karolyn1987
Fanka BB :)
jest ok, zrobili ktg, usg i płodu i szyjki i uwaga... szyjka 10mm dłuższa niż uważa mój ginekolog
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Witamy. Ja miałam zakładany szewek profilaktycznie w 16tc , teraz mamy 25tc skończony szyjka całkiem fajna, bo 3,8cmCześć dziewczyny, ja również postanowiłam dołączyć do Was po lekturze na forum jest to moja 1 ciąża, obecnie 29+3 tc. Szew miałam założony w 25 tygodniu przy szyjce około 8-9mm i dlugosc jest na ten moment nadal taka sama...maly jest bardzo nisko i w ułożeniu glowkowym. Ciągle napiera na mój pęcherz więc ja w ciągu dnia (oczywiście caly czas leżąc) oddaję mocz średnio co 40 minut czasem nawet częściej. W nocy wstaję od 3 do 5 razy więc nie przespalam jeszcze ani raz całej nocy. Czy któraś z Was tez tak miała/ ma? Biorę 3x2 magnez 2x1 luteine i witaminy dla kobiet w ciąży. Doktor mówi ze jak wytrzymam do 34tc to będzie sukces. Wizyty mam co 2 tygodnie. Do 20 tygodnia ciąży oprócz zgagi nie miałam żadnych problemów. Później brzuch zaczął się stawiać i skończyło się na szwie jak opisałam powyżej. Mam nadzieję że wytrwam dłużej niz 34 i że poród będzie bez większych komplikacji. Pozdrawiam Was wszystkie :-)
Ja mialam podobnie z niskim polozeniem dziecka w zasadzie od 18tyg. Ciągle wizyty w toalecie były normą i tak już do końca ciąży. W 32 tyg jak mnie badała położna to stwierdziła że dziecko jest tak nisko że ona nie wie jak ja w ogóle chodzę bo to musi boleć. Ale u mnie szyjka najkrótsza 2 cm, pessar założony w 25 tyg i dotrwałam do 39 tyg. Pessar miałam ściągany w 37tyg- lekarz wtedy powiedział że już jest rozwarcie na 1,5cm. Brałam luteine 3x1, duphaston 3x1, magnez 2x1. Trzymam kciuki żeby Ci się także udało wytrzymać jak najdłużej.Cześć dziewczyny, ja również postanowiłam dołączyć do Was po lekturze na forum jest to moja 1 ciąża, obecnie 29+3 tc. Szew miałam założony w 25 tygodniu przy szyjce około 8-9mm i dlugosc jest na ten moment nadal taka sama...maly jest bardzo nisko i w ułożeniu glowkowym. Ciągle napiera na mój pęcherz więc ja w ciągu dnia (oczywiście caly czas leżąc) oddaję mocz średnio co 40 minut czasem nawet częściej. W nocy wstaję od 3 do 5 razy więc nie przespalam jeszcze ani raz całej nocy. Czy któraś z Was tez tak miała/ ma? Biorę 3x2 magnez 2x1 luteine i witaminy dla kobiet w ciąży. Doktor mówi ze jak wytrzymam do 34tc to będzie sukces. Wizyty mam co 2 tygodnie. Do 20 tygodnia ciąży oprócz zgagi nie miałam żadnych problemów. Później brzuch zaczął się stawiać i skończyło się na szwie jak opisałam powyżej. Mam nadzieję że wytrwam dłużej niz 34 i że poród będzie bez większych komplikacji. Pozdrawiam Was wszystkie :-)