reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Ból i twardnienie brzucha, skracanie się szyjki macicy, skurcze

Dzięki, dobrze wiedzieć. To ja chyba przygotuję 3 zestawy ubranek, a dodatkowe w domu - jakbyśmy zostali dłużej, to mąż dowiezie. Chusteczek mokrych pakuję paczkę 60 sztuk - będzie za mało? Coś mi się wydaje, że ze szpitala będę robić kolejne zamówienie w Gemini :)
Jakoś nie byłam oszczędna z tymi chusteczkami a tam nie było warunków żeby użyć płatków nasączonych wodą. No i tam nie myją noworodków przez cały pobyt.
 
reklama
@BaskaW proszę napisz mi dla pocieszenia po ilu dobach lepiej się poczułaś? Wiem, wiem sama chciałam i nie mam prawa narzekać ale czuję się jak zwłoki przez ten ból i opuchnięcie. Mam cudowne dziecko, które tylko je i śpi a ja nie daję rady. Brodawki tak mi popękały, że płaczę przy każdym karmieniu. Masz jakąś sprawdzoną maść? Lansinoh mi nie pomaga...
Ja sie zle czulam przez tydzien maks 10 dni. To byla moja najgorsza cc. A najgorszy bol to wstawanie z lozka. Na sutki nie am dobrej masci. Jak juz sie zrobia rany to juz tylko czas pomoze. Smaruj i czesto zmieniaj wkladki by nie bylo wilgoci. I wietrz je. U mnie juz z sutkami troche lepiej ale za to mam hard core z Malym. Smoczka nie chce a do tego w dzien nie chce spac i tylko placze. Najlepiej to by byl 24 godz na cycku tylko wtedy spokoj. Od jakis 3 dni to masakra. Mam dosc. Nic nie moge zrobic nawet przy sobie. Dzisiaj od 5 ranospal 2 razy po 30 min. A tak to placz i cyc.

Masc uzywam MALTAN.
 
Ja sie zle czulam przez tydzien maks 10 dni. To byla moja najgorsza cc. A najgorszy bol to wstawanie z lozka. Na sutki nie am dobrej masci. Jak juz sie zrobia rany to juz tylko czas pomoze. Smaruj i czesto zmieniaj wkladki by nie bylo wilgoci. I wietrz je. U mnie juz z sutkami troche lepiej ale za to mam hard core z Malym. Smoczka nie chce a do tego w dzien nie chce spac i tylko placze. Najlepiej to by byl 24 godz na cycku tylko wtedy spokoj. Od jakis 3 dni to masakra. Mam dosc. Nic nie moge zrobic nawet przy sobie. Dzisiaj od 5 ranospal 2 razy po 30 min. A tak to placz i c
Masc uzywam MALTAN.[/QUOTE

To rzeczywiście sajgon masz. Aż tak może cały dzień nie spać tylko płakać ? :(
 
Ja sie zle czulam przez tydzien maks 10 dni. To byla moja najgorsza cc. A najgorszy bol to wstawanie z lozka. Na sutki nie am dobrej masci. Jak juz sie zrobia rany to juz tylko czas pomoze. Smaruj i czesto zmieniaj wkladki by nie bylo wilgoci. I wietrz je. U mnie juz z sutkami troche lepiej ale za to mam hard core z Malym. Smoczka nie chce a do tego w dzien nie chce spac i tylko placze. Najlepiej to by byl 24 godz na cycku tylko wtedy spokoj. Od jakis 3 dni to masakra. Mam dosc. Nic nie moge zrobic nawet przy sobie. Dzisiaj od 5 ranospal 2 razy po 30 min. A tak to placz i cyc.

Masc uzywam MALTAN.
Dzięki, kupię ten Maltan jeszcze. U nas odwrotnie śpi i śpi. Robią nam się zbyt długie przerwy między karmieniami, próbuję budzić ale bezskutecznie. Musiałam właśnie użyć laktatora żeby poczuć ulgę taki mam nawał pokarmu.
 
To rzeczywiście sajgon masz. Aż tak może cały dzień nie spać tylko płakać ? :(
No dzisiaj przespal ladnie w nocy. Wstaliśmy o 5 na cycka juz nie zasnal. Co chwike cyc. Zasnal po 8. Spal 30 min. I później Caly czas placz albo cyc. Zrobil jakies 10 kup dzisiaj. Później jakos ok 14 spal godzinke. I teraz caly czas na rekach i placz. Właśnie usnal. Wczoraj spal jakies 1.5 godz na spacerze. A tak to jakies krotkie drzemki. Maly przybiera ale dalej jest szczuply. Nie przybiera w górnym progu tylko dolnym w skali wagowej. Polozna gada ze jak cos bedzie gorzej to mam dokarmiac po cycu. Ale na razie w normach.
 
Oczekująca, ja od 20 tc mam wpuklony pęcherz płodowy w lejek i dokulałam się do 36 tc bez zabezpieczenia. Leżałam plackiem. Będzie dobrze!

Naysan, ja mam pierdolca na punkcie higieny i myję owoce płynem do naczyń i gorącą wodą, ale bananów nie myję.
Ja też miałam schizę, bo sadziłam coś w ziemi w I trymestrze bez rękawiczek, a mam podrażnione alergiczne łapy. A na drugi dzień polizałam surowe mięso, bo nie pamiętałam czy soliłam. No idiotka. Ale nie zachorowałam na toxo :)
 
reklama
Oczekująca, ja od 20 tc mam wpuklony pęcherz płodowy w lejek i dokulałam się do 36 tc bez zabezpieczenia. Leżałam plackiem. Będzie dobrze!

Naysan, ja mam pierdolca na punkcie higieny i myję owoce płynem do naczyń i gorącą wodą, ale bananów nie myję.
Ja też miałam schizę, bo sadziłam coś w ziemi w I trymestrze bez rękawiczek, a mam podrażnione alergiczne łapy. A na drugi dzień polizałam surowe mięso, bo nie pamiętałam czy soliłam. No idiotka. Ale nie zachorowałam na toxo :)
Ja też dziś szorowałam mango płynem do naczyń :) i tak chyba już teraz będę robić. Nie przejmowałabym się tym bananem tak bardzo, jakby nie miał pękniętej skórki. Ale staram się nie schizować, mierzę temperaturę, za 2 tyg. i tak będę robić crp. Na toxo już podobno chorowałam, to tym się nie przejmuję, ale tą cholerną listeriozą. No jak ostatnia idiotka siedziałam wczoraj do 3 w nocy czytając statystyki wyleczalności noworodków, jakbym nie wiedziała, że czytanie szkodzi :p
 
Do góry