3 a 7 cm... mozliwe bo u mnie raz miala 2,9 a potem 4,7 co sie okazalo to lekarz zmierzyl tylko jedna czesc szyjki moga byc roznice do 0,5 cm ale bez przesady mysle ze lekarz po prostu podal tylko wewnetrzna czesc szyjki jako te 3 cm
reklama
U mnie okazało się, że kanał szyjki jest zakrzywiony i lekarze różnie długość liczyli. Niektórzy od ujścia do ujsca inni linią krzywą a jeszcze inni dwiema liniami prostymi i sumowali wyniki... teraz mierzy tylko mój lekarz prowadzący i nie wnikam jaką przyjął metodę ale co się nastresowałam przy tych różnych wynikach to moje...
Ostatnia edycja:
asiekD
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 22 Kwiecień 2016
- Postów
- 815
Powiedzcie mi dziewczyny co myślicie o tym co mówi mój lekarz co do mojego historii ciąż.Przedstawilam mu moje historie z poprzednich ciąż że 1 ze szwem i leżenie w szpitalu z powodu skurczy od 5 MC do końca. Drugą ciąża nie mógli założyć mi szwu bo była bakteria której do końca nie mogłam wyleczyć. No i teraz taka mała niespodzianka po 7 latach 3 ciąża na to mój lekarz nie chce załorzyć mi szwu zapobiegawczo bo mówi że nie ma powodu tak jak pisałam szyjka 3,5 cm 18 tydz a co do pessara to mówi że zakłada się go jak już nie wiele zostaje do końca miał na myśli 27 tydz. Konsultowalam moja sytuację z 2 różnymi lekarzami potwierdzili to że odchodzi się od zakładania szwu. I co mnie najbardziej zaskoczyło to kazali mi nie przesadzać z leżeniem bo się nic nie dzieje. Powiedzcie mi co mam o tym nie leżeniu myśleć???
asiekD
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 22 Kwiecień 2016
- Postów
- 815
Dodam tylko że cuda się zdarzają bo w pierwszej ciąży leżałam z koleżanką która 5 razy poroniła jakimś cudem potem została w ciąży wypisana ze szpitala sytuacja nie była ciekawa tylko lekarz już jej nie straszył wiem że miała jakieś rozwarcie ale wcale tak nie leżała plackem. Potem 2 ciąża leki na podtrzymanie ale też tak strasznie nie leżała. Niedawno 3 ciąża zero zagrożenia bez leków bez niczego. Hmm nie wiem już sama czy to nie kwestia psychiki bo im więcej leżymy tym bardziej wczuwamy we wszystko. Wiem to po sobie bo gdy widzę lekarza to przez kilka dni czuje się spoko po kilku dniach najchętniej pędziła bym sprawdzać czy wszystko jest ok bo zaraz gdzieś coś tam zaboli itp..
asiekD
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 22 Kwiecień 2016
- Postów
- 815
Dodam tylko że cuda się zdarzają bo w pierwszej ciąży leżałam z koleżanką która 5 razy poroniła jakimś cudem potem została w ciąży wypisana ze szpitala sytuacja nie była ciekawa tylko lekarz już jej nie straszył wiem że miała jakieś rozwarcie ale wcale tak nie leżała plackem. Potem 2 ciąża leki na podtrzymanie ale też tak strasznie nie leżała. Niedawno 3 ciąża zero zagrożenia bez leków bez niczego. Hmm nie wiem już sama czy to nie kwestia psychiki bo im więcej leżymy tym bardziej wczuwamy we wszystko. Wiem to po sobie bo gdy widzę lekarza to przez kilka dni czuje się spoko po kilku dniach najchętniej pędziła bym sprawdzać czy wszystko jest ok bo zaraz gdzieś coś tam zaboli itp..
asiek szyjka 3,5 cm to jest długa szyjka myślę że póki Twoja szyjka się nie skraca/ jest twarda i zamknięta to nie ma potrzeby zakładania zabezpieczeń, ale ja bym nie słuchała tak do konca lekarzy odnośnie tego że nie musisz leżeć, bynajmniej mi też tak mówią a wole na wszelki wypadek poleżeć
Poza tym już kilka osób pisało że szyjka była ok i w krótkiej chwili skracała się albo miękła przez brak oszczędzania.
Poza tym już kilka osób pisało że szyjka była ok i w krótkiej chwili skracała się albo miękła przez brak oszczędzania.
asiekD
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 22 Kwiecień 2016
- Postów
- 815
asiek szyjka 3,5 cm to jest długa szyjka myślę że póki Twoja szyjka się nie skraca/ jest twarda i zamknięta to nie ma potrzeby zakładania zabezpieczeń, ale ja bym nie słuchała tak do konca lekarzy odnośnie tego że nie musisz leżeć, bynajmniej mi też tak mówią a wole na wszelki wypadek poleżeć
Poza tym już kilka osób pisało że szyjka była ok i w krótkiej chwili skracała się albo miękła przez brak oszczędzania.
asiekD
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 22 Kwiecień 2016
- Postów
- 815
Vita 93 masz rację bo moja szyjka jest miękka tylko lekarze mówią że u wieloródek tak już jest. I nie słucham do końca mojego Pana doktora co do tego chodzenia i staram się jak najwięcej leżeć tylko mam 2 synów 7 i 9 lat i niestety zawsze coś jest do zrobienia w domu.Oprucz mojego męża nie mam nikogo do pomocy. Mąż wychodzi do pracy o 8 i wraca o 17 tak że nie jest ciekawie
U mnie po wizycie OK, lekarz bardzo mnie pocieszył i nerwy zeszły od razu.
Dzidzia waży już prawie pół kilograma )
co do twardnień- narazie bez wpływu na szyjkę, jest zamknięta i ma ok 4 cm, nie widać cech skracania, żadnych lejków itp więc mam się nie martwić.
wg. lekarza twardnienie mam przez za mało magnezu w organiźmie i położenie mojego dziecka, które ułożyło się na skos poza tym przez to że jestem szczupła to mięsień macicy mam od razu pod skórą i będę wszystkie ruchy/twardnienia odczuwać bardziej, łożysko na przedniej ścianie.
Odstawił mi luteinę, a nospę mam brać nadal i nie żałować sobie magnezu plus jeść dużo owoców i warzyw.
Dzidzia waży już prawie pół kilograma )
co do twardnień- narazie bez wpływu na szyjkę, jest zamknięta i ma ok 4 cm, nie widać cech skracania, żadnych lejków itp więc mam się nie martwić.
wg. lekarza twardnienie mam przez za mało magnezu w organiźmie i położenie mojego dziecka, które ułożyło się na skos poza tym przez to że jestem szczupła to mięsień macicy mam od razu pod skórą i będę wszystkie ruchy/twardnienia odczuwać bardziej, łożysko na przedniej ścianie.
Odstawił mi luteinę, a nospę mam brać nadal i nie żałować sobie magnezu plus jeść dużo owoców i warzyw.
reklama
asiek, mojego męża nie ma od pon do pt nawet na noc a mamy od pon do czw i też wszystko muszę sama, nie gotuję sobie obiadów, tylko w weekend z mamą zrobię więcej i później odgrzewam mama wraca w czwartek to mi zawsze sprząta, ja się ruszam tylko do kuchni/wc/lekarza/nakarmić psa i opłacic coś jak już muszę, a nikt mi nie kazał leżec.
Ale leżałam w szpitalu z dziewczyną, której szyjka skróciła się strasznie przez miesiąc ale ona była cale dnie na nogach. W szpitalu krzyczali żeby leżala, w 27 tyg jej szyjka miała kilka mm.
Ale leżałam w szpitalu z dziewczyną, której szyjka skróciła się strasznie przez miesiąc ale ona była cale dnie na nogach. W szpitalu krzyczali żeby leżala, w 27 tyg jej szyjka miała kilka mm.
Podziel się: