reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Ból i twardnienie brzucha, skracanie się szyjki macicy, skurcze

reklama
Sluchajcie jestem mega zla. Robilam posiew z kanalu szyjki (bo mialam e coli) i moja dr powiedziala ze jak cos wyjdzie to mam isc szybko na kontrole. W poniedzialek zeszly mialam posiew a w srode były juz wyniki. Wyniki zostaly opisane jako posiew z pochwy. Wiec zadzwoniłam do labu z pretensjami ze mialo byc z szyjki a jest z pochwy, powiedzieli ze zle opisali ale ze jak jest jalowy to nie ma znaczenia czy z szyjki czy z pochwy. Nie spieszylam sie wiec z odbiorem tych dobrze opisanych wyników. Dzis jednak popedzilam meza żeby mi je wzial bo pojutrze mam wizyte u gin. I co?! I gronkowiec na tym nowo opisanym wyniku. Nosz cholera.
 
@Naysan wlasnie wszyscy myslą, że szkoła rodzenia jest tylko dla kobiet rodzacych naturalnie, a to wcale tak nie jest :-) tam duzo mowia o samej ciazy, przebiegu porodu zarowno sn jak i cc oraz o opiece nad noworodkiem :)
@Zzzzzz ja slyszalam, że tak wcale nie było wlasnie jak jest nagłaśniane- pacjentka miała podobno ciaze obumarłą i wywoływali jej porod, byla swiadoma tego i sama sie na to zgodziła, a pech chcial ze akurat jak byla w lazience to urodzila
 
@Supermami @Zzzzzz ja półtora roku temu byłam na Kopernika operowana, ale na innym oddziale. W tym czasie na patologii ciąży rodziła przez cc moja koleżanka i strasznie jej zazdrościłam warunków, opieki, w ogóle atmosfery na oddziale. Położne super miłe, pełen komfort. W dodatku pędzą tam jakąś taką domową nalewkę, którą przed porodem dają kobietom na stress i wszystkie są zachwycone. Odwiedziłam ją parę razy i byłam zauroczona. Oczywiście w sali 3-4 kobiet, ale kompletny spokój, cieplutko, czysto, przyjemnie.
Może była to ta druga patologia. Ja leżałam miesiąc "w akwarium" i raczej tego miło nie wspominam. Niektóre położne ok, ale ja nawet wstawać nie mogłam do toalety, więc miały więcej pracy koło mnie. Mycie itp. Chociaż i tak praktycznie codziennie mył mnie mąż.
Moja koleżankę Zaraz po cc wypisali bo już miejsc nie mieli.
 
Tak, zgadza się z opisem na ulotce leku. I u Ciebie to na długo zahamowało skurcze? Tak sobie myślę, że to jednak jakaś nadzieja dla nieskoordynowanych macic, a moja taka jest. Poza tym mój szpital też ma III stopień referencyjności, więc może i też praktykują tam taką procedurę. Myślę tak asekuracyjnie o przyszłości.
Skurcze zahamowało i wyciszyło macice, która się bardzo stawiała.
Brzucha w ogóle nie dotykałam, ale po nocy czasami była tragedia.
Najlepsze jest to że jak ściągli mi szew i pessar w 37 tygodniu to już w ogóle skurczy nie miałam. Szew na pewno utrzymywał ciąże ale i drażnił szyjke.
Szkoda że niewydolności szyjki macicy nie da się wyleczyć, zoperować
 
@Supermami ja tez zauwazylam ze czym wyzsza ciaza u mnie tym lepiej sie czuje. Mniej twardnieje brzuch. Skurczy tez juz nie mam. Czasami zabolo brzuch jak an okres ale jak sie poloze to przechodzi. Mam nadzieje ze to juz tak bedzie.
 
@Zzzzzz Jak to jest do jasnej ch.. możliwe, skąd oni wzięli ten wcześniejszy opis, ze posiew jałowy? Ja pierniczę, jaki bałagan! U mnie też były jaja, bo pobierali mi z cewki i pochwy, potem w rejestracji usłyszałam, ze to posiew z cewki, a na wyniku napisane, że z pochwy. Ale się nie przejmuję, skoro mi powiedzieli, że w cewce i pochwie są te same bakterie.
 
reklama
@Audia20 tak czy tak jeśli to jest szkoła rodzenia, gdzie trzeba dojechać, to w moim leżącym przypadku niemożliwe :(
@Supermami a co to akwarium? nawet nie słyszałam, ze jest więcej niż jedna
@BaskaW jak tak Was czytam, to też odnoszę wrażenie, że w pewnym momencie ciąży się robi lepiej i bardzo na to liczę :)
 
Do góry