reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Ból i twardnienie brzucha, skracanie się szyjki macicy, skurcze

Nina. Infekcje intymne w ciazy to wogole jakas zmora. Za często się myjesz - źle, za rzadko-źle. I jak tu być mądra. U mnie występowało swędzenie jakieś dwa miesiące temu. Najpierw bralam furagine, a teraz dodaje do wody sok z zurawiny zapobiegawczo. Jak będe w szpitalu to zrobią mi posiew na miejscu i dobrze bo przynajmniej będę miała pewność czy jest wszystko ok
 
reklama
Kochana jak ja sie o ciebie martwilam . Jak dobrze ze u ciebie w porzatku . [emoji4]

Dwa dni temu skończyłam antybiotyk i dziś czuje ze znowu kolejna infekcja... masakra bez czopa z rozwarciem krótka szyjka skurcze i ciągłymi infekcjami - zaczynam się martwić i chyba zapytam czy nie należałoby wcześniejszego rozwiązania zrobić ... bo nie wiem co gorsze ...


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
 
@Kathleen006 już zesmy myślały że się nam rozpakowałaś bo tyle czasu sie nie odzywałaś. Dobrze że jest w porzadku bo juz wszystkie sie marwilysmy o ciebie.
A ja wyobrazcie sobie że oprocz antybiotyku zaczelam brac globulki przeciwgrzybiczne, bo mialam od lekarza recepte ze gdyby cos sie dzialo to mam brac... No i teraz biore zinnat i tam w skutkach ubocznych sa infekcje grzybicze u 1 na 10 osob, wiec juz na drugi dzien brania antybiotyku zaczelam brac pimafucin. Mam nadzieje ze mi sie zaden grzybek nie zalegnie nie wiedziałam ze po tym antybiotyku jest to takie czeste...

Byłam bliska rozpakowania już 2 razy ale nadal w dwupaku jestem.
Nina staraj się czosnek i przede wszystkim lacidofil; jakiś femilacid itp co ma pałeczki kwasu mlekowego lub dopochwowy Lactovaginal ja od lutego już 6 antybiotyków wzięłam - ja jak zaczęłam to teraz jakaś masakra ... infekcja za infekcja ...


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
 
Dwa dni temu skończyłam antybiotyk i dziś czuje ze znowu kolejna infekcja... masakra bez czopa z rozwarciem krótka szyjka skurcze i ciągłymi infekcjami - zaczynam się martwić i chyba zapytam czy nie należałoby wcześniejszego rozwiązania zrobić ... bo nie wiem co gorsze ...


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
Wazne żebyś dobila do 32 tyg . To jest wazny prog . Potem to juz z gorki . A jak dotrwasz do 34 to juz wgl mega. [emoji8][emoji8][emoji8][emoji8] trzymam kciuki
 
Kathleen. Współczuję naprawdę. Bardzo wiele przeszlas, jeszcze troszke czasu i naprawdę będzie sukces. Donosisz to dzieciatko do bezpiecznego terminu. Ja trzymam kciuki za Was
 
Byłam bliska rozpakowania już 2 razy ale nadal w dwupaku jestem.
Nina staraj się czosnek i przede wszystkim lacidofil; jakiś femilacid itp co ma pałeczki kwasu mlekowego lub dopochwowy Lactovaginal ja od lutego już 6 antybiotyków wzięłam - ja jak zaczęłam to teraz jakaś masakra ... infekcja za infekcja ...


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
To na pocieszenie ci powiem że ja też już mam 6 antybiotyk. Niby z przerwami ale we wszystkich posiewach nie ma juz bakterii kwasu mlekowego bo wszystko sie wyjalowilo... Teraz wybiore te globulki i zamierzam brac invag dopochwowo. Wiec jade na ten moment na dwa frony: zinnat na bakterie doustnie i pimafucin na grzybka dopochwowo.
Marcysia masz racje, infekcje to zmora i niezależnie od higieny bo za duzo zle, za malo tez zle. Ja staram sie teraz unikać wkladek, bo jednak chodzac non stop we wkladkach nie ma swobodnego dostępu powietrza. Wkladki zarezerwuje na wyjścia z domu a w domu z dala od nich. A i jeszcze zaczelam uzywac tamtum rosa, moze to tez troche pomoze w tych infekcjach...
 
Byłam bliska rozpakowania już 2 razy ale nadal w dwupaku jestem.
Nina staraj się czosnek i przede wszystkim lacidofil; jakiś femilacid itp co ma pałeczki kwasu mlekowego lub dopochwowy Lactovaginal ja od lutego już 6 antybiotyków wzięłam - ja jak zaczęłam to teraz jakaś masakra ... infekcja za infekcja ...


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom

Kathlenn jesteś bardzo dzielna. Czytałam wcześniej wasze posty i trzymam za Ciebie mocno kciuki. Te ciągłe infekcje zapewne wynikają z osłabienia organizmu przez antybiotyki i braku tych dobrych bakterii. Podstawa to dużo probiotyków. I tych z apteki, dopochwowo Lactovaginal można nawet dwa razy dziennie i np. sok z kiszonej kapusty pity kilka-kilkanaście razy dziennie np. po łyżeczce. To świetny probiotyk trzeba pić systematycznie.
 
Dziewczyny życzę Wam przede wszystkim spokojnych, bezstresowych i bez skurczowych Świąt Wielkanocnych spędzonych w radosnej, rodzinnej atmosfery. Oby każda z Was dotrwała do bezpiecznego terminu . Smacznego majka i dużo miłości i wsparcia od najbliższych:)
 
Ostatnia edycja:
reklama
Hej Kathleen, dobrze, ze odezwałas :)
Fatalna sytuacja rzeczywiście z tymi infekcjami, jedna wyleczysz to masz kolejna. Ale mysle, ze ci lekarze wiedza co robią, jesteś pod dobra opieka i gdyby zauważyli, ze cos niepokojącego dzieje się z dzieckiem to by natychmiast zadziałali i rozwiązali cie wcześniej.
Obstawiam, ze jeszcze trochę będą czekać, bo pewnie dziecku mimo wszystko nic nie zagraża.
Tak sobie mysle tez, ze skoro do tej pory nie podali ci sterydów to chyba nie widzą bardzo dużego zagrożenia. Wiesz, ze to szpital, w którym wlasnie takie ciężkie przypadki obsługują, wiec wiedza co robią.
Wiem, ze ci ciężko, wyobrażam sobie co przezywasz ale zobacz jak daleko już dotarlas, a za chwilkę stuknie ci 32 tc i wtedy nawet jak młody sie urodzi to ryzyko dla niego nie będzie już duze.

Ja czekam do 10 maja, wtedy będę mieć skończony 32 tc. Ty wtedy będziesz mieć 34 i w zasadzie już bezpieczna sytuacje:)
Wierze, ze wszystkie dotrwamy do bezpiecznego końca.

A ja zaraz wychodzę do mojego gina na przedświąteczne usg blizny. Mam nadzieje, ze nie będzie dużo gorzej ale oczywiście trzęsę die ze strachu...
 
Do góry