reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Ból i twardnienie brzucha, skracanie się szyjki macicy, skurcze

Czesc Dziewczyny!
Jestem nowa na forum :-) wiec krotko powiem o swojej sytuacji.
Teraz jestem w 24+5 tygodniu trzeciej ciazy.
W poprzedniej bylo tak, ze szyjka sie skrocila ok 24/25 tc - to byl poczatek lutego,a ja mialam czeste skurcze juz od grudnia,wiec lekarz od razu wyslal mnie do szpitala. Tam bylo coraz gorzej, tzn.coraz wiecej skurczy i mocniejsze mimo lezenia. Potem rozwarcie wewnetrzne. Lezalam podlaczona do fenoterolu, ale z rozwarciem przewiezli mnie na Polna do Poznania. Tam juz sie wszystko w miare unormowalo. Potem jeszcze po pewnym czasie wyciszania skurczy mialam zalozony pessar.
Lekarz nawet nie proponowal szwu ze wzgledu na skurcze,a pozniej juz ciaza byla za wysoka.
W kazdym badz razie urodzilam zdrowe dziecko w 42 tc! Takze zostala przenoszona,ale w tamtym cyklu mialam owulacje pozniej,wiec na usg i w rzeczywistosci wygladala na 2 tygodnie mniej. Urodzilam chyba rowno miesiac po zdjeciu krazka.
Krazek nie wplynal na moja aktywnosc, z poczatku oczywiscie bardzo uwazalam na siebie, balam sie wszystkiego, a potem bylo juz coraz nornalniej. No moze poza ... Wizytami w wc. Mam problem z zaparciami i niestety raz krazek mi wypadl, potem juz go podtrzymywalam ;-) i jakos sam wracal na miejsce... Matko, o czym ja tu pisze!

Teraz lekarz monitorowal te szyjke bardziej i tak w 22 tc okazalo sie,ze ma 28 mm z rozwarciem wewnetrzym. Mialam miec pessar,wiec poszedl do sterylizacji, ale okazalo sie,ze mam za duzo skurczy i lekarz bal sie go zakladac,zeby nie wywolac juz tych porodowych. Wyslal mnie do szpitala, tam stwierdzili,ze faktycznie pessar nie da rady i sprobuja ze szwem Mc Donalda. Przy przyjeciu szyjka miala juz 20 mm i byla miekka.
To jak mnie przyjeto w szpitalu to material na inna historie, kilka razy w ciagu dnia slyszalam slowo "poronienie" i wlasnie o malyvh szansach.
Jednak tym razem bylo lepiej nawet mimo calkowitego juz wycofania fenoterolu z uzytku. Tzn. Skurczy bylo coraz mniej. Szew mam juz ponad tydzien. Jestem od tygodnia w domu. Leze wiecej niz przedtem, ale nie caly czas, robie troche prac domowych i obserwuje skurcze. Jestem ciekawa,co lekarz powie na kolejnej wizycie.
 
reklama
Na 100% będzie synuś. Mam w domu córeczkę to będzie parka[emoji4]

To faktycznie u Ciebie wcześniej na takie sytuacje. A lekarz coś wspomina o pessarze? Na pewno blabyś spokojniejsza i nie martwiła się tak o dzidziusia. A Ty znasz płeć?

Napisane na XT1572 w aplikacji Forum BabyBoom

A szyjką też Ci się skraca, czy po prostu masz rozwarcie i jest miękka?

Napisane na XT1572 w aplikacji Forum BabyBoom
Nie wiem czy szyjka się skraca, bo lekarz mówi że na razie jest ok [emoji4]

U mnie prawdopodobnie chłopczyk ale jeszcze w poniedziałek będzie potwierdzany. Też mam w domu córkę [emoji4]
 
Figowa mama hej ;) ja juz rozpakowana, ale sercem na tym forum ;)
Dziewczynki chyba mnie dopada baby blues rycze dzis cały dzien, tęsknie za wolnością, za praca, za starym życiem... I mam poczucie, ze wszystko mi sie zaraz zwali na glowe, ze jakos sie za batdzo układa, ze Maly w miarę grzeczny i w ogole. Tesciowa dzis pojechała, po tyg i chyba mi tak puścili, bo przy niej sie jakos trzymałam.
 
reklama
Witamy figowa mame :)

Agula nie wiem jak to jest, bo jeszcze porod przede mna juz niedlugo. Moze oddaj malego na chwile pod opieke meza :) zrob cos dla siebie ;) jakas kapiel w wannie, albo chwila odpoczynku z ulubiona ksiazka :) i glowa do gory, masz pieknego i grzecznego synka ;)
 
Do góry