Ból i twardnienie brzucha, skracanie się szyjki macicy, skurcze

[Jazka]

Jazka bardzo ładnie sie trzymasz. Gratuluję. [emoji8]

Nie dziękuję powiedział że lada moment I główka będzie w kanale rodnym. Aż nie wierzę w to że tyle wytrzymałam

 

[Kindziorek]

A jednak. A mnie teraz bardzo opornie idzie. Najpierw pospiech a teraz ociąganie....[emoji23][emoji23][emoji23] czekamy i czekamy....

 

[Jazka]

To tak właśnie jest. na początku im się spieszy a później nie chcą wyjść

 

[Kindziorek]

Ja już jestem tak sfrustrowana tym wszystkim, że szkoda gadać i nic nie pomaga. Gowniara od samego początku ma swój plan na życie, że tak daje matce w kość [emoji49][emoji35]

 

[Jouliettka]

Oj biedna Ty.
Tak to jest najpierw się człowiek martwi bo dziecku spieszy się na świat a to jeszcze nie pora, a później gdy czekamy z niecierpliwością nie chce się urodzić.
Jeszcze trochę i jak nic się nie ruszy to będą wywoływać.

Kindziorek, w którym tygodniu bo na jaką długość szyjki miałaś zakładany krążek?

Napisane na XT1572 w aplikacji Forum BabyBoom

 

[Kindziorek]

Wnpolowie 25 tc na 24mm. W przeciagu 3 tyg skrocila sie o 4-5 mm

 

[Olkaa93]

Mi się skrocila o 1,5 cm w ciągu 3 tygodni i tylko luteine dostałam [emoji54][emoji54] jednak co lekarz to opinia [emoji14]

 

[Jouliettka]

Wnpolowie 25 tc na 24mm. W przeciagu 3 tyg skrocila sie o 4-5 mm

To bardzo szybko lekarz zdecydował o założeniu krążka. A skracała Co się wcześniej?
Jak widać każdy lekarz ma inne podejście.

Napisane na XT1572 w aplikacji Forum BabyBoom

 

[MaryH]

Ja miałam podobnie jak Kindziorek. 25 tydz. szyjka 23 mm. Skróciła się o 0,5cm w ciągu 3 tyg. I do tego skurcze które lekarz wyczuwał przy badaniu.

 

[Kindziorek]

Pierwsza ciąża tez skracajaca szyjka. Jak bylo wczesniej to nie wiem bo w miedzyczasie lekarza zmienilam. Mala byla bardzo nisko i co 30 min latalam siusiu a po założeniu krazka sie zdecydowanie poprawiło. Nawet teraz nie chodze tak często jak przed krazkiem.