Mam nadzieję, że jeszcze trochę wytrzyma . W środę wizyta i zobaczymy co dalej. Im dale tym coraz więcej objawów. Od wczoraj dziwne uczucie w pochwie i tak jakby krocze pobolewalo i coraz mocniejszy ucisk na pęcherz.To nie jest tak źle, ja bym się z takiej szyjki cieszyła, moja to troszkę ponad 9mm mam już i szew i pessar i w sumie szew robi całą robotę i wszystko trzyma...
Leżę i liczę każdy dzień, jeszcze 3 tygodnie do 30tc później 32, 34, 36 i będę spokojna
Ja leżę od 19 tc i tez ciągle odliczam. Do 30 było najtrudniej. Teraz niby spokojniej ale coraz gorsze samopoczucie i ciężar tez spory a przy naszym bezruchu to już w ogóle.