reklama
Lovi23
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 24 Maj 2017
- Postów
- 7 104
U mnie w pierwszej ciąży też pęcherz nie pękł. Miałam cc ze względu na ułożenie pośladkowe dzieckaNie. Ja dostalam skurczy i rozwarcie 5 cm. W szpitalu nie pomagaly juz antybiotyki wiec musialam urodzić. Bo infekcja rosla.pecherz plodowy do konca sie zachował
Przewalone... Ale tak jak Ci pisałam, ja wymaz miałam i mi lekarz powiedział, że paciorkowiec tego na pewno nie spowodował. Jak było faktycznie? Już się nigdy nie dowiem.Przez to ze nie zrobili wymazu juz chyba nigdy sie nie dowiem co u mnie spowodowalo porod. Czy jakas infekcja czy zespol antyfosfolipidowy czy może szyjka.. Dlatego teraz pozostaje mi dmuchac na wszytsko.
Teraz wiem tylko, że jeśli uda mi się znowu zajść w ciążę, to w 18tyg będę miała szew. Na wszelki wypadek.
Przeraża mnie to wszystko...Z jednej strony marzę o kolejnej ciąży, a z drugiej wiem, że to będzie dzień w dzień walka ze słabością organizmu, ale przede wszystkim z myślami, stresem i niepokojem.
Gannka
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 31 Sierpień 2018
- Postów
- 404
Ja w nocy dostałam mocnych skurczy, w szpitalu próbowali zahamować ale się już nie dało, przetransportowali mnie helikopterem do innego szpitala gdzie jest sprzęt dla wczesniakow. Odrazu jak tam dotarlam zaczęłam rodzic i wtedy odeszły wody. I też infekcja - pessar od 19 tyg. Nigdy się już na niego nie zgodzę.
kasiula8878
Fanka BB :)
Też miałam cc że względu na ułożenie miednicowe po jakim czasie zaszlas w ciążę?U mnie w pierwszej ciąży też pęcherz nie pękł. Miałam cc ze względu na ułożenie pośladkowe dziecka
kasiula8878
Fanka BB :)
Jakie badania robiłaś na zespół antyfosfolipidowy?Wypis szpitalny- infekcja wewnatrzmaciczna..n8e dowiedzialam sie jaka bo lali we mnie antybiotyki litrami a posiewu nie zrobili. Wszystko rozegralo sie w ciagu jednego dnia. A po stracie bylam juz czysta tylko wykrylam zespół antyf i mutacje mthfr.
Lovi23
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 24 Maj 2017
- Postów
- 7 104
Po 5 latachTeż miałam cc że względu na ułożenie miednicowe po jakim czasie zaszlas w ciążę?
Zzzzzz
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 17 Czerwiec 2018
- Postów
- 2 574
@Gannka ale mialas robione posiewy w ciąży?
@Oczekujaca123 absolutnie nie jestes skazana. Kazda kobieta ma inna długość szyjki. Niektóre startuja z dl np 2,5cm i donosza.
Szyjka sie skraca wczesniej bo jest niewydolna. Tzn problemy z kolagenem, wrodzone anomalie, skurcze, bakterie.
Nie wzbraniaj sie przed szwem ani pessarem przypadkiem scenariusz jest taki: zachodzisz w ciaze->18tc zakladaja szew->38 tydzień rodzisz. Tak bedzie
@kasiula8878 musisz zrobić badania na Przeciwciała przeciw ß2-glikoproteinie, antykardiolipinowe, anty PS PT, antykogulant tocznia.wszystko w klasie igg igm. Czemu pytasz?
@Oczekujaca123 absolutnie nie jestes skazana. Kazda kobieta ma inna długość szyjki. Niektóre startuja z dl np 2,5cm i donosza.
Szyjka sie skraca wczesniej bo jest niewydolna. Tzn problemy z kolagenem, wrodzone anomalie, skurcze, bakterie.
Nie wzbraniaj sie przed szwem ani pessarem przypadkiem scenariusz jest taki: zachodzisz w ciaze->18tc zakladaja szew->38 tydzień rodzisz. Tak bedzie
@kasiula8878 musisz zrobić badania na Przeciwciała przeciw ß2-glikoproteinie, antykardiolipinowe, anty PS PT, antykogulant tocznia.wszystko w klasie igg igm. Czemu pytasz?
reklama
Dziewczyny, dużo tu piszecie o infekcjach, moja ciąża pierwsza stracona w 20 t.c. Pęcherz w pochwie. Miałam niewydolną szyję, lekarz nie zbadał szyjki w badaniu połówkowym, oprócz niewydolności szyjki miałam również infekcje na którą się skarżyłam lecz nie dostałam odpowiednich leków.
Druga ciąża od 12 t.c. Rozwarcie wewnętrzne na pół cm. Szew w 14 tygodniu ciąży, ciągłe pobyty w szpitalu przez twardniejący brzuch. Magnez wlewany litrami w żyły.
W 24 tygodniu zostałam przewieziona do szpitala o iii stopniu referencyjności z powodu skurczy, szef kliniki uznał, że musimy polegać na szwie jeśli się utrzyma to dobrze a jeśli nie to... a napór dziecka był ogromny nie mogłam nawet chwili usiąść. W 28 tygodniu byłam w domu zmieniłam lekarza że względów logistycznych i ten zaproponował mi krążek i stały pobyt w szpitalu.
Krążek spełniał funkcję lecz ciągle infekcje były koszmarem. Ciągły Ból jajników ponieważ miałam candida w posiewie.
W 37 ściągnięty szew i krążek i wtedy szyjka była to rozwarta na 2 cm i max było 3 cm.
Skurcze były przepowiadające lecz później wszystko się wyciszyło i w 41 tygodniu miałam zrobione cc.
Lekarz teraz na kontroli odrazu mi powiedział że kolejna ciąża tylko z szwem zakładanym w Łodzi lub w Warszawie i na pewno konieczny jest odpowiedni odstęp czasu aby szyjka wróciła do stanu używalności.
Teraz po 15 tygodniach po cc nie wiem jak dałam radę z tym wszystkim. Dużo Wsparcia dostałam tutaj za co dziękuję bardzo dziewczynom.
Każdy pyta kiedy kolejne ja jednak cieszę się z dziecka które już mam i narazie mi to wystarczy.
Życzę Wam dużo siły. Trzeba pilnować lekarzy by robili posiew i usg transwaginalne do oceny szyjki.
Druga ciąża od 12 t.c. Rozwarcie wewnętrzne na pół cm. Szew w 14 tygodniu ciąży, ciągłe pobyty w szpitalu przez twardniejący brzuch. Magnez wlewany litrami w żyły.
W 24 tygodniu zostałam przewieziona do szpitala o iii stopniu referencyjności z powodu skurczy, szef kliniki uznał, że musimy polegać na szwie jeśli się utrzyma to dobrze a jeśli nie to... a napór dziecka był ogromny nie mogłam nawet chwili usiąść. W 28 tygodniu byłam w domu zmieniłam lekarza że względów logistycznych i ten zaproponował mi krążek i stały pobyt w szpitalu.
Krążek spełniał funkcję lecz ciągle infekcje były koszmarem. Ciągły Ból jajników ponieważ miałam candida w posiewie.
W 37 ściągnięty szew i krążek i wtedy szyjka była to rozwarta na 2 cm i max było 3 cm.
Skurcze były przepowiadające lecz później wszystko się wyciszyło i w 41 tygodniu miałam zrobione cc.
Lekarz teraz na kontroli odrazu mi powiedział że kolejna ciąża tylko z szwem zakładanym w Łodzi lub w Warszawie i na pewno konieczny jest odpowiedni odstęp czasu aby szyjka wróciła do stanu używalności.
Teraz po 15 tygodniach po cc nie wiem jak dałam radę z tym wszystkim. Dużo Wsparcia dostałam tutaj za co dziękuję bardzo dziewczynom.
Każdy pyta kiedy kolejne ja jednak cieszę się z dziecka które już mam i narazie mi to wystarczy.
Życzę Wam dużo siły. Trzeba pilnować lekarzy by robili posiew i usg transwaginalne do oceny szyjki.
Podziel się: