reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Ból i twardnienie brzucha, skracanie się szyjki macicy, skurcze

Jak byłam 2 tygodnie temu w 32 tc to mih powiedziała,że nie ma co mierzyć bo szyjki praktycznie nie mam.Teraz to tylko czekać na to co będzie bo już jest 34 tydzień.Ja słyszałam,że zakładają do 30 tc,bo pozniej można wywołać poród jak zaczną "ruszać szyjkę" ale nie wiem czy to prawda.
A sterydy na plucka mialas? Kurcze i co lezysz caly czas plackiem? Dasz rade kazdy tydzień na wage zlota.
 
reklama
U mnie wczoraj 28+3 i szyjka 28mm (3tyg temu 34mm). Dostałam macmiror z powodu upławów. Gin mówi że jest ok i zobaczymy co będzie dalej. Ale kurczę chyba go jeszcze pomęczę, bo wizyta dopiero za 3tyg a jak mówicie że krążek do 30tc to może być słabo [emoji53]

Napisane na ALE-L21 w aplikacji Forum BabyBoom
 
U mnie w 29tc szyjka 25mm, tyle ze twarda, zamknięta. Po 2tyg.lezenia bylo bez zmian. Jutro zobaczyny jak będzie po 4tyg. Krązka, szwu nie mam. U mnie skracanie prawdopodobnie przez łyżeczkowanie obumarłej w 10tc drugiej ciąży.
ja tak samo 29t 2,5 szyjka twarda zamknieta i juz zrezygnował z krążka, uznał że jeśli nawet będzie się skracała to już fizjologicznie dopuszczalne. Jutro jadę na kontrolę wód...w stresie.
 
reklama
Do góry