reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Ból i twardnienie brzucha, skracanie się szyjki macicy, skurcze

To nie jest tak źle, ja bym się z takiej szyjki cieszyła, moja to troszkę ponad 9mm mam już i szew i pessar i w sumie szew robi całą robotę i wszystko trzyma...
Leżę i liczę każdy dzień, jeszcze 3 tygodnie do 30tc później 32, 34, 36 i będę spokojna :)
Mam nadzieję, że jeszcze trochę wytrzyma . W środę wizyta i zobaczymy co dalej. Im dale tym coraz więcej objawów. Od wczoraj dziwne uczucie w pochwie i tak jakby krocze pobolewalo i coraz mocniejszy ucisk na pęcherz.
Ja leżę od 19 tc i tez ciągle odliczam. Do 30 było najtrudniej. Teraz niby spokojniej ale coraz gorsze samopoczucie i ciężar tez spory a przy naszym bezruchu to już w ogóle.
 
reklama
@kluseczka89 ,
niby ciągle leże i mam mnóstwo czasu ale ostatnio pochłoneła mnie wyprawka dla maluszka i jakoś tak nie miałam kiedy sie odezwać...;)
ale zagladam tu co jakis czas i czytam wszystkie zaległe posty :)
a jakiej długości masz teraz szyjkę?
moja ledwo zipi, wszystko trzyma szew i pessar zostało mi jej 9mm ale mam nadzieje że jeszcze trochę wytrzyma...

Na pewno wytrzyma:) u mnie obecnie ok 23mm, rozpulchniona i "szykuje sie" wedlug lekarza, czekam na posiew, dzis wyniki, w czwartek pessar.. modle sie zeby nie bylo rozwarcia..z synem jak sie rozpulchnila to bylo i rozwarcie..ale ogolnie jestem dobrej myśli choc strasznie sie boję:/ ja tez wyprawke po malu szykuje i troche to czasu zajmuje wbrew pozorom:)
 
Nie powiem bo też od czasu do czasu wsiadam za kółko do teściowej podjadę
Ale teraz to już bardzo rzadko i częściej na pasażerce !/
Będzie dobrze ,ja musze obiad ogarnąć dać jeść synkowi ,kupka siku ciągle coś ;/
Mam nadzieję że dotrwam minimum do 36
jakos dotrwamy do tego 36tyg:) ja teraz tez juz wstaje, mimo ze z moja szyjka jest gorzej niz bylo. Ale tez nie mam wyboru..kupka, jedzenie itd, syn teraz chory to robię z nim inhalacje itd.. do przedszkola tez bede musiala go wozić, chyba ze bedzie ze mna siedzieć ale to tez nie rozwiązanie, bo bede musiala gotować i caly czas sie nim zajmować, bo w domu mu sie nudzi..chce do przedszkola, wiec jeszcze to do przemyślenia..
 
Mam nadzieję, że jeszcze trochę wytrzyma . W środę wizyta i zobaczymy co dalej. Im dale tym coraz więcej objawów. Od wczoraj dziwne uczucie w pochwie i tak jakby krocze pobolewalo i coraz mocniejszy ucisk na pęcherz.
Ja leżę od 19 tc i tez ciągle odliczam. Do 30 było najtrudniej. Teraz niby spokojniej ale coraz gorsze samopoczucie i ciężar tez spory a przy naszym bezruchu to już w ogóle.
Wytrzyma na pewno , musisz myśleć pozytywnie i wszystko będzie dobrze!
 
Dziewczyny mam jeszcze do Was pytanie odnośnie nospy.. wyczytałam ze większość bierze ją regularnie.Lekarz zlecił mi tylko duphaston i magnez i nic nie wspomniał o nospie.. czy warto ją brać ?
 
Mój lekarz właśnie tez opowiadał ze takie cuda sie zdarzają ale nie wiedziałam czy po prostu nie chciał mnie pocieszyć widząc łzy w moich oczach.. dziękuje Wam za odpowiedzi jesteście dla mnie przykładem ze można to jednak pokonać i przetrwać..
ja w poprzedniej ciazy od 29 tyg lezalam w szpitalu z rozwarciem i skurczami, spłycona szyjka..az do końca. Wypuscili mnie w skonczonym 37 tyg..urodzilam w 41 po wywolywaniu bo tak mi wyciszyli skurcze ze poród byl ciezki bo ich nie bylo albo byly upośledzone. Jakby wczesniej moja gina zauwazyla ze z szyjka cos sie dzieje to pewnie uniknelabym tak dlugiego pobytu w szpitalu i stresu. A tak trafilam jak juz bylo kiepsko..Nie pozwalali mi w ogole wstawać, tylko szybkie mycie i jedzenie..mowili ze w kazdej chwili moge urodzić, bo szyjka jest gotowa..a tu prosze 41 tydz:D
 
Dziewczyny mam jeszcze do Was pytanie odnośnie nospy.. wyczytałam ze większość bierze ją regularnie.Lekarz zlecił mi tylko duphaston i magnez i nic nie wspomniał o nospie.. czy warto ją brać ?
widocznie stwierdzil, ze nie ma twardnień brzucha, a jezeli sa to w miare rzadko i sam progesteron wyciszy akcje skurczowe macicy. Mi moj gin mowil ze moge uzywac tylko doraźnie..a ja doraźnie uzywalam caly czas..bo mi bardzo macica sie stawiala..3razy dziennie 1 lub 2 tab nospy forte. Po jakims czasie przeszlo i teraz nie biore chyba ze sie bardzo nasili. Obecnie biore magnez i luteine. Kolezance gin mowil ze ma brac bez przerwy 3×2 tab, magnez i luteine. I tak brala cala ciążę.
 
Dziewczyny mam jeszcze do Was pytanie odnośnie nospy.. wyczytałam ze większość bierze ją regularnie.Lekarz zlecił mi tylko duphaston i magnez i nic nie wspomniał o nospie.. czy warto ją brać ?
Ja stosuję nospe forte doraźnie. Lekarz mi kazał brac jak mam częste twardnienia brzucha.
 
reklama
widocznie stwierdzil, ze nie ma twardnień brzucha, a jezeli sa to w miare rzadko i sam progesteron wyciszy akcje skurczowe macicy. Mi moj gin mowil ze moge uzywac tylko doraźnie..a ja doraźnie uzywalam caly czas..bo mi bardzo macica sie stawiala..3razy dziennie 1 lub 2 tab nospy forte. Po jakims czasie przeszlo i teraz nie biore chyba ze sie bardzo nasili. Obecnie biore magnez i luteine. Kolezance gin mowil ze ma brac bez przerwy 3×2 tab, magnez i luteine. I tak brala cala ciążę.
Czyli stosujemy te same leki
 
Do góry