybko miała dziecko przy sobie na sali?W pierwszej ciazy mialas szew albo krazek? Czy w tej ciazy lekarz jakos dokladniej wszystkiego pilnuje, sprawdza szyjke? Masz zalecenia leżenia, czy możesz normalnie funkcjonowac?
Teraz maluszek jest juz wiekszy, sama napisalas, ze szyjka dluga to chyba nie ma co sie tak zamartwiac, bo stres wpływa niekorzystnie na Ciebie i dzidziusia. Znajoma urodziła ostatnio w 35tc, dziecko zdrowe nawet w inkubatorze nie lezalo. Wszystko będzie ok
Tak też gdzieś czytałam i w sumie mój gin też jakoś specjalnie się tym nie przejął.Rozwarcie zewnętrzne nie jest takie istotne, w zasadzie jest chyba norma u kobiety, która kiedys rodziła.
Dzieki dziewczyny
LittleStar
Fanka BB :)
No to długość szyjki podobna jak u mnie, ja miałam 24 mm przy wyjściu ze szpitala. Teraz nie wiem czy się skraca czy nie. Jak się całkiem zagoi szyjka po ingerencji to powinny się skurcze uspokoić. Ja biorę 3x2 magnez z B6, można nawet więcej. Nie stresuj się bo u mnie tez stres wywoływał skurcze. Łatwo się mówi ale trzeba opanować stres, czymś się zająćWitam jestem po.. Wiec sytuacja poki co stabilna, ale lezenie, duzo leków i czeste kontrole... Szyjka mimo szwu 2.6,male skurcze nadal.. Lekami bd próbować wyciszyc, ale nastawic się r musze na szpital w razie wu skurczy odczuwalnych okolo 10 dziennie.. Poki co czuje max 5 dziennie. I co wizyta bd obcja szpitala na sterydy... Wiec na pulsie, ale nadal trudna sytuacja
LittleStar
Fanka BB :)
Aaa zapomniałam dopisać ze ja tez miewam kilka skurczy dzuennie- do 10 spięć brzucha ale już przestałam się tym przejmowac bo to normalne podobno po 20 tygWitam jestem po.. Wiec sytuacja poki co stabilna, ale lezenie, duzo leków i czeste kontrole... Szyjka mimo szwu 2.6,male skurcze nadal.. Lekami bd próbować wyciszyc, ale nastawic się r musze na szpital w razie wu skurczy odczuwalnych okolo 10 dziennie.. Poki co czuje max 5 dziennie. I co wizyta bd obcja szpitala na sterydy... Wiec na pulsie, ale nadal trudna sytuacja
Tego nie wiem od kiedy mała była z nią na sali, ale po 4 dniach razem wyszly do domu. Wszystko będzie dobrze, pozdrawiam i zycze dotrwania do terminuNie miałam krążka /szwu ani w pierwszej ciąży ani teraz w drugiej. Ginek pilnuje wszystkiego, dodatkowo te konsultacje w szpitalu mam co dwa trzy tyg. Nie mam zalecenia leżenia, tylko w miarę możliwości odpoczywać jak najwięcej. Racja, trzeba się wziąć w garść, jutro meliska z rana i ciągniemy dalej dzisiaj po prostu mam jakieś chwilowe zwątpienie. Długo dzieciaczek znajomej przebywał w szpitalu? Jak szybko miała dziecko przy sobie na sali?
Myszka123456
Zaciekawiona BB
- Dołączył(a)
- 10 Listopad 2019
- Postów
- 43
Niby normalne, ale mi wlasnie te skurcze skracaly szyjke... Mam Często konkrole teraz bo max 1.5 tyg. Zobaczymy. Juz 2 tyg po zabiegu.. Mam nadzieje ze juz sie zagoila. Zestaw tez konkretny bo dopisany do magnezu, aspargin 3x2,relanium i no spa2x1. Jak bd sie skracac i bd skurcze to szpital...Aaa zapomniałam dopisać ze ja tez miewam kilka skurczy dzuennie- do 10 spięć brzucha ale już przestałam się tym przejmowac bo to normalne podobno po 20 tyg
LittleStar
Fanka BB :)
Spokojnie, dopiero 2 tyg po zabiegu. Uspokoją się. Trzymam kciuki. Dużo leż i nie wysilaj się bo u mnie każde wejscie po schodach np. wywoływało skurcze. Nawet jak mi się siku chciało to brzuch twardnial, podczas leżenia też. Ciekawa jestem czemu nie masz luteiny. Podobno hamuje skurcze, ja bralsm pod język do 2 tyg po zabiegu a potem dopochwowo. I wydaje mi się ze zmiana tej luteiny na dopochwową uspokoiła tez skurczeNiby normalne, ale mi wlasnie te skurcze skracaly szyjke... Mam Często konkrole teraz bo max 1.5 tyg. Zobaczymy. Juz 2 tyg po zabiegu.. Mam nadzieje ze juz sie zagoila. Zestaw tez konkretny bo dopisany do magnezu, aspargin 3x2,relanium i no spa2x1. Jak bd sie skracac i bd skurcze to szpital...
Vanilia120
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 21 Kwiecień 2018
- Postów
- 1 300
Ja się melduję, że na ostatniej wizycie 4 listopada w 21t0d moja szyjka miała dalej 3 cm. Nie oszczędzam się za bardzo, bo muszę zajmować się synkiem, ale staram się też dużo odpoczywac, polegiwac. Ehh już bym chciała koniec grudnia chociaż. A dzisiaj mam takie dziwne szczypanie w pochwie, że nie wiem co o tym myśleć... kolejna wizyta 2 grudnia. Ps. Ja nic nie mam założone na szyjke, a poprzednia ciążę przelezalam plackiem
reklama
LittleStar
Fanka BB :)
Mimo wszystko staraj się oszczedzac i odpoczywac bo 3 cm to jest szyjka ok ale to dopiero 21 tydzien. Uważaj tez na twardniejący brzuch. A szczypanie może być normalnym objawem-tez miałam różne kłucia, szczypania i nic się nie działo.Ja się melduję, że na ostatniej wizycie 4 listopada w 21t0d moja szyjka miała dalej 3 cm. Nie oszczędzam się za bardzo, bo muszę zajmować się synkiem, ale staram się też dużo odpoczywac, polegiwac. Ehh już bym chciała koniec grudnia chociaż. A dzisiaj mam takie dziwne szczypanie w pochwie, że nie wiem co o tym myśleć... kolejna wizyta 2 grudnia. Ps. Ja nic nie mam założone na szyjke, a poprzednia ciążę przelezalam plackiem
Podziel się: