reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Ból i twardnienie brzucha, skracanie się szyjki macicy, skurcze

Mitaginka gratuluje szybkiego porodu i sliczniutkiej Blanki - slodziak malutki. Skadaj skarge na tego rzeznika.

Edyta kierowana bylam do szpitala to szyjka miala 22 mm a jak lezalam tydzien w domu i przyjeli mnie do szpitala wlasnie na zakladanie szwu to okazalo sie ze szyjka sie wydluzyla do 37 mm a jak tydzien pozniej wychodzilam to miala 34 mm. Nie zalozyli szwu bo nie zakladaja na szyjke o dlugosci powyzej 3cm.

Auralka nocny marek hhaha no niestety musze do 24 siedziec bo biore leki i insuline i czasem tez jem cos jeszcze w zaleznosci jaki mam poziom cukru i czasem tez musze wstac o 3 na mierzenie cukru wiec albo sie klade albo juz czekam do tej 3 wszystko zalezy czy oczy mi sie kleja czy nie :-)
 
reklama
Mitaginka Kochana ale masz piękną córcie <3 Cudowna. Tez muszę się pochwalić moim Misiem. Ale póki co ciężko mi ogarnąć rzeczywistość. Jednak te 6 lat różnicy to za dużo. Mam nadzieję że znajdę jakiś klucz do nowej sytuacji.
 
Lucalew o kurcze to musisz sie pilnowac bo cukrzyca to poważna sprawa... a to dużo ci się wydłużyła po leżeniu ....mi niby sie nie wydłużyła tylko po dwóch tygodniach skróciła mi sie o 2 mm:( tylko że ja to niestety muszę wstać i coś w domu ugotować bo mój mąż to wodę przegotowac potrafi i to się obawiam żeby czegos nie nabroil :D na rodzinę nie mam co liczyć co prawda mieszkają blisko ale każdy ma swoje życie i swoje obowiązki...
 
Edyta no przykro mi ze nie mozesz lezec moj M do zeszlego poniedzialku gotowal i wszystko inne rowniez, nawet jedzenie do lozka mialam podane ale niestety mial wypadek w pracy i teraz musialam sie uruchomic ale wszystko po malu robie.
Mysle ze Twoj maz jakby nie mial wyjscia i by mu zalezalo na Tobie i dziecku to by gotowal. Moze warto z nim porozmawiac?!
W kazdym badz razie zycze Ci zebys donosila szczesliwie malenstwo do porodu i zebh szyjka juz sie nie skracala :-)
 
Milly, tak musisz koniecznie zamieścić zdjęcie synusia:-D
Edyta, nie stresuj się, Twoja szyjka nie jest jeszcze taka krótka, nie nastawiaj się tez na to że szyjka pod wpływem leżenia magicznie sie wydłuży bo niestety nie ma na to naturalnego sposobu, jeśli szyjka się skróciła to pod wpływem leżenia i leków rozkurczowych można tylko zahamować jej dalsze skracanie, no chyba że lekarz założy Ci szew lub pessar wtedy szyjka wydłuża się mechanicznie, (zawsze możesz przy kolejnej wizycie zasugerować lekarzowi założenie pessaru, jest on pełnopłatny więc lekarze chętniej go zakładają) gotowaniem się nie przejmuj to że Twój mąż ma dwie lewe ręce nie oznacza że mu na Was nie zależy, niestety i takie egzemplarze się zdarzają. Pamiętaj im więcej stresu tym gorzej dla Waszej dwójki.
 
Milly, i nadal nie opisałaś porodu ;-)

Edyta, po prostu rób tylko to co musisz. Wolno. Spokojnie. Będzie dobrze!

Coś czuje że znów będę mieć problem z baBraniEm się krocza. Boli. Ciekawe jak rzeźnik mniE zszyl. Strach się bać :-)
 
reklama
W porządku. Jedynie krocze piecze i brzuch. Wspomagam się apapEm. To ponoć normalne po drugim porodzie że ból większy.

AuRalKa, gotowa na jutro? ;-)
 
Do góry