reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Ból i twardnienie brzucha, skracanie się szyjki macicy, skurcze

A właśnie, jak jest u Was w szpitalach?
Pytam o ubranka dla noworodków.
Do tej pory rodzilam w innym niż planuje teraz. Tam było tak,że miało się swoje pieluszki a ubranka były szpitalne, co było baaaardzo wygodne, bo nie trzeba było o tym w ogóle myśleć. Wszystko było pranie i robione za świeżo upieczone mamy w tych pierwszych trudnych dniach.
W tym,gdzie chce rodzić bierze się swoje ubranka i dlatego pytam, jeśli tak było u Was, co i ile bralyscie z ubranek do szpitala na te pierwsze dni dla noworodka?
 
reklama
W moim szpitalu wdzystko trzeba mieć swoje, nic kompletnie nie dają. 8 lat temu w innym szpitalu nie miałam nic, tam dzieci ubierali na początek w szpitalne ubranka, chyba tez pieluszki mieli. Przez to mój synek miał pierwsze zdjęcie w kaftaniku na oko z lat 80, z wielka falbana dookoła szyi a la muszkieter;)
 
U nas też trzeba mieć swoje, ja biore 2 pary śpiochów, 2xpajac, 3x bodziaki, 2 pary skarpetek, 2 czapeczki i jedne niedrapki. I na wyjście mam dresik ale go mi mąż dowiezie :) a pieluch biorę więcej bo poprzednim razem mi ich brakowało wiec będzie 6 tetrowych i 2 flanelowe, reczniczek i rożek. Te ciuszki dla małego akurat najmniej miejsca zajmują.
 
Dziewczyny potrzebuje pomocy małemu odpadł kikut pępowiny płacze prze okrutnie pozostałość pępka jest czerwona tj po oderwaniu strupka? Czy to normalne? Zostawić to tak czy octepniseotem to potraktować?


Wysłane z iPhone za pomocą Forum BabyBoom
 
U mnie w szpitalu wszystko praktycznie swoje.
A teraz z innej beczki-musiałam jechac na dyzur do szpitala z powodu-uwaga-malego kleszcza. 1szego jak do tej pory..... I oboje z mężem nigdy nie wyciagalismy i ze strony męża- czy bedzie dobrze jak z ta borelioza zapytaj o wszystko lekarza itp....
Dziecka pozbyłam sie na 5 godz- zuchy, ciasto drożdżowe z truskawkami zrobione i wreszcie przemeblowanie-mialo byc tylko u nas z powodu maluszka a skończyło sie na niewielkim jeszcze u syna.... [emoji3]. I jakos spanie mnie bierze....

f2w3krntoibfzvtv.png

relgx1hpxnktoe3t.png
 
Kathleen, mi się wydaje, że nie ma powodów, by panikować. Octeniseptem możesz psikać bez obaw tak jak mówią dziewczyny. Niepokoić sie powinnaś dopiero,gdyby krwawił długo i nie chciał przestać, jeśli pojawi się jakiś guzek, przepuklina, zawilgotnienie, ropna wydzielina... Znam to, odpadniecie kikuta jest zawsze dużym wydarzeniem :-) Nie tylko przy pierwszym dziecku.
ja już się nie mogę doczekać aż wezmę Malucha w ramiona. Dla mnie porody były takie fantastyczne, bez komplikacji, szybkie, ten moment, gdy go widzisz pierwszy raz na żywo... A z drugiej strony boję się, jak sobie dam radę z trójką. Dużo pozapominałam już... Czy starsze dzieci nie zaczną zapominać, jak robić różne rzeczy? moje średnie jest takie rozpieszczone, już przestanie być najmłodszym czlonkiem rodziny.
 
reklama
Cześć dziewczyny ... jest 4:30 a ja kolejna noc z głowy . Juz nie wiem sama co mi jest . W nocy napina mi sie brzuch przy zmianie pozycji , śpię przez to czujnie i za każdym razem
Dotykam czy sie nie napiął ale jak z boku sie przewracam
Na plecy to sie napina na chwile . Do tego przy tym czuje jakby ciągniecie w pachwinach , ból w dole brzucha jak na okres ? Nie wiem dokładnie bo nie jest to silne doznanie ale cos jest . Jestem w 30 tygodniu i druga noc taka ... w dzien było okej nic mnie nie bolało i brzuch mi stanął kilka razy i tez przy zmianie pozycji . Dziecko sie rusza jak zwykle. Wczoraj cały dziej leżałam bo sie bałam i było ok . A w nocy znowu to samo ... tez mnie trochę wzdęło bo chyba za późno zjadłam
Kolacje i wczoraj i dzisiaj . Juz głupia jestem czy cos mi jest czy nie [emoji20] boje sie ale nie chce panikować . We wtorek mam usg w środę wizytę . Czekać czy lecieć na IP ? Byłam tydzień temu z twardnienia brzucha to powiedzieli ze nic sie nie dzieje , na ktg nic nie wyszło i ze mam sie oszczędzać . Zanotowali rozwarcie zew na 1 palec ale nikt nawet lekow mi nie dawal tylko oszczędzanie sie . A teraz w dzien jest ok tylko w nocy mam tak i bardziej sie boje se czuje to ciągniecie w pachwinach czyn ból ... juz sama nie wiem [emoji24] powiedzcie jak to jest . Moze cos bolec czy nie powinno ?


Wysłane z iPhone za pomocą Forum BabyBoom
 
Ostatnia edycja:
Do góry