reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Ból i twardnienie brzucha, skracanie się szyjki macicy, skurcze

Ja tez na razie biorę, mam nadzieje ze uda mi się przekonać moja gin żeby wystawiła mi na niego receptę na następnej wizycie
 
reklama
Nie powinna ryzykowac wiec mysle ze to powazny argument. Tym bardziej ze kazda z Nas ma globulki przy szwie/passerze..
 
Nie no ja nie biore :p wedlug mojej gin i przy tych globulkach mozna dostac bakterii a jak sie je bierze długo to mozna się uodpornic na ich dzialanie i jak wystapi faktycznie jakas infekcja to bedzie ja trudniej leczyć. Dzialamy globulkami jak cos w wymazie wychodzi :)
 
To może dlatego moja gin powiedziała ze mam dokończyć to opakowanie i jeśli poczuje jakieś pieczenie podczas oddawania moczu albo jak będzie coś niepokojącego to mam od razu robic posiew
 
No ja właśnie nie wiem jak wyglądała moja szyjka w dniu zabiegu, skoro na 3dni przed miała zaledwie 2mm... dużo leze, czasem po prostu siedzę na kanapie. Czy tez miałaś takie uczucie jakby ciągniecie? Ja od początku założenia szwu po lewej stronie, na udzie takie właśnie uczucie ciągnięcia, nie jest to ból raczej takie uczucie dyskomfortu
kochana wystrzegaj się siedzenia, bo siedzenie jest gorsze niż stanie
 
Infekcje bywaja bezobjawowe. Ciezka ta decyzja.moj lekarz jak uslyszal ze przestalam je brac bo mnie pieklo po nich ( w ulotce jako skutek uboczny) to mnie opierdzielil. Biore jakos co 3-4 dni..i zadnych bakteri. A mam szew od 10 tygodni. A Ty zzzzz chyba cos mialas w posiewie??
 
A czy po założeniu szwu przez cały czas bralyscie globulki dopochwowe? Ordynator mówił mi, ze będę musiała brać do końca ciąży tak co 3 dzień. Moja ginekolog powiedziała mi ze mam tylko dokończyć to opakowanie które mam.. a wolałabym mieć coś asekuracyjnie
ja biorę 2×2 luteine setkę i co 3 dzień gynalgin
 
Hej @Ola124 . Tak jak Basia mówi, też popieram branie Macmiroru co 3-4 dni. Plus jeszcze Trivagin doustnie, mi fajnie podniósł ilość lactobacillusów w posiewie :) A to zawsze naturalna ochrona, a też Macmiror nie atakuje lactobacillusów wiec mysle ze to jest dobre połączenie. Magnez i duphaston też masz przepisany?

No i tak jak dziewczyny mówią - leżenie plackiem :( Szczególnie w tym czasie najgorszym, czyli 25-30 tc kiedy dziecko szybko rośnie i moze naciskać na szyjkę. Ja już trochę wstaję, ale sprawdzam u lekarza szyjke i mam od dluzszego czasu 26-30mm i mimo sporadycznego chodzenia nic sie nie zmienia ( około 2 razy w tyg wychodzę z domu, ale przejdę na nogach max 2km) i po domu robię małe rzeczy, robię szybki obiad raz na 2 dni (ale mąż podnosi mi ziemniaki z koszyka na podlodze itd). Ale u Ciebie mysle ze to by bylo niebezpieczne, także nie bierz ze mnie przykładu :D
Ja mam szew od 21tc ( ale to zleciało!!) i myslę że bez niego i leżenia juz dawno bym urodziła ( szew zakładany na szyjke 23mm, rozwarcie 1 cm, szyjka rozpulchniona caly czas).
 
reklama
Do góry