reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Ból i twardnienie brzucha, skracanie się szyjki macicy, skurcze

możliwe że te kłucia są od ułożenia maluszka, przy okazji wizyty lepiej podpytaj lekarza a tymczasem odpoczywaj.
Asia super że szyjka trzyma :) usg ma zawsze granicę błędu, może się różnić nawet o 500 g z tego co słyszałam, także to orientacyjne mocno jest ;)
 
reklama
Ja po wizycie. Szyjka trzyma, czyli ostatnie skurcze na nia nie wpłynęły. Uff :) leżakuje dalej, ale chociaż po domu nieco sie pokrece.
Za to dziecko co lekarz, to mniejsze. W ciagu 3 tygodni miałam 3 usg i różnica 300g, przy czym dzis wyszła najmniejsza. Ciekawe, jaka sie urodzi :)
Dobrego tygodnia dziewczyny!!!
Asia super że jest dobrze to najważniejsze!!!.a waga to Moj mały też u każdego lekarza inna ma wagę na dwa tygodnie przed nadaniem u mojej dr miał 100 gr więcej niż u niej po 2 tyg... Także nie wiadomo jak to jest... Ważne że szyjka ok i się nie skraca i nie ma rozwarcia...
 
Ja dziś za to byłam na echo serca, bo moja doktor podczas usg połówkowego zaleciła jeszcze konsultacje, ale wszystko u nas Ok:) serduszko zdrowe ❤️ Twardnienia brzucha mi się wyciszyły, nie wiem czy kto kwestia luteiny, czy tego, ze już wszystkie stresy, które miałam związane z praca i przyszłością się skończyły i wszystko jest po naszej myśli :) w każdym razie ostatnie dni nam sprzyjają :) pozdrawiam wszystkie przyszłe mamusie :)
 
Ja dziś za to byłam na echo serca, bo moja doktor podczas usg połówkowego zaleciła jeszcze konsultacje, ale wszystko u nas Ok:) serduszko zdrowe [emoji173]️ Twardnienia brzucha mi się wyciszyły, nie wiem czy kto kwestia luteiny, czy tego, ze już wszystkie stresy, które miałam związane z praca i przyszłością się skończyły i wszystko jest po naszej myśli :) w każdym razie ostatnie dni nam sprzyjają :) pozdrawiam wszystkie przyszłe mamusie :)
To same cudowne informacje tak z poniedziałku!!! Tylko się cieszyć!!!
 
Ja dzis spakowalam torbę do szpitala. Ogolnie to nie jestem pesymistką, ale patrząc racjonalnie to juz wypada... choc mam nadzieje ze jeszcze tak z 3-4 tyg mi się nie przyda :happy:
 
reklama
Ja się też zaczynam pakować, żeby być spokojniejszą. Bo mimo wszystko mam nadzieję że urodzę max 10dni a nie 10tyg przed terminem [emoji16]

Napisane na ALE-L21 w aplikacji Forum BabyBoom
 
Do góry