reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Ból i twardnienie brzucha, skracanie się szyjki macicy, skurcze

reklama
Cześć dziewczyny. Tak to forum przynosi szczęście i dodaje pozytywnej energii. Byłam tu jakiś czas temu a teraz czytam Was czasem. Ziemniaczek ale już masz niedługo :), pamiętam Twój początek


Ja już urodziłam[emoji7]
 
Baaasia
Gratulacje, na pewno jesteś szczęśliwa, że masz już swojego maluszka przy sobie :)

Ziemniaczek
To lepiej, że nie ma bakterii. Po prostu leż w ciepełku i odpoczywaj. Z ciepłymi kąpielami ja jestem ostrożna, mimo że szwu ani pessara nie mam...
 
Baaasia
Pamiętam pamiętam już niedługo koniec
A ja dalej się męczę z tym pęcherzem mam nadzieję że jutro będzie lepiej.
Siku mi się chce a boje się iść zrobić
Kurcze nie wiedziałam że zapalenie pęcherza tak boli.
 
Hej dziewczyny, jeśli pozwolicie, to pozaglądam do Was - u mnie co prawda szyjka się nie skraca, jestem od 5 tygodni w szpitalu z powodu pęknięcia pęcherza płodowego u jednego z bliźniąt, ale w związku z tym też leżę, a ostatnio zaczął mnie zjadać stres i boję się, że od tego skurczy dostanę... To co prawda moja trzecia ciąża i niby powinnam wiedzieć, ale powiedzcie - czy w czasie takich skurczy twardniał Wam bardzo brzuch? Bo mnie dziś brzuch pobolewa co jakiś czas, ale nie mam wrażenia, żeby był twardy... inna możliwość to jelita przez tę dietę szpitalną niestety.
 
Hej dziewczyny, jeśli pozwolicie, to pozaglądam do Was - u mnie co prawda szyjka się nie skraca, jestem od 5 tygodni w szpitalu z powodu pęknięcia pęcherza płodowego u jednego z bliźniąt, ale w związku z tym też leżę, a ostatnio zaczął mnie zjadać stres i boję się, że od tego skurczy dostanę... To co prawda moja trzecia ciąża i niby powinnam wiedzieć, ale powiedzcie - czy w czasie takich skurczy twardniał Wam bardzo brzuch? Bo mnie dziś brzuch pobolewa co jakiś czas, ale nie mam wrażenia, żeby był twardy... inna możliwość to jelita przez tę dietę szpitalną niestety.

U mnie nie da się pomylić stawiania brzuszka ze wzdęciem. Od jelit cały brzuszek jest trochę mocniej napięty. A przy skurczu wyczuwalna jest tylko macica, u mnie robi się taka spiczasta jak piłka i twarda jak kamień. Z tym że ja mam chudy brzuszek i zero tłuszczyku, więc odczuwam podobno za dużo. Skurcz zazwyczaj mija po zmianie pozycji lub samoistnie po kilku sekundach, wówczas brzuszek mięknie.

W szpitalu dostawałam po każdym posiłku 2 espumisany aby jelita nie drażniły macicy. Dodatkowo na zaparcia doraźnie jakieś czopki lub syropki szpitalne, fuj! Teraz piję regularnie Activię i póki co, pomimo przyjmowania żelaza, zaparcia ustąpiły.
 
Oby... obserwuję na razie. Plecy z kolei to chyba od leżenia ;) świra można dostać. Chciałabym bardzo dotrwać choć do końca października, choć psychicznie mnie te 5 tygodni w szpitalu już wykańcza. Dziękuję za odpowiedzi.
 
reklama
Oby... obserwuję na razie. Plecy z kolei to chyba od leżenia ;) świra można dostać. Chciałabym bardzo dotrwać choć do końca października, choć psychicznie mnie te 5 tygodni w szpitalu już wykańcza. Dziękuję za odpowiedzi.

Skoro jesteś w szpitalu to zgłaszaj wszystko lekarzowi, po to tam są aby rozwiewać wątpliwości pacjentów i łaski nie robią (chociaż czasami zachowują się jakby robili) :biggrin2:
5 tygodni to kawał czasu... a ile jeszcze przed Tobą jeśli można wiedzieć? Ja jestem w lepszej sytuacji bo teraz leżę w domu ale jeszcze do końca listopada pasowałoby wytrzymać :confused2: całe szczęście już bliżej niż dalej
 
Do góry