reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Ból i twardnienie brzucha, skracanie się szyjki macicy, skurcze

Dziewczyny utwierdzacie mnie w przekonaniu zeby zalozyc szew. Tylko jak przekonac lekarza? On uwaza ze puki sie nie skraca szyjka nie ma wskazan do zalozenia szwu z reszta w szpitalu pewnie by mnie olali. Hmmm boje sie bo przede mna tygodnie najwiekszego wzrostu brzucha. Czasami mam juz dosc ze az chce mi sie plakac. Jak Wy tyle wytrzymalyscie lezac??
Przeczytałam jeszcze raz Twoje posty, gdzie opisywałaś swoją historię. Bardzo współczuję Ci straty dzieciątka i mam nadzieję, że tę ciąże uda Ci się donosić.
Nie masz niestety udowodnione, że poprzednią ciążę straciłaś przez skróconą szyjkę, bardziej prawdopodobna jest ta infekcja, skoro mialas podwyzszone parametry stanu zapalnego.
I niestety nie kwalifikujesz sie do zalozeniu szwu, bo go sie zaklada profilaktycznie ok 12-14tc, gdy wczesniej stracilo sie co najmniej 3 ciaze miedzy 16 a 33tc, albo kiedy szyjka miedzy 14 a 23tc jest ponizej 25mm, a w wywiadze jest jedna strata ciazy...
Takie są wytyczne, a ze jest to zabieg pod narkozą wymagajacy hospitalizacji to pewnie, zeby lekarz sie zgodzil musialaby Ci sie ta szyjka skrócić do 25mm...
Ale mozesz próbowac, moze sie zgodzą :) a nie rozwalazas bardziej zalozenia pessara? Mniej inwazyjne i to lekarz moze Ci nawet w prywatnym gabinecie zalozyc :)


Ja za to dzisiaj byłam na wizycie kontrolnej, leżenie u mnie daje rezultaty, bo szyjka jak miala we wtorek 0,98cm tak dzisiaj 1,7cm. Tylko pani doktor powiedziała, że ten wymiar to taki nie do konca odzwierciedlający bo wkładała płytko głowicę, zeby nie drażnić szyjki, ale zdecydowanie dzisiaj wygląda to lepiej niż 3dni temu. Także czeka mnie już do konca całkowity reżim łóżkowy :(
 
reklama
Dziewczyny utwierdzacie mnie w przekonaniu zeby zalozyc szew. Tylko jak przekonac lekarza? On uwaza ze puki sie nie skraca szyjka nie ma wskazan do zalozenia szwu z reszta w szpitalu pewnie by mnie olali. Hmmm boje sie bo przede mna tygodnie najwiekszego wzrostu brzucha. Czasami mam juz dosc ze az chce mi sie plakac. Jak Wy tyle wytrzymalyscie lezac??
Nie jest lekko i jeszcze wiele dni będziesz no i kiedy będziesz miała doła i non stop płakać...norma hormony niepomagaja niestety... Ale wszystko jest do przejścia:) w sumie to powinnam napisać do przelezenia:) pomysl może też o tym że z reguły po 34 tygodniu lekarze pozwalają na większa aktywność fizyczna :) dasz radę , a uwierz że warto :) . A co do szwu ja ni3mialam ani szwu ani passara tylko leżenie i leki wc I prysznic to były "powody " żeby wstawać , mój lekarz i w szpitalu zresztą tak samo twierdzili że passar to tylko infekcje ściąga i niepowinno się ingerować choć jak ja słyszałam taka gadke to mi słabo było I ciśnienie podnosiło tak , że... bo skoro to praktykują inni to widocznie jest jakiś sens no , ale musiałam to zaakceptować a pewnie psychicznie czulabym się bardziej bezpieczna , ale dzieki Bogu wszystko dobrze się skończyło i 29czerwca przyszedł mój syn na świat po ponad tygodniu wywoływania porodu , dwóch akcjach na Maxa rozkreconuch że slgszalam że do paru godz urodze a skończyło się na CC ;) także główka do góry dziewczyny choć wiem co przezywacie i wiem jak strasznie ciężko pozytywnie myśleć przy takim stresie [emoji272] ale kto nieda rady jak nie my -kobiety :)
 
Dziewczyny utwierdzacie mnie w przekonaniu zeby zalozyc szew. Tylko jak przekonac lekarza? On uwaza ze puki sie nie skraca szyjka nie ma wskazan do zalozenia szwu z reszta w szpitalu pewnie by mnie olali. Hmmm boje sie bo przede mna tygodnie najwiekszego wzrostu brzucha. Czasami mam juz dosc ze az chce mi sie plakac. Jak Wy tyle wytrzymalyscie lezac??

Basiu, ja też współczuję Ci straty, ale wierzę że tym razem uda Ci się donosić ta ciąże. Wszystko jest na dobrej drodze. Na pewno robisz wszystko co tylko możesz. Co do szwu to jest bardzo inwazyjny zabieg, więc może faktycznie nie jest to potrzebne. Po prostu trzeba szyjkę często kontrować i w razie czego uda się szybko zainterweniować.

Ja również jestem po jednej stracie, ale na dużo wcześniejszym etapie. O tym, że serduszko mojego maluszka przestało bić dowiedziałam się w 12tc, ale lekarz powiedział, że ciąża zatrzymała się już na 8-9tc. Mimo, że strata była w I trymestrze to i tak cierpiałam strasznie. Na dodatek miałam zabieg łyżeczkowania i podobno taki zabieg może przyczyniać się do skracania szyjki w kolejnej ciąży. Także obawiam się, że to jest u mnie powód obecnej sytuacji.
 
Dziewczyny utwierdzacie mnie w przekonaniu zeby zalozyc szew. Tylko jak przekonac lekarza? On uwaza ze puki sie nie skraca szyjka nie ma wskazan do zalozenia szwu z reszta w szpitalu pewnie by mnie olali. Hmmm boje sie bo przede mna tygodnie najwiekszego wzrostu brzucha. Czasami mam juz dosc ze az chce mi sie plakac. Jak Wy tyle wytrzymalyscie lezac??

Jesli sie nie skraca to super! Tylko takie skrócenie moze nastąpić bardzo szybko wiec warto kontrolować często szyjkę ja od 16 tyg co tydzień miałam mierzoną usg dopochwowym i udało sie wychwycić moment. Szybko decyzja lekarza prowadzącego szew i tak o to zaczynam dzis 35 tydzień ciąży.. [emoji4]
A pewna jestem ze skończyłoby sie tak samo jak moja poprzednia ciąża czyli poród w 20 tygodniu..
A leżakować dasz radę! Jakoś wszystkie dajemy radę dla naszych maluszków [emoji4]
 
Ja za to dzisiaj byłam na wizycie kontrolnej, leżenie u mnie daje rezultaty, bo szyjka jak miala we wtorek 0,98cm tak dzisiaj 1,7cm. Tylko pani doktor powiedziała, że ten wymiar to taki nie do konca odzwierciedlający bo wkładała płytko głowicę, zeby nie drażnić szyjki, ale zdecydowanie dzisiaj wygląda to lepiej niż 3dni temu. Także czeka mnie już do konca całkowity reżim łóżkowy :(

To świetne wieści [emoji4] najważniejsze ze szyjka sie trzyma..
 
Ja za to dzisiaj byłam na wizycie kontrolnej, leżenie u mnie daje rezultaty, bo szyjka jak miala we wtorek 0,98cm tak dzisiaj 1,7cm. Tylko pani doktor powiedziała, że ten wymiar to taki nie do konca odzwierciedlający bo wkładała płytko głowicę, zeby nie drażnić szyjki, ale zdecydowanie dzisiaj wygląda to lepiej niż 3dni temu. Także czeka mnie już do konca całkowity reżim łóżkowy :(

To super, że szyjka jednak się wydłużyła :) Ciekawe co będzie u mnie. Ja wizytę mam dopiero w środę, mam nadzieję, że będzie ok.
 
Jesli sie nie skraca to super! Tylko takie skrócenie moze nastąpić bardzo szybko wiec warto kontrolować często szyjkę ja od 16 tyg co tydzień miałam mierzoną usg dopochwowym i udało sie wychwycić moment. Szybko decyzja lekarza prowadzącego szew i tak o to zaczynam dzis 35 tydzień ciąży.. [emoji4]
A pewna jestem ze skończyłoby sie tak samo jak moja poprzednia ciąża czyli poród w 20 tygodniu..
A leżakować dasz radę! Jakoś wszystkie dajemy radę dla naszych maluszków [emoji4]
W ktorym tygdoniu mialas cos zalozone na szyjke i wykryte skracanie?? Ile miala szyjka? Mialas jakies symptomy np stawianie brzucha czy skurcze? Przy jakiej dl szyjki Ci zalozyli? Baralas leki?
 
W ktorym tygdoniu mialas cos zalozone na szyjke i wykryte skracanie?? Ile miala szyjka? Mialas jakies symptomy np stawianie brzucha czy skurcze? Przy jakiej dl szyjki Ci zalozyli? Baralas leki?

Nie miałam żadnych objawów skracania. Żadnych bóli, twardnień czy skurczy.
Od 8 tyg brałam duphaston i magnez. Szyjka w 16 tyg juz była krótka bo 2,5 cm ale zamknięta z obu stron. W 18 tyg nagle skróciła sie do 1,8 cm i powstał lejek czyli wewnętrzne rozwarcie, tydzień pózniej juz miałam założony szew. Szyjka wtedy wróciła do 2,5 cm. Na fotelu od zewnątrz wszystko wyglądało bardzo dobrze nawet wtedy jak sie skróciła i powstało rozwarcie wewnątrz, dlatego ważne usg dopochwowe.
Szyjka była obserwowana przez mojego lekarza co tydzień ze względu na mój poród w 20 tyg w poprzedniej ciąży.
I całe szczęście bo ją dosłownie uratował..
 
reklama
Cześć dziewczyny, pisałam jakiś czas temu apropos moich skurczy. Za mna 14 tc i od 12 tc potworne bóle brzucha. Bylam w szpitalu wczoraj założono mi pessar. Mam pytanie do dziewczyn, które też miały do czynienia z krążkiem. Czy Wy tez go czulyscie. Ja ewidentnie odczuwam ze mam cos w srodku jest to rozpierajacy ból. Najgorzej jak wstaje i na toalecie.
 
Do góry