reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Ból i twardnienie brzucha, skracanie się szyjki macicy, skurcze

Każdy dzień dla maluszka jest na wagę złota, ja leżałam uparcie byle dotrwać do bezpiecznej wagi ale niestety infekcja i słabe przepływy zrobiły co zrobiły odziwo szyjka trzymała a skurcze były okropne od 15 tc, mam nadzieję że dacie radę jak najdłużej w trzypaku
No właśnie zawsze jest jakiś powód, żeby nawalilo... jak nie przepływy, to infekcje, to skurcze, to szyjka... jest tyle zagrożeń, a człowiek nawet nie ma o tym pojecia dopóki go to nie spotyka. [emoji58] no mam nadzieję, że wytrwamy jak najdłużej .. [emoji7] mam nadzieję, że profesor będzie miał jakiś pomysł na mnie...
 
reklama
Haha ;p no cóż. A na prenatalnych byłaś? U mnie gin w 7t4d przy serduszkach stwierdziła dwukosmowkowe dwuowodniowe czyli najbardziej bezpieczne na prenatalnych 1szych lekarka inna to potwierdziła i nawet łóżyska jedno ma z przodu a drugie z tylu, więc nie ma ryzyka że się zrosna choć tyle szczęścia mam przy tych wszystkich problemach.
Przy ciąży 1k1o ryzyka są duże.. i szczerze mówiąc z tego co wiem ciążę rozwiązuje się właśnie 32-34 - A do szpitala kładą nawet 28tc już.... Max 30tc.. Zależy co i jak.wiec kurde średnio to odpowiedzialne i profesjonalne że strony lekarza. Dobrze, że dziewczynki silne i wywalczyła sterydy i dają radę. Ale załamka , że lekarz aż tak może ssie pomylic
Nie byłam bo podobno nie było to potrzebne no jestem w szoku żeby tak się pomylić no tak by inaczej to wyglądało i bardziej by mnie obserwowali no ale teraz już trudno
 
No właśnie zawsze jest jakiś powód, żeby nawalilo... jak nie przepływy, to infekcje, to skurcze, to szyjka... jest tyle zagrożeń, a człowiek nawet nie ma o tym pojecia dopóki go to nie spotyka. [emoji58] no mam nadzieję, że wytrwamy jak najdłużej .. [emoji7] mam nadzieję, że profesor będzie miał jakiś pomysł na mnie...
No tyle tego że człowiek się za głowę łapie, cała ciąża w stresie. Ja byłam pewna że dotrwam a tu się budzę pewnego dnia i wody odeszły.. no trzymamy z dziećmi mocno kciuki :*
 
Nie byłam bo podobno nie było to potrzebne no jestem w szoku żeby tak się pomylić no tak by inaczej to wyglądało i bardziej by mnie obserwowali no ale teraz już trudno
@ashisohi matko... co za lekarz. Teraz każdy zaleca tzn większość A ciąża bliźniacza z góry zwiększone ryzyko to już WGL... dobrze, że się wszystko u Was skończyło pozytywnie... Ale brak słów...

Dzięki za kciuki ;** dawaj znać co tam u Ciebie
 
reklama
No właśnie zawsze jest jakiś powód, żeby nawalilo... jak nie przepływy, to infekcje, to skurcze, to szyjka... jest tyle zagrożeń, a człowiek nawet nie ma o tym pojecia dopóki go to nie spotyka. [emoji58] no mam nadzieję, że wytrwamy jak najdłużej .. [emoji7] mam nadzieję, że profesor będzie miał jakiś pomysł na mnie...


Zgadzam się. Tyle może się wydarzyć ... Nie jest się świadomym tylu problemów.
 
Do góry