Ból i twardnienie brzucha, skracanie się szyjki macicy, skurcze

[Paula_12345]

Z mydlem to tak jak w wiekszosci szpitali
A pielęgniarki? Położne ok?
W Chorzowie opieka jest super, rodzilam tam syna w 23tc i musze przyznac , ze komfort psychiczny jaki mi tam zapewnili i jak o mnoe dbali to szok.
Jedzenie w.szpitalu mi nie grozi ;p nie jem miesa , wedlin wiec i tak musze miec swoje

Większość położnych jest super, co 2 h ktoś zagląda do sali, kilka razy dziennie i w nocy też sprawdzaja tętno dzieci i zawsze można coś zgłosić. Reagują na każde zgłoszenie bólu, skurczu czy twardnienia macicy, jak coś ci wypadnie na podłogę to podnoszą i każą sie nie schylac. Były tylko 2 mniej sympatyczne położne, ale do przezycia.

Nie martw się, mięsa czy wędliny to tam malo dają duzo chleba, czasem miod, twaróg, maly dzemik czy pasta jajeczna, obiady to zupy, raz byl schabowy, ziemniaki z gotowanym jajkiem i tego typu rzeczy

 

[Zzzzzz]

Dobrze wiedzieć że w Bytomiu jest ok. Ja leżę w Rudzie i tez jestem zadowolona
@Paula_12345 który to tydzień?

Ja macice mam miękka, szyjka z poniedziałku 3cm.
Półki co zwalaja na moja anatomię...

 

[Oczekujaca123]

Dobrze wiedzieć że w Bytomiu jest ok. Ja leżę w Rudzie i tez jestem zadowolona
@Paula_12345 który to tydzień?

Ja macice mam miękka, szyjka z poniedziałku 3cm.
Półki co zwalaja na moja anatomię...

Planuja , ze wypuszcza? Czy raczej sugeruja lezenie do konca? A tak wlasciwie czemu w Rudzie a nie tam u swojej gin?

 

[BaskaW]

@Paula_12345 witaj. Mam podobna historie tez ostatnio trafilam do szpitala w 22+6 tc z szyjka 14mm i wewnątrz juz sie rozwarcie zrobilo. Szybko zszyli i 9 dni w szpitalu. Tez mialam fajna opieke. Co do wskazowek po szwie ja dalej leze wstaajc tylko do wc i pod prysznic bo potragia meczyc skurcze np jka bylam u gin to pozniej cierpial moj brzuch. W szpitalu mowili ze oszczedny tryb zycia ale moj gin mowi ze kategorycznie lezec. Jego zona tez byla szyta i tez caly czas lezala.

 

[Pauliska757]

Dziewczyny nie ma co bagatelizoeać zaleceń lekarzy, lepiej leżeć. Jestem na to żywym przykładem. Lekarz już na wizycie w 34tc powiedział że gdybym nie leżała to bym dawno była po porodzie (leżałam od 26tc) Kazał mi przyjść na wizyte w 36tc o ile wcześniej nie urodze. Potem powiedział mi że w razie jakbym nie urodziła żebym przyszła w 38tygodniu, więc napewno się zdziwi jak mnie dzisiaj zobaczy. Konsekwentne leżenie działa cuda. Wierze że Wam również uda się dotrwać tak jak mi. Trzymam za Was kciuki! :*

 

[BaskaW]

Tak lezenie to podstawa. Ja lezalam przed szwem i leze teraz.

A Ty Paulina mialas cos zakładane bo ja juz sie gubie?

 

[Pauliska757]

Tak lezenie to podstawa. Ja lezalam przed szwem i leze teraz.

A Ty Paulina mialas cos zakładane bo ja juz sie gubie?

Nic nie miałam zakładane

 

[Paula_12345]

@Zzzzzz jestem w 23+1. Bardzo czekam na święta i nowy rok, kiedy to będzie juz po 30 tyg, takie dzieciaki już wyciągają z wczesniactwa.
@BaskaW czytałam Twoje posty, historia dość podobna tylko u mnie jak na razie to skracanie bylo wolne. Od 18 tyg ciąży do teraz, czyli 23 szyjka miała między 38mm a 23mm. A wcześniej nie lezalam plackiem, bardziej polegiwalam. Też szyjka miękka i jak to już kilku lekarzy powiedziało 'jakaś dziwna'. Miewam bóle i skurcze, ale Spasmolina i kilo magnezu mam nadzieję zrobią robotę...

 

[BaskaW]

@Paula_12345 u mnie szyjak od 14 tyg ciazy byla 38mm. Pozniej bylam w 20 tc na polowkowych i miala 34 mm wiec tez sie nic nie dzialo. 2 tyg pozniej zauważyłam sluz i mialam jakis bol chwilowy poslzam szybciej do lekarza a tam juz 14 mm. Wiec lezenie pomagalo do czasu.

 

[Paula_12345]

@Paula_12345 u mnie szyjak od 14 tyg ciazy byla 38mm. Pozniej bylam w 20 tc na polowkowych i miala 34 mm wiec tez sie nic nie dzialo. 2 tyg pozniej zauważyłam sluz i mialam jakis bol chwilowy poslzam szybciej do lekarza a tam juz 14 mm. Wiec lezenie pomagalo do czasu.

Ja jeszcze tak plackiem nie leżałam, w szpitalu jeden lekarz mi mowił ze mam chodzić tylko do toalety, a drugi ze przede wszystkim leżeć, ale mogę po domu pochodzić. Najgorsze ze czuję się dobrze fizycznie, mam dużo energii i ciężko mi się nie ruszać w szpitalu mi tez powiedzieli w jaki sposob się schylac jak bardzo muszę, jak siadać itd. Najgorsze ze nie wiem ile ma szyjka po zabiegu, dowiem się za tydzień na kontroli dopiero jak często chodzisz na kontrolę? Mi mówili że nie można za często.