Ból i twardnienie brzucha, skracanie się szyjki macicy, skurcze

[papercut]

wlasnie sie stresuje przez to, ze wiem konkretnie ile dni zostalo a ile jeszcze nie zrobione, no a ja bez sil kompletnie

 

[marluna]

Asiek ja lekarzem nie jestem,ale jak to mozliwe przy takiej dlugiej szyjce, czy ten twoj lekarz nie napedza ci tylko stracha?
Ja zadzwonilam do szpitala i po zdaniu relacji z dolegliwosci kszali mi przyjechac na 14 ale lekarz dyzurny mi powiedzial ze raczej nie powinno byc nic tragicznego.
Zmierza mi szyjke pewnie i wypuszcza do domu jak nic sie nie bedxie dziac, chiciaz tak mi w boku nawala jak ostatnio przed krwotokiem.Boje sie ale jeszcze godzine musze odczekac.

 

[vita93]

Asiek nie wiem czy oamiętasz ale ja miałam taki dzióbek na wyjsciu szyjki, i po dwoch tyg już go nie było. Wstawiałam zdjęcie wtedy, czy to tak wygląda u Ciebie?

 

[Ziemniaczek]

Asiek oj przykro mi ale jak pójdziesz do szpitala to będzie ok. Wyjdziesz jak nowo narodzona. Czuję że ja też pójdę do szpitala po dzisiejszej wizycie. U mnie co wizyta to zła wiadomość o szyjce. Nie zapomniałam zapytać o twoja bakterie. PAMIETAM

 

[hope :)]

Asiek nie denerwuj się moja szyjka caly czas miala lejek od wewnetrznej strony. Najważniejsze, ze nie masz rozwarcia od zewnętrznej strony.
Dziewczyny dajcie znać po wizytach.
Marluna a bralas coś dodatkowego żeby wyciszyć twardnienia brzucha? Bardzo dobre są czopki scopolan. Ja je brałam w ciąży i tutaj też je dostajemy w szpitalu jak napina się brzuch.

 

[Jadwiga orłowska]

A ja nie mam nic dla bobaska. Rok temu oddałam wszystko sąsiadce. Teraz inna sąsiadka już mnie poinformowała, że jakby co to ma dla mnie całą wyprawkę dla chłopca, bo jej synek z grudnia tak jak moje będzie.
A w pierwszej ciąży to na przepustce na szczęście kupiliśmy łóżeczko z pościelą i wanienką, później mama dokupiła ubranka na wypis, takie różowe, bo jej się pomyliło, że tak ma być dla chłopców. Ciotka dała też kilka reklamówek, oczywiście różowych po swoich córkach. tak więc mój synek przez kilka miesięcy był różowy.
Jak wróciłam z porodówki to nie miałam siły chodzić po schodach, och to leżenie.
Trzecia ciąża w łóżku, ale jak będzie teraz syn to jeszcze powalczę o córkę. I marzę, żeby miała rude włoski tak jak ja. Ale bym dowaliła mamusi, ona nigdy tego nie mogła zaakceptować, zawsze mówiła, że to przez ojca, że u nich takie złe geny. Och. I dalej tak mówi, chociaż mój kuzyn (syn jej siostry) też rudy i oczywiście to zz rodziny jej szwagra

 

[Ziemniaczek]

A co do brzucha to ja mam codziennie twardy po kilka razy ale nic z tego nie robię nie wiem czy powinnam. Mnie się wydaje że u mnie to normalne, mam to od 18 tc po założeniu szwu i jakoś nic złego się nie dzieje. Nie wiem czy powinnam coś robić w tym kierunku czy zostawić.

 

[asiekD]

Hej dziewczyny właśnie przyjmują mnie na oddział do założenia pessara muszą mi pobrać pessar i zobaczymy

 

[Ziemniaczek]

Asiek powodzenia trzymaj się czekam na wieści

 

[asiekD]

Dziewczyny ja po przyjęciu na oddział pani doktor może by mnie nie zostawiała gdyby nie to że szyjka jest jak galareta powiedziała że przy takiej miękkości nie donoszę do końca ciąży może jest i długa ale od wewnątrz zrobił się lejek. Zrobiła mi wymaz oby nic nie wyszło bo tak to mój pobyt się przedłuży. Chciałam mieć ten krążek tylko mój lekarz się upierałał że jeszcze nie.Mam nadzieję że mi go załorzą i będę spokojniejsza. Trzymajcie kciuki żebym szybko wyszła wynik będzie poniedziałek wtorek