G_Dominika
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 20 Marzec 2018
- Postów
- 176
u mnie prawie identycznie.Ja stralam się 6 lat żeby zajść i teraz jeszcze problemy w trakcie. Lekarze grozili porodem przedwczesnym, w 29 tyg bylo kiepsko, myśleli, nie dawali duzych szans, ze donosze do 32, ale dalismy rade dotrwac do 35 a problemy u mnie zaczęły się w 19 tyg ze skracaniem szyjki, miała wtedy 22 mm.
No, ale ja mam mniejsze problemy ze długością szyjki, co ze skurczami - bo co jakiś czas się pojawiają... nie liczę już nawet tych nieregularnych, które wychodzą prawie na każdym ktg. Jednak już dwa razy miałam epizody regularnych skurczy, które całe szczęście dało się wyciszyć. Jednak przez nie już mam rozwarcie (całe szczęście zewnętrzne....) na 1,5-2 cm.