reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Ból i twardnienie brzucha, skracanie się szyjki macicy, skurcze

Bo jak Staszek przyszedł do domu, to był nieodkładalny. Nie darł się tylko wtedy, kiedy leżał na mnie. Więc na zmianę jadł i leżał na mnie. Ja nie miałam kiedy odciągać, 3x dziennie to był wyczyn. Całe dnie leżałam na tapczanie ze Staszkiem na sobie na kangurka. Chciałam bardzo przejść na mm, bo odciąganie mnie męczyło i dalej męczy. Nie lubię tego zwyczajnie. No i dałam Staszkowi najpierw Nan total comfort, dawałam 1 porcję na dobę na próbę to po 3 dniach przestał je ciągnąć z butli, a potem moja mama mnie nakręciła, że go boli brzuszek po nim i odstawiłam. Teraz myślę, że mogłam normalnie dawać dalej.
Potem dałam mu Capri care, po którym miał takie torsje, że zastanawiałam się czy nie jechać na IP. A potem probowalam Bebilon Nenatal i po nim też były wymioty od razu, nawet nie zjadł pełnej porcji.

Tyle, że jak kupiłam Bebilon to też kupiłam ten zestaw muszli na którym teraz odciągam i jakoś to ciągnę. Plus Staszek robił się powoli odkładalny i teraz właściwie nie chce wcale się tak do mnie tulić jak wcześniej. Trochę żal, bo to miłe i przyjemne było, a trochę spoko, bo przynajmniej coś ogarnę koło siebie. Teraz już ma etap maty edukacyjnej, podnoszenia głowy i łapania zabawek, więc już jest super luz, bo na 30min się zajmie sobą.

on teraz zjada 700-800ml, ja rozlewam mu 900 dobowo (9x100ml, bo 100 zjada najwięcej), ja dobowo przy 9 sesjach (bo odciągam po każdym jego posiłku) mam 1100-1200ml. Więc zaraz mnie dogoni i albo zaczniemy rozszerzanie diety albo będę musiała dać mu mm. Aktualnie już 5 albo 6 tygodni od ostatniej próby 😅

Trochę sama zepsułam, bo jak Staszek leżal w szpitalu to bez problemu wyciągałam dobowo 1600ml. Tyle, że rzeczywistość przygniotła. Jak rozmawiam przy okazji wizyt z innymi mamami wcześniaków, to one miały podobnie, z tym, że większość jednak przeszła na mm. Niewiele odciąga, bardzo niewiele.

To też cała logistyka. Jak się idzie na wizytę, trzeba zabrać mleko, termos, jak na dłużej to laktator, a potem trzeba to gdzieś wyparzyć (dla wcześniaka się sterylizuje raz dziennie), jak Staszek mi wylądował w szpitalu na przetaczaniu, to pierwsze co mi przywozili na salę z domu to sterylizator właśnie. A tam był problem, bo nie miałam dostępu do lodówki. Teraz mam odciągnięte na ponad dobę do przodu, ale jakbym wylądowała z nim w szpitalu, to większość musielibyśmy wylać przez brak lodówki.

Plus, Staszek je co 2h w dzień, więc ja też odciągam co 2h. I to taki cykl: pampers, jedzenie, odbijanie, odciąganie i bum, na za godzinę wypada od nowa. Ciężko gdzieś wyjść. Przy mm jest łatwiej. Woda w butelce, proszek w pojemniku i wio.
O kurde , to trochę przeszłaś z tymi modyfikowanymi. Troszkę czytałam o tym, że mleko Smilk jest dobre, nie posiada tych wszystkich olejów, lecytyny sojowej,syropu glukozowego, maltodekstryny. Osobiście podałam mm tylko 3 razy bo cały czas mam wyrzuty sumienia w głowie,że przez to będzie go bolec brzuszek, jednak mm jest bardziej ciężkostrawne. Co do odciągania... znam ten ból, mamy ma zaburzenia wykryte przez neurologopede i niestety źle ciągnie piers, ogólnie chyba nie stymuluje odpowiednio piersi, ma wzmożone napięcie w jakimś obszarze, a w innym obniżone czyli jakieś zaburzenia czynnościowe. Ja odciągam co 3 godziny i to jest męczące, trzeba wszystko planować na styk, wiec co dopiero co 2 godziny. Muszle zamówiłaś z allie ?? W jakim wieku jest Staszek?? Widziałam, że w szpitalu w Krakowie już jednemu z 5 - raczkow rozszerzają dietę(ta mama nie jest zadowolona), a wy chyba rodziłyście podobnie .
 
reklama
O kurde , to trochę przeszłaś z tymi modyfikowanymi. Troszkę czytałam o tym, że mleko Smilk jest dobre, nie posiada tych wszystkich olejów, lecytyny sojowej,syropu glukozowego, maltodekstryny. Osobiście podałam mm tylko 3 razy bo cały czas mam wyrzuty sumienia w głowie,że przez to będzie go bolec brzuszek, jednak mm jest bardziej ciężkostrawne. Co do odciągania... znam ten ból, mamy ma zaburzenia wykryte przez neurologopede i niestety źle ciągnie piers, ogólnie chyba nie stymuluje odpowiednio piersi, ma wzmożone napięcie w jakimś obszarze, a w innym obniżone czyli jakieś zaburzenia czynnościowe. Ja odciągam co 3 godziny i to jest męczące, trzeba wszystko planować na styk, wiec co dopiero co 2 godziny. Muszle zamówiłaś z allie ?? W jakim wieku jest Staszek?? Widziałam, że w szpitalu w Krakowie już jednemu z 5 - raczkow rozszerzają dietę(ta mama nie jest zadowolona), a wy chyba rodziłyście podobnie .
Muszle mam z allegro, ale te same maja na amazonie. Bo ja mam z silniczkami. Bałabym się muszli z alie, bo to jednak dla wcześniaka i kontakt z mlekiem.

Pięcioraczki są tydzień starsze od Staszka i wiekiem urodzeniowym j korygowanym. Dokładnie tydzień różnicy miałyśmy z Dominiką i w dacie porodu faktycznego i planowanego. Ona urodziła dzień po tym, jak mnie przyjęli do szpitala 😅

No nie jest zadowolona i ja się jej nie dziwię. Też nie planuję tak szybko rozszerzania u Staszka, nie wiem po co ludzie się tak spieszą. Staszkowi zmieniłam przedwczoraj przepływ smoczka z 0 na 1 i już się czasami zakrztusi, to nie wiem po co miałabym mu ładować papkę. Marzyło mi się blw i kawałki, ale u wcześniaków to różnie jest z tolerancją czegoś innego niż papka. Myślałam, żeby zacząć tak w połowie października, ale już lekarze mi mówią, że przecież za 2 tygodnie kończy 6 miesięcy urodzeniowo, to powinniśmy rozszerzać. A on ani nie siedzi stabilnie ani się tym nie interesuje, fizycznie jest na poziomie 3 miesięcznego dziecka, wyprzedza wiek korygowany, ale o max 3 tygodnie, a nie o kilka miesięcy.
 
Muszle mam z allegro, ale te same maja na amazonie. Bo ja mam z silniczkami. Bałabym się muszli z alie, bo to jednak dla wcześniaka i kontakt z mlekiem.

Pięcioraczki są tydzień starsze od Staszka i wiekiem urodzeniowym j korygowanym. Dokładnie tydzień różnicy miałyśmy z Dominiką i w dacie porodu faktycznego i planowanego. Ona urodziła dzień po tym, jak mnie przyjęli do szpitala 😅

No nie jest zadowolona i ja się jej nie dziwię. Też nie planuję tak szybko rozszerzania u Staszka, nie wiem po co ludzie się tak spieszą. Staszkowi zmieniłam przedwczoraj przepływ smoczka z 0 na 1 i już się czasami zakrztusi, to nie wiem po co miałabym mu ładować papkę. Marzyło mi się blw i kawałki, ale u wcześniaków to różnie jest z tolerancją czegoś innego niż papka. Myślałam, żeby zacząć tak w połowie października, ale już lekarze mi mówią, że przecież za 2 tygodnie kończy 6 miesięcy urodzeniowo, to powinniśmy rozszerzać. A on ani nie siedzi stabilnie ani się tym nie interesuje, fizycznie jest na poziomie 3 miesięcznego dziecka, wyprzedza wiek korygowany, ale o max 3 tygodnie, a nie o kilka miesięcy.
Jedna dziewczyna z tik toka właśnie używa z Ali i jeszcze oddaje to mleko jako dawca do banku mleka, więc ciekawe jak to jest, czy oni to sprawdzają. Swoją drogą zastanawia mnie jak niektóre kobiety odciągają po całej przespanej nocy kupę mleka bez zastojów. Ja spóźnię się jedna serię i mam orzechy których ciężko się pozbyć i bolą niemiłosiernie.
Powiem Ci ze kupiłam te butelki dr browns z szerokim smoczkiem i nie jestem zadowolona, ten smoczek jest strasznie sztywny i ma dość szybki przepływ, nie wiem jak ma to działać antykolkowo w każdym bądź razie :D
 
Jedna dziewczyna z tik toka właśnie używa z Ali i jeszcze oddaje to mleko jako dawca do banku mleka, więc ciekawe jak to jest, czy oni to sprawdzają. Swoją drogą zastanawia mnie jak niektóre kobiety odciągają po całej przespanej nocy kupę mleka bez zastojów. Ja spóźnię się jedna serię i mam orzechy których ciężko się pozbyć i bolą niemiłosiernie.
Powiem Ci ze kupiłam te butelki dr browns z szerokim smoczkiem i nie jestem zadowolona, ten smoczek jest strasznie sztywny i ma dość szybki przepływ, nie wiem jak ma to działać antykolkowo w każdym bądź razie :D
Mnie się zdarzyło noc przespać i nie mialam zastojów :D teraz mam mniej więcej taki cykl: 00, 4, 8 i potrm ci 2h az do 20, bo wtedy mamy lulanie.

Używam dr browns ale wąskoszyjkowych. Probowałam szerokie, bo te wąskie powyzej 120ml mają gigantyczne butle, ale nie złapał, za szeroko. Też nie czaję tego systemu, mleko mi tam wpada, nie widzę sensu za bardzo, tylko więcej mycia. Tylko u nas typowych kolek nie było. Płacze mieliśmy po antybiotyku na cytomegalię i teraz mamy po zelazie.
 
Mnie się zdarzyło noc przespać i nie mialam zastojów :D teraz mam mniej więcej taki cykl: 00, 4, 8 i potrm ci 2h az do 20, bo wtedy mamy lulanie.

Używam dr browns ale wąskoszyjkowych. Probowałam szerokie, bo te wąskie powyzej 120ml mają gigantyczne butle, ale nie złapał, za szeroko. Też nie czaję tego systemu, mleko mi tam wpada, nie widzę sensu za bardzo, tylko więcej mycia. Tylko u nas typowych kolek nie było. Płacze mieliśmy po antybiotyku na cytomegalię i teraz mamy po zelazie.
Mówisz o tych dużych butlach🤯 Na amerykańskich tik tokach kobiety mają tylko te wielkie butelki dla dzieci, nie kupują tych małych. I teraz z perspektywy czasu myślę, że mogłam też od razu kupić te wielkie🤣
Dalej używasz smoczków dla wcześniaków? Słyszałam że one są najlepsze przy lapczywych dzieciach.
Staszek co 2 godziny wypija 100 ml ?
 
Ostatnia edycja:
Mówisz o tych dużych butlach🤯 Na amerykańskich tik tokach kobiety mają tylko te wielkie butelki dla dzieci, nie kupują tych małych. I teraz z perspektywy czasu myślę, że mogłam też od razu kupić te wielkie🤣
Dalej używasz smoczków dla wcześniaków? Słyszałam że one są najlepsze przy lapczywych dzieciach.
Staszek co 2 godziny wypija 100 ml ?
No to ja zaczynałam od butelek 60ml, teraz mamy 120 i mam nadzieję przy nich zostać, bo nie chce mi się myć tak często, wiec mam kupione 8 butelek i używam wszystkich.
W sobotę przeszliśmy z wcześniaczych smoczków na 1, bo Staszek jadł długo, przysypiał przy jedzeniu i miał problemy ze zjedzeniem całej porcji.
Tak, w dzień dostaje co 2h 100ml, ale różnie wypija. Raz 100, raz 90, raz 85. Właśnie zrobił sobie nocną przerwę 6h 😱
 
No to ja zaczynałam od butelek 60ml, teraz mamy 120 i mam nadzieję przy nich zostać, bo nie chce mi się myć tak często, wiec mam kupione 8 butelek i używam wszystkich.
W sobotę przeszliśmy z wcześniaczych smoczków na 1, bo Staszek jadł długo, przysypiał przy jedzeniu i miał problemy ze zjedzeniem całej porcji.
Tak, w dzień dostaje co 2h 100ml, ale różnie wypija. Raz 100, raz 90, raz 85. Właśnie zrobił sobie nocną przerwę 6h 😱
ja właśnie tez i mi chyba zaraz piersi rozsadzi, a do tego mamy jeszcze chyba skok rozwojowy i Jasiek zdecydowanie mniej je 🙈🤦🏼‍♀️🥺
 
ja właśnie tez i mi chyba zaraz piersi rozsadzi, a do tego mamy jeszcze chyba skok rozwojowy i Jasiek zdecydowanie mniej je 🙈🤦🏼‍♀️🥺
Hmm nie skojarzyłam mniejszej ilości jedzenia ze skokiem :D bo u nas skok to na pewno jest teraz. Zawsze obstawiałam, ze wtedy je więcej, bo potrzebuje więcej energii :D
No i u nas wtedy więcej śpi, jakby odsypiał trud nowych umiejętności.
 
Hmm nie skojarzyłam mniejszej ilości jedzenia ze skokiem :D bo u nas skok to na pewno jest teraz. Zawsze obstawiałam, ze wtedy je więcej, bo potrzebuje więcej energii :D
No i u nas wtedy więcej śpi, jakby odsypiał trud nowych umiejętności.
u mnie się drze w niebogłosy i odpycha pierś. Jak w dzień mi potrafił jeść co 1 - 1,5h to ostatnie 2 dni co 3 max. 🙈
 
reklama
Hmm nie skojarzyłam mniejszej ilości jedzenia ze skokiem :D bo u nas skok to na pewno jest teraz. Zawsze obstawiałam, ze wtedy je więcej, bo potrzebuje więcej energii :D
No i u nas wtedy więcej śpi, jakby odsypiał trud nowych umiejętności.
miałaś racje, Mały mi się budzi dzisiaj tylko na cycka. Od rana dziecka nie mam 🙈🙈🙈
 
Do góry