reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Ból i twardnienie brzucha, skracanie się szyjki macicy, skurcze

Ola, nie książki, tylko pod pupę poduszka a pod nogami złożona kołdra lub nawet dwie.
Stosuję od 20 tc, chyba dzięki temu jeszcze nie urodziłam z moim rozwarciem.
Nie martw się, wyleżysz :)

No właśnie ja teraz cały czas leżałam z poduszkami pod tyłkiem żeby macica była wyżej wiec muszę jeszcze pod nogi wziąć kołdrę, dzięki za radę :)
 
reklama
Dopóki nie będziesz miała skurczy to powinno być ok. Ja już jestem 2 tygodnie po zdjęciu szwu, chodzę ile się da, ćwiczę, piję herbatę z liści malin, kąpie się w gorącej wodzie, wychodzę i ogólnie staram się nadrobić czas spędzony na leżąco i kompletnie nic się nie dzieje. A po zdjęciu szwu mam całkiem zgładzona szyjkę która była miękka i rozpulchniona, do tego 2-3 cm rozwarcia. Ale jak nie ma skurczy to nic się nie ruszy i tak. Myślę że jak będziesz leżała i brała magnez to powinno być ok. Jak tylko poczujesz jakiś mały skurcz to bierz leki. Powinno być dobrze :)

Na szczęście na razie żadnych skurczy nie mam i nic się nie dzieje, biorę codziennie magnez 3x1, nospe 3x1, luteinę 3x2, także myśle ze przy leżeniu wytrwam do bezpiecznego tygodnia :)
 
Cześć, we wtorek miałam wizytę 32tc i okazało się, ze już drugi szew założony w tej ciąży zaczyna się zsuwać..dostałam od razu skierowanie na sterydy, przyjechałam tego samego dnia do szpitala i na sorze lekarz który mnie badał powiedział ze mam rozwarcie na 2cm i trzeba koniecznie ściągać szew. Na oddziale badał mnie inny lekarz przez usg i mówił ze ma usg nie wyglada to tak złe jak napisał lekarz z soru. Później przyszedł jeszcze jeden i tez mnie badał i mówił ze nie będzie ściągać szwu bo to bez sensu, szyjka jest faktycznie trochę drożna i szew może nie trzyma do końca tak jak powinien ale jeszcze ta szyjkę zamyka, mówił tez żeby wytrzymać jeszcze te dwa tygodnie do 34tc a potem niech się dzieje co chce. Dziś badał mnie ordynator i powiedział ze mogę iść do domu ale muszę już cały czas bardzo oszczędnie, głównie leżenie, żadnych spacerów.
No właśnie ja teraz cały czas leżałam z poduszkami pod tyłkiem żeby macica była wyżej wiec muszę jeszcze pod nogi wziąć kołdrę, dzięki za radę :)

Ja właśnie pół dnia z nogami wyżej na kołdrze zwiniętej.
 
Jak duże macie te poduszki pod tyłkiem? Ja tak próbowałam, ale muszę zmieniać pozycję co 5 minut, inaczej oszalałabym, a akrobacje przy ciągłym poprawianiu poduchy też raczej dobre nie są :p Leżę z nogami od ud w dół na wałku ciążowym.
@Ola124 trzymam kciuki, bądź silna! Ale nie doczytałam chyba, zostajesz w szpitalu czy wracasz do domu?
 
Jak duże macie te poduszki pod tyłkiem? Ja tak próbowałam, ale muszę zmieniać pozycję co 5 minut, inaczej oszalałabym, a akrobacje przy ciągłym poprawianiu poduchy też raczej dobre nie są :p Leżę z nogami od ud w dół na wałku ciążowym.
@Ola124 trzymam kciuki, bądź silna! Ale nie doczytałam chyba, zostajesz w szpitalu czy wracasz do domu?
Będzie dobrze. Wytrzymasz :)
 
Jak duże macie te poduszki pod tyłkiem? Ja tak próbowałam, ale muszę zmieniać pozycję co 5 minut, inaczej oszalałabym, a akrobacje przy ciągłym poprawianiu poduchy też raczej dobre nie są :p Leżę z nogami od ud w dół na wałku ciążowym.
@Ola124 trzymam kciuki, bądź silna! Ale nie doczytałam chyba, zostajesz w szpitalu czy wracasz do domu?

Wracam dziś do domu z brakiem możliwość na spacery itp, tylko leżenie i bardzo oszczędny tryb. Jakby coś się działo to do szpitala mam 15minut także jestem spokojna :)
 
@Ola124 dobrze dziewczyny piszą, nawet z rozwarciem da się wytrzymać długo - znam dziewczynę, która 10 tygodni chodziła (nie leżała) z rozwarciem 3cm i bliźniakami. Ważne, żeby tych skurczy nie było, miałaś w szpitalu ktg? bo czasem się ich nie czuje, a są, więc dobrze by było miec to pod kontrolą.
 
@Ola124 dobrze dziewczyny piszą, nawet z rozwarciem da się wytrzymać długo - znam dziewczynę, która 10 tygodni chodziła (nie leżała) z rozwarciem 3cm i bliźniakami. Ważne, żeby tych skurczy nie było, miałaś w szpitalu ktg? bo czasem się ich nie czuje, a są, więc dobrze by było miec to pod kontrolą.

Tak ktg miałam normalnie 2 razy dziennie i nie ma żadnych skurczy, nawet minimalnych
 
reklama
Do góry