reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Ból i twardnienie brzucha, skracanie się szyjki macicy, skurcze

Dziewczyny, mały uciska mi na pęcherz, ale również na szyjkę. Lekarz mowil aby poleżeć 1-2h dziennie po obiedzie, brać 3-4razy magnez w wypadku bólów brzucha. Szyjka krótka, ale zamknięta.
Dzisiaj w nocy strasznie bolał mnie brzuch, cały. Po oddaniu moczu lekko przeszło, kilka godzin później znowu to samo. Czy któraś z was tak miała?
Tak, że cały brzuch to nie. Ale silny ból pęcherza bywa, w nocy bóle podbrzusza takie promieniujące na kręgosłup, a w dzień takie bóle po bokach brzucha kiedy się napina.
A jeszcze może chodzic o zaparcia wtedy rzeczywiście boli jakby cały brzuch.
Także ten No różnie z tymi bólami bywa. Ważne że kontrolujesz u lekarza szyjkę i odpoczynek.
 
reklama
Dziewczyny, mały uciska mi na pęcherz, ale również na szyjkę. Lekarz mowil aby poleżeć 1-2h dziennie po obiedzie, brać 3-4razy magnez w wypadku bólów brzucha. Szyjka krótka, ale zamknięta.
Dzisiaj w nocy strasznie bolał mnie brzuch, cały. Po oddaniu moczu lekko przeszło, kilka godzin później znowu to samo. Czy któraś z was tak miała?
Ja tak mam. Szyjka póki co 3cm, zamknięta. Nospa na mnie nie działa. Tylko leżenie
 
Hej! Cieszę się że u Was wszystko dobrze, ja też się trzymam, mam po kilka boleśniejszych skurczy dziennie (BH??) a poza tym to cisza. No ale skoro nawet zakończenie celibatu, wielki remanent ubraniowy u dzieciaków czy wypad z czwórką maluchów do Ikei niczego nie przyśpiesza to ja już tracę pomysły ;) Heh, a wcześniej tak sobie grzecznie wszystkiego odmawiałam i odpoczywałam w domu, po tych kilku miesiącach mogłabym się doktoryzować z kilku seriali hehehe. A teraz czekamy ;) Dziewczyny z niższych tygodni, uszy do góry, zobaczycie że już niebawem będziecie miały tak samo! Pamiętam jak ja sama czytałam takie wpisy będąc w 30tc i nie dowierzałam czy i mi się tak uda ;)

Mniszkaaa- jak Twoja córcia, leczenie pomogło? A Ty, dajesz radę?
Hej hej Jest co raz lepiej dzięki:) Jutro zaczynamy tydzień wizyt poniedziałek sprawdzenie co i jak z uchem mlodej będę naciskać na pobranie wymazu bo wydzielina mi się nie podoba ale przynajmniej boleć przestaje i wczoraj skończyło się tylko na 2 tabletkach przeciwbolowych przez cały dzień więc mega postęp bo przez pierwsze dni po 4h od przyjecia leku dziecko mi wyło z bólu, wtorek spotkanie z położną, środa badania w szpitalu, czwartek ginekolog, piątek endokrynolog jeszcze mają przyjechać meble do pokoju małego, fronty do kuchni bo mojemu mężowi się odwidziały te ltore mamy i biurka do dziewczynek bo niestety ostatnim razem zrobiliśmy za małe i dzieciaki się już nie mieszczą cały tydzień na wariata:/ ale pocieszam się tym że do donoszonej zostało 2 tygodnie i mam takie dziwne przeczucie że na weekend 20-22 muszę dzieci do mamy zawieźć. tesciowej nie będzie bo jedzie na 18 a ja od dłuższego. czasu mam jakies takie uczucie że to może być akurat ten weekend i chyba dla swojego spokoju odstawie dzieciaki do dziadków a jak się okaże że moje przwczucia się nie sprawdzą to przynajmniej spędzę weekend z mężem:)
 
Hej hej Jest co raz lepiej dzięki:) Jutro zaczynamy tydzień wizyt poniedziałek sprawdzenie co i jak z uchem mlodej będę naciskać na pobranie wymazu bo wydzielina mi się nie podoba ale przynajmniej boleć przestaje i wczoraj skończyło się tylko na 2 tabletkach przeciwbolowych przez cały dzień więc mega postęp bo przez pierwsze dni po 4h od przyjecia leku dziecko mi wyło z bólu, wtorek spotkanie z położną, środa badania w szpitalu, czwartek ginekolog, piątek endokrynolog jeszcze mają przyjechać meble do pokoju małego, fronty do kuchni bo mojemu mężowi się odwidziały te ltore mamy i biurka do dziewczynek bo niestety ostatnim razem zrobiliśmy za małe i dzieciaki się już nie mieszczą cały tydzień na wariata:/ ale pocieszam się tym że do donoszonej zostało 2 tygodnie i mam takie dziwne przeczucie że na weekend 20-22 muszę dzieci do mamy zawieźć. tesciowej nie będzie bo jedzie na 18 a ja od dłuższego. czasu mam jakies takie uczucie że to może być akurat ten weekend i chyba dla swojego spokoju odstawie dzieciaki do dziadków a jak się okaże że moje przwczucia się nie sprawdzą to przynajmniej spędzę weekend z mężem:)
Uff... To dobrze że z córeczką już lepiej. Powodzenia w tym zwariowanym tygodniu!

A mi się chyba wody sączą, nigdy tak nie miałam więc jedziemy z mężem to sprawdzić na IP. Może to już :D Chciałabym żeby to był już poród, no zobaczymy ;)
 
Uff... To dobrze że z córeczką już lepiej. Powodzenia w tym zwariowanym tygodniu!

A mi się chyba wody sączą, nigdy tak nie miałam więc jedziemy z mężem to sprawdzić na IP. Może to już :D Chciałabym żeby to był już poród, no zobaczymy ;)
Tak mi się wydaje w pierwszej ciąży odszedł jak już miałam skurcze co 5 minut i był krwawy a rano była taka spora kremowa kulka śluzu i się cykam ze to to.

Powodzenia !! 3mam mocno kciuki ! ☺️
 
reklama
Do góry