reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Ból i twardnienie brzucha, skracanie się szyjki macicy, skurcze

reklama
@AgaBabajaga Bartuś sam oddycha, nie na zadnych rurek ale do inkubatora daja mu tlen, teraz chyba 27%. Lekarka mowila ze teraz wlasnie zoltaczka jest największym problemem bo przez to musieli wlaczyc leczenie bo pokazaly sie bezdechy. Ale pani doktor powiedziała tez ze jak poradzimy sobie z zoltaczka to wtedy bedzie sie szybciej przystosowywal bo poki co organizm traci siły na walke z zoltaczka...
A co do miejsc to tutaj jest tak ze chwila sa dwie sale wolne a chwila i juz jest nawal. Ale na patologii i ginekologii widziałam sporo wolnych lozek.
 
@AgaBabajaga Bartuś sam oddycha, nie na zadnych rurek ale do inkubatora daja mu tlen, teraz chyba 27%. Lekarka mowila ze teraz wlasnie zoltaczka jest największym problemem bo przez to musieli wlaczyc leczenie bo pokazaly sie bezdechy. Ale pani doktor powiedziała tez ze jak poradzimy sobie z zoltaczka to wtedy bedzie sie szybciej przystosowywal bo poki co organizm traci siły na walke z zoltaczka...
A co do miejsc to tutaj jest tak ze chwila sa dwie sale wolne a chwila i juz jest nawal. Ale na patologii i ginekologii widziałam sporo wolnych lozek.

Nina a gdzie lezesz?


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
 
@nina 07.06 tak czytam i widze, ze nadal sie obwiniasz. Powiem Ci, choc moze to przykład niefortunny, ja ryczałam 3 dni ze nie karmie Małego piersia, ze robie mu krzywdę i w ogole co ze mnie za matka. Podjęłam taka decyzje, bo po pierwsze nigdy nie chcialam karmic, po drugie, bo potrzebowałam wrocic do lekow, które przyjmowałam przed ciaza, po trzecie, bo musiałam dojść do siebie po ciężkiej ciazy. I mimo, ze racjonalizowałam sobie, to wszystko, to i tak.potwornie sie obwiniałam. Nie wiem, moze to wina hormonów, moze czegoś innego, ale uwierz mi obwinianie siebie nic nie daje, tylko poteguje stres i Twoje zle samopoczucie, a Twój Maly to czuje. Ja dopiero niedawno wyluzowałam i po prostu ciesze sie tym, co mam. Sprobuj, choc wiem, ze to trudne. Twój synek jest zdrowy, zoltaczka to norma, moj Maly mial na szczęście tylko fizjologiczna, ale jak leżałam, to w większości sal dzieci pod lampami leżały ;) az sie lekarze śmiali, ze w każdym pokoju sie świeci .

@Kathleen006 jestem za tym zlotem!
@AgaBabajaga z tymi miejscami, to jakas masakra i z tym oczekiwaniem tez, mnie to zawsze osłabiało... Agus podpytaj lekarza o zwiększenie dawki luteiny, mi np pomogło dopiero 2*200mg.
 
reklama
O kurde Aga i w ktorym jestes szpitalu?
Spac nie moge, glupoty mi sie zjoe snily, ze zamordowac jakirs dzidcko mialam z mezem, bo nam cos by sie stalo.
Nina wszystko wroci do normy. Wiele dzieci (zwlaszcza chlopcow) ma zoltaczke. Skoro lekarz mowi ze jest pod kontrola to tak jest. Ty walcz o laktacje, a stres Tobie nie pomoze w tym. W szpitalu jestes pod opieka bedzie wszystko ok.

Kathleen, AgaBabajaga moze i ja kiedys do spacerku sie dolacze, w koncu do W-wy mam rzut beretem ☺
 
Do góry