reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Ból i twardnienie brzucha, skracanie się szyjki macicy, skurcze

Juz Ci zostało bardzo nie wiele i z pewnością wszystko bedzie dobrze! Ja dopiero zaczynam tą walkę i długa droga jakieś 4 miesiące przede mną.. Dodałyście mi dziewczyny otuchy ! Bardzo Wam dziękuje
Niby tak ale ten miesiąc teraz to będzie walka ,już brzuch duzy i gorąco ;/cieszę się z każdego dnia
Tobie też minie pamiętam jak w styczniu zaczynałam tak jak ty !!! Musi być dobrze ;)
 
reklama
Nie,mój lekarz po założeniu zmierzyl raz ta szyjkę ,szyjka 2,4 od końca stycznia i w połowie marca była bez zmian
Pod koniec marca trafiłam do szpitala z wykryta cukrzyca i tam lekarz stwierdził że jest rozwarcie zewnetrzne na opuszek palca ;( po czym stwierdził że u wielorodki to normalne i tak jakby tego rozwarcia nie było
I już od 26 tyg chodzę z tym rozwarciem ;/
Leżałam z dziewczyną która w drugiej ciąży miała identyczna sytuację jak ja i od 22 tyg pessar i rozwarcie urodziła w 38 przy czym mówiła że mało leżała bo w domu 1,5 roczne dziecko
Mój lekarz właśnie tez opowiadał ze takie cuda sie zdarzają ale nie wiedziałam czy po prostu nie chciał mnie pocieszyć widząc łzy w moich oczach.. dziękuje Wam za odpowiedzi jesteście dla mnie przykładem ze można to jednak pokonać i przetrwać..
 
Mój lekarz właśnie tez opowiadał ze takie cuda sie zdarzają ale nie wiedziałam czy po prostu nie chciał mnie pocieszyć widząc łzy w moich oczach.. dziękuje Wam za odpowiedzi jesteście dla mnie przykładem ze można to jednak pokonać i przetrwać..
Jeszcze ja Cię pociesze:) w pierwszej ciąży leżałam od 22 tc,zdiagnozowano skrócenie szyjki do 24 mm, później wydluzyla się do 38 mm i tak trzymała do około 30 tc. W 31 tc skróciła się do 17-20 mm. Podano mi sterydy w szpitalu na rozwój płuc, urodziłam zdrowego syna w 37+5. Teraz od 20 tc szyjka 26 mm. Skacze między 24-28 mm. I tak się utrzymuje. Obecnie 27+3. W domu mam trzylatka,tzn chodzi do przedszkola,ale czasem zostaje w domu. Piore, robię obiady. Kiedy mogę leżę całe dnie. Pozytywne myślenie przede wszystkim! Na pewno będzie dobrze:)
 
No właśnie ja mam w domu 6 letnia córeczkę. Niby juz duża i swietnie sobie daje radę ale niestety moze sie zdarzyć ze będę musiała zawieźć ją samochodem do przedszkola.. czy taka podróż 5 minut autem i przejście 100 metrów po płaskim mocno wpłynie na szyjkę ?:(

Myśle, ze jeśli nie dostałaś od lekarza nakazu absolutnego leżenia tylko polegiwanie i dużo odpoczynku to taka trasa nie powinna być problemem. W końcu do lekarza i na badania tez pewnie podobnie musisz jechać?:)
 
Hej
Ja w pierwszej ciąży id 19 tyg szyjka 2,5 założony pessar dotrwałam do 36 tyg
Leżałam ale mało na dużo sobie pozwalałam zakupy itp
Teraz druga ciąża szyjka od 18 tyg 2,4 założony pessar obecnie 32+5
W domu 3 latek także nie poleżę za dużo ;/

Agatka tak z ciekawości 2,5 i Pessar to jak u mnie :) jak to było z tym dotrwaniem do 36? Co sprawiło, ze akcja ruszyła? Czy to po zdjęciu pessara zaraz było czy Pessar zdjęty wcześniej j jeszcze dochodziłam kilka tygodni? :) czy Cc planowe?
 
Agatka tak z ciekawości 2,5 i Pessar to jak u mnie :) jak to było z tym dotrwaniem do 36? Co sprawiło, ze akcja ruszyła? Czy to po zdjęciu pessara zaraz było czy Pessar zdjęty wcześniej j jeszcze dochodziłam kilka tygodni? :) czy Cc planowe?
Pessar miałam mieć zdjęty 37 lub 38 ,
Ja w pierwszej ciąży mało leżałam ,pozwalałam sobie na sporo ,pamiętam że dzień przed pralam ręcznie ciuszki dla synka (taka głupia byłam ) juz w ten dzień czułam straszne napieranie,poszłam spać i w nocy koło 04 obudzil mnie bol, ;( trafiłam do szpitala tam przetrzymali mnie 3 dni na fenetrolu żeby sterydy zaczely działać i nie dało się już nie ic zatrzymać ! Na szczęście synek zdrowy przerośl rówieśników ;) tego co pamiętam synek właśnie już koło 32 tyg był bardzo nisko i miałam straszny ucisk ,
Teraz wizyta za równy tydzień i już strach ...
Żeby chociaż do 36 ,bo u mnie z tym leżeniem teraz ciężko ;(
 
Pessar miałam mieć zdjęty 37 lub 38 ,
Ja w pierwszej ciąży mało leżałam ,pozwalałam sobie na sporo ,pamiętam że dzień przed pralam ręcznie ciuszki dla synka (taka głupia byłam ) juz w ten dzień czułam straszne napieranie,poszłam spać i w nocy koło 04 obudzil mnie bol, ;( trafiłam do szpitala tam przetrzymali mnie 3 dni na fenetrolu żeby sterydy zaczely działać i nie dało się już nie ic zatrzymać ! Na szczęście synek zdrowy przerośl rówieśników ;) tego co pamiętam synek właśnie już koło 32 tyg był bardzo nisko i miałam straszny ucisk ,
Teraz wizyta za równy tydzień i już strach ...
Żeby chociaż do 36 ,bo u mnie z tym leżeniem teraz ciężko ;(

Dzięki, czyli z pessarem tez może ruszyć akcja [emoji15] trzymam kciuki za dotrwanie do bezpiecznego czasu ;* leż ile możesz... a nie masz jak zorganizować dodatkowej opieki teraz dla synka?
 
Dzięki, czyli z pessarem tez może ruszyć akcja [emoji15] trzymam kciuki za dotrwanie do bezpiecznego czasu ;* leż ile możesz... a nie masz jak zorganizować dodatkowej opieki teraz dla synka?
Ajjj...z ta rodzina to różnie na początku się zaangażowali a teraz olewka ech...prosić się nie będę !!!
Mąż dużo pomaga,już nie sprzątam w domu jedynie załaduje do zmywarki gary on ogarnia zakupy i sprząta , chciałam żeby przyszła opiekunka ale ludziom się w głowach poprzewracalo a obcego bym bardzo do domu nie chciała wpuszczać ;/
Przyjdzie dopiero w połowie czerwca,to chociaż tyle że na wakacje mi pomoże
 
Ajjj...z ta rodzina to różnie na początku się zaangażowali a teraz olewka ech...prosić się nie będę !!!
Mąż dużo pomaga,już nie sprzątam w domu jedynie załaduje do zmywarki gary on ogarnia zakupy i sprząta , chciałam żeby przyszła opiekunka ale ludziom się w głowach poprzewracalo a obcego bym bardzo do domu nie chciała wpuszczać ;/
Przyjdzie dopiero w połowie czerwca,to chociaż tyle że na wakacje mi pomoże

Dobrze, ze przyjdzie, musisz jakoś do tego czasu wytrwać ;* dobrze ze mąż pomaga, a resztę to naprawdę trzeba zagryźć żeby i absolutne minimum robić w domu [emoji8] powodzenia
 
reklama
To nie jest tak źle, ja bym się z takiej szyjki cieszyła, moja to troszkę ponad 9mm mam już i szew i pessar i w sumie szew robi całą robotę i wszystko trzyma...
Leżę i liczę każdy dzień, jeszcze 3 tygodnie do 30tc później 32, 34, 36 i będę spokojna :)
Mam nadzieję, że jeszcze trochę wytrzyma . W środę wizyta i zobaczymy co dalej. Im dale tym coraz więcej objawów. Od wczoraj dziwne uczucie w pochwie i tak jakby krocze pobolewalo i coraz mocniejszy ucisk na pęcherz.
 
Do góry