Ból i twardnienie brzucha, skracanie się szyjki macicy, skurcze

[Dordaw]

Hope, tak biorę Magnez (MagneB6 3x2), nospe max i Luteine. Poza tym jeszcze trochę innych witamin bo mi wyszła lekka niedokrwistość. Ja tez się czuje jak babcia nie wiem jak Wy ale ja całe dnie siedzę sama w domu a mąż czasem wróci 18, a czasami tak jak dzisiaj jak siedzi dłużej to pewnie kolo 19-20.

Vita te moje twardnienia wyglądają dokładnie tak jak Ty je opisujesz. Nagle po jednej stronie wyrasta mi na chwile taka górka i stoi. Czasami też mniejsza po drugiej stronie. Jak wstanę na chwile do toalety to tez po położeniu się mam twardy brzuch ale równomierny wiec to ciekawe. A te gorki sie robia tylko czasem jak leze i są twarde. Daj koniecznie znać do jakich wniosków u Ciebie dojdą bo jestem mega ciekawa. Ogólnie to zauważyłam taka zależność ze te twardnienia się pojawiają jak mała jest nisko, a jak po kilku dniach zaczynam czuć ruchy wyżej to trochę mija. Może ona tam coś mi naciska..

Ciekawe jakie jeszcze badania Ci porobia. Jak ja lezalam w okolicach 20 tc z bólem to mi na wejściu zrobili usg szyjki, pobrali krew i mocz, leżałam później kilka dni i nic się nie działo i przy wypisie kolejne usg szyjki, więcej nic.

 

[Dordaw]

Hope pewnie masz rację żeby się tym twardnieniem aż tak nie przejmować - dzisiaj mam jakiś bardziej marudny dzień jutro pewnie będzie lepiej!

 

[hope :)]

ja się nimi bardzo przejmowałam, ale z moich wniosków wynika, że one nie skracały mi szyjki. A byłam na IP zawsze po tym jak było ich znacznie więcej. Teraz spokojnie do nich podchodzę.
A słuchajcie ja sobie wymyśliłam, że pewnie dzidzia jest w takim położeniu i brzuch akurat w tym miejscu się bardziej wybrzusza podczas twardnienia.

Będzie lepiej! Za Nami już prawie kolejny dzień.

 

[Dordaw]

Bardzo możliwe... A co Ci mówili na Izbie jak z tymi twardnieniami byłaś? Coś dawali na rozluźnienie?

Ja kiedyś po kilku dniach wymiotów prawie po wszystkim i z bólem głowy od 2 dni pojechałam na Karowa to mi Pani w okienku powiedziała ze jak z bólem głowy to do internisty ale w końcu z łaska mnie przyjęła... i dobrze bo się okazało ze ten ból to z odwodnienia i po jednej kroplowce minął i ból i wymioty

 

[hope :)]

Dali mi zastrzyk z nospy i dwa czopki scopolanu, ale nie minęły mi twardnienia dlatego drugi raz poszłam na KTG bo brzuch miałam napięty. Dopiero jak powiedziałam, że mi odpuściło to mogłam wrócic do domu. Nie mówili nic o twardnieniach, ja sama wiedziałam, że to od tego że lekarze dotykali brzucha i kawałek musiałam przejśc a tak normalnie się w ogóle nie ruszam.

To była kroplówka nawadniająca pewnie?

 

[Dordaw]

Tak tak. Wtedy w moim przypadku to nawadniające bo wymioty miałam takie ze juz nawet płynów nie przyjmowałam i po niej przeszło wszystko.

 

[patuska]

Vita93 po to wpisał ci w skierowaniu bo za to nfz najlepiej płaci. I nie mogą na ip tego bagatelizować

Co do skurczów. Tm tych wczoraj nie czułam a dziś rano czułam jak macica staje dęba. Potem na innym sprzęcie wyszły mniejsze a popołudniu znowu zaczęło się stawianie. Dostaje magnez i jutro kolejna dawkę sterydów.

 

[vita93]

Dordaw narazie wyszlo z badań ze mam braki w magnezie, z tego co zrozumiałam spore, pomimo ze przyjmuje tyle w tabletkach. Faszerują mnie nospa i dziś włącza mi luteine 3x100 . Na temat twardnien cisza narazie, moze zrobią mi dzis usg i cos powiedzą w koncu, dam znac jutro maja mnie wypisać

 

[Dordaw]

O no proszę, ja też bym prędzej pomyślała, że tego magnezu co my przyjmujemy to aż za dużo.

Czekamy na dalsze wieści

 

[nafoczka]

Patuska dobrze ze ci podali sterydy, będziesz bezpieczniejsza a raczej dziewczynki trzymajcie się!

Hope ja robie zakupy przez neta a maz tylko odbiera paczke, za duzo bym mu musiala tlumaczyc Jestem w domu. Długo nam wczoraj zeszło bo robili mi jeszcze badania. Miałam białko i w moczu i krwi. Chcieli sprawdzić co wyjdzie - jest minimalnie mniejsze choć nadal ponad normę.
Tak piszecie o tym szyjkach hmmm a co ja ma powiedzieć? 11mm?! i glowka doparta do szwu Mój maluch juz połowę waszej drogi przeszedl