olamakota
Fanka BB :)
Dziewuszki, wszystkim Wam wesołych świąt. Oczekującym maluchów i świeżo upieczonym mamom - dużo cierpliwości i spokoju.
My z racji prób rozkręcenia laktacji świąt nie mamy, ja w łóżku z małym, działamy, mąż biega, załatwia. Moja mama przychodzi pomagać, prasować. Przez pierwsze problemy i nasze rozdzielenie w pierwszych dwóch dobach mamy okropne problemy z laktacją i czuję, że się załamuję. Mały nie ma najmniejszej ochoty ssać, a u mnie pokarmu jak na lekarstwo, więc siłą rzeczy dostaje MM.
Znacie jakieś przydatne wątki o problemach z laktacją na tym forum albo gdzie indziej?
Kwartalnik Laktacyjny – Magazyn dla rodziców
kwartalnik-laktacyjny.pl
Trzeba tu jednak poszukać. Witam w klubie tych co świąt nie mają. U nas pierwszy skok rozwojowy- ciągły krzyk, brak snu. Jedynie noszenie, karmienie przynosi ukojenie. W nagrodę dostaję pierwsze uśmiechy.
Dziewczyny wesołych Świąt