Menia2018
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 21 Maj 2018
- Postów
- 1 704
Witam wszystkich już od kilku dni wczytuje się w wasze wypowiedzi,bo jadę na tym samym wózku. Opowiem na początku moją historię. Do 25 tygodnia wszystko przebiegało bez problemu. Na ostatniej wizycie spadło jak grom z jasnego nieba skracająca szyjka -długość 2,41cm i cukrzyca ciążowa. Od tego momentu leżę cały czas. No spa 3 razy dziennie,magnez,żelazo bo jeszcze niedokrwistość. Zdarzyła zaliczyć tez wizytę w szpitalu, miałam dziwne kłucia w brzuchu. Dziś zaczynam 28 tydzień. 4 czerwca kontrola u ginekologa,bardzo się boję aby szyjka dalej się nie skracała. Leżę cały czas wstaję tylko do łazienki i coś zjeść. Termin porodu na 22 sierpień to jeszcze kupa czasu pozdrawiam serdecznie wszystkie kobietki