Ból i twardnienie brzucha, skracanie się szyjki macicy, skurcze

[Oczekujaca123]

@Gannka u mnie tak było: okropny sluz różnego koloru i konsystencji = posiewy czyste. Czysto, ładnie i pachnaco= bakteria w szyjce, moczu.. także no.. liczę że U Ciebie ten śluz nic nie oznacza

@izaiv1985 gratuluje :* A dlaczego tak szybko ? Co się działo? Przepraszam, ale nie pamiętam wszystkich przypadków
Aaa już doczytałam. Zdrówka dla Was ;*

@Wiewioreczka87 kciuki :* który to już tc?

 

[Gannka]

@Ynka89 tez śpię bez gaci, w dzień raz żółty raz przezroczysty, ale zawsze przy wyproznianiu żółty i jest beznadziejny.

A może być tak że przez duphaston zmienia kolor? Czy to nie ma żadnego powiązania?

Wiecie co Wam jesCze napisze, mój mąż chciałby 3 dzieci, ja zawsze twierdziłam że 2 jest ok. Mam tyle tych problemów(albo nie mam tylko sobie to wkrecam) , a ja zmieniłam zdanie że jednak 3 by było super! Jeżeli teraz nam się uda dorwać do terminu to będę walczyć dalej!! Ciekawe jak sobie z tym poradzę. Najwyżej wyląduje w psychiatryku.

 

[luigi89]

@Ynka89 tez śpię bez gaci, w dzień raz żółty raz przezroczysty, ale zawsze przy wyproznianiu żółty i jest beznadziejny.

A może być tak że przez duphaston zmienia kolor? Czy to nie ma żadnego powiązania?

Wiecie co Wam jesCze napisze, mój mąż chciałby 3 dzieci, ja zawsze twierdziłam że 2 jest ok. Mam tyle tych problemów(albo nie mam tylko sobie to wkrecam) , a ja zmieniłam zdanie że jednak 3 by było super! Jeżeli teraz nam się uda dorwać do terminu to będę walczyć dalej!! Ciekawe jak sobie z tym poradzę. Najwyżej wyląduje w psychiatryku.

To szacunek jak trójkę ja sobie z jednym nie wyobrażam a co dopiero taka gromadka plus nawet nie mamy na tyle miejsca. Dla mnie jak koleżanki czy w pracy czy poza gadały o dzieciach to dla mnie to była kompletna abstrakcja jak jakieś sci-fi myślałam że nigdy mnie to nie czeka

 

[Katiuszka81]

cała noc miałam skurcze, jak zgłosiłam się do szpitala, to nie dali rady wyciszyc ich. Jak zdjęciu szew, to w przeciągu pół godz miałam rozwarcie na 4 cm, a później był a szybka akcja ż cesarka

O jaa...Gratulacje. Jesteśmy a raczej byłyśmy na tym samym etapie.Ja cały czas leżę w szpitalu,jakieś skurcze się piszą na ktg ale nic na razie się nie rozkręca.Dostaje adalat i luteinę.Moja lekarka coś mówiła w przelocie,że ściągniemy już szew.Trzymam kciuki za maluszka A Ty miałaś podawane sterydy na rozwój płuc?

 

[Gannka]

@Oczekujaca123 masz psychologa na Nfz czy prywatnie? Bo zastanawiam się czy trzeba mieć skierowanie, czy mogę od tak o iść.

 

[luigi89]

@Gannka na NFZ trzeba mieć skierowanie od rodzinnego

 

[izaiv1985]

O jaa...Gratulacje. Jesteśmy a raczej byłyśmy na tym samym etapie.Ja cały czas leżę w szpitalu,jakieś skurcze się piszą na ktg ale nic na razie się nie rozkręca.Dostaje adalat i luteinę.Moja lekarka coś mówiła w przelocie,że ściągniemy już szew.Trzymam kciuki za maluszka A Ty miałaś podawane sterydy na rozwój płuc?

Nie, nie miałam, ale mały świetnie sobie radzi

 

[Oczekujaca123]

@Oczekujaca123 masz psychologa na Nfz czy prywatnie? Bo zastanawiam się czy trzeba mieć skierowanie, czy mogę od tak o iść.

Prywatnie.. wiem, że są z różnych fundacji, i pewnie na nfz też ale nie wiem jak to wygląda. Skierowania nie trzeba. Do psychiatry też nie trzeba. My zdecydowaliśmy się na tą psycholog bo ma doświadczenie w tym temacie. Nie miałam wtedy sił szukać nikogo innego. Zresztą ja nie ufam psychologom....Niestety większość ktorych znam osobiście/zawodowo nie nadaje się do niczego.... więc nie żałuję, że wybrałam tą. Ale poszukaj opinie być może w twoim mieście z jakiejś fundacji fajna osoba przyjmuje która nie będzie wciskala kitow tylko realnie spojrzy i pomoże

Ps. Skąd jesteś?

 

[Oczekujaca123]

@Gannka na NFZ trzeba mieć skierowanie od rodzinnego

Skąd takie info ?

 

[Oczekujaca123]

Psycholodzy darmowi są np w Centrach Interwencji Kryzysowej zazwyczaj przy Mops/Mopr/Gops, osrodkach/poradniach zdrowia psychicznego / zaburzen psychicznych lub przy szpitalach psychiatrycznych.
Przejrzyj w swoim mieście i zadzwoń. I moim zdaniem skierowania nie trzeba, do psychiatry też nie musisz mieć. Najlepiej ustalić w danej placówce.
U mnie są jeszcze fundację- które prowadzą ośrodek pomocy rodzinie tam jest psycholog za darmo.