reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Ból i twardnienie brzucha, skracanie się szyjki macicy, skurcze

Co do wagi zawsze na USG było napisane +/- 300g. U mnie dzień przed porodem, jak pojechałam z fałszywy alarmem było 3600g, mała urodziła się 3520g. Więc w sumie całkiem nieźle się udało wymierzyć.

A co do przydasi, mam w domu dużo papierowych toreb z czasów jak zamawialiśmy catering do jedzonka. A to było rok temu.

Wielomatka i jak KTG?
 
reklama
Ktg w porządku, ale chyba żadne skurcze się nie pisały. Przy okazji USG miałam i badanie szyjki. Szyjka tak samo jak 2 tygodnie temu - przepuszcza palec, przepływy ok i tyle w temacie rodzenia ;P
Z jednej strony tak podejrzewałam, a z drugiej trochę się wkurzam, że te przepowiadające skurcze nic nie zmieniają w rozwarciu
 
Mam wrażenie, że po tych sterydach coś mi się popsuło z cukrami nocnymi… niby mówią, że teraz od 24-26tc łożysko najmocniej pracuje, że hormony, insulinooporność itp., ale do sterydów było wszystko ok, a od tamtej pory nocne nie spadają <90… pewnie dostanę minimalną dawkę insuliny na noc.. echh jakby mało problemów było to zawsze coś…

Dziś znów krew pobierali…
 
Alexis - a czytałaś gdzieś, że to mogą być skutki uboczne?
Cukry mi strasznie w nocy wybijało jak je podawali, może teraz faktycznie wszystko się skumulowało łącznie z tymi hormonami z łożyska…

Dzisiaj w nocy było spokojniej z cukrami to na ten moment jeszcze bez insuliny. Oby się poprawiło…
 
Co do wagi zawsze na USG było napisane +/- 300g. U mnie dzień przed porodem, jak pojechałam z fałszywy alarmem było 3600g, mała urodziła się 3520g. Więc w sumie całkiem nieźle się udało wymierzyć.

A co do przydasi, mam w domu dużo papierowych toreb z czasów jak zamawialiśmy catering do jedzonka. A to było rok temu.

Wielomatka i jak KTG?
No to nieźle z tymi torbami papierowymi :D. My je zaczęliśmy na makulaturę oddawać, bo nawet jak się nazbiera, to nie zabieramy ich na zakupy, bo strach, że pękną.
Teraz się boję porodu przedwczesnego, ale ogólnie to u nas baby duże się rodzą w terminie. Ja ważyłam 4,5 kg, a moja mama 5 kg :O, stąd ten strach.
Ja też już dużo przytyłam, 14 kg w tej ciąży, ale nie wiem, gdzie to jest i skąd. Wcale dużo nie jem przez ucisk na żołądek, mdłości były o wiele dłużej niż w poprzedniej ciąży, ale za to piję mega dużo i mi puchną stopy i ręcę, więc tak obstawiam, że to chyba woda jednak się gromadzi. Jak kiedyś przytyłam sporo, to zniknęły mi obojczyki, a teraz widać nadal kości, biustu nadal brak, więc tak dziwnie. Trochę twarz mam nalaną. U mnie zabobony wszystkie z kształtem brzucha, brzydnięciem, tyciem itp. się sprawdziły (oczywiście to pewnie przypadek, ale jednak :) ). Z synkiem miałam włoski na brzuchu (czytałam, że tak może być od testosteronu), ale ogólnie lepiej się trzymałam wyglądowo. Oczywiście to sprawa drugorzędna, ale obserwacje prowadzę :).

Alexis, oby było coraz lepiej. A to miałaś insulinoodporność przed ciążą, czy teraz Ci się tak porobiło?
 
No to nieźle z tymi torbami papierowymi :D. My je zaczęliśmy na makulaturę oddawać, bo nawet jak się nazbiera, to nie zabieramy ich na zakupy, bo strach, że pękną.
Teraz się boję porodu przedwczesnego, ale ogólnie to u nas baby duże się rodzą w terminie. Ja ważyłam 4,5 kg, a moja mama 5 kg :O, stąd ten strach.
Ja też już dużo przytyłam, 14 kg w tej ciąży, ale nie wiem, gdzie to jest i skąd. Wcale dużo nie jem przez ucisk na żołądek, mdłości były o wiele dłużej niż w poprzedniej ciąży, ale za to piję mega dużo i mi puchną stopy i ręcę, więc tak obstawiam, że to chyba woda jednak się gromadzi. Jak kiedyś przytyłam sporo, to zniknęły mi obojczyki, a teraz widać nadal kości, biustu nadal brak, więc tak dziwnie. Trochę twarz mam nalaną. U mnie zabobony wszystkie z kształtem brzucha, brzydnięciem, tyciem itp. się sprawdziły (oczywiście to pewnie przypadek, ale jednak :) ). Z synkiem miałam włoski na brzuchu (czytałam, że tak może być od testosteronu), ale ogólnie lepiej się trzymałam wyglądowo. Oczywiście to sprawa drugorzędna, ale obserwacje prowadzę :).

Alexis, oby było coraz lepiej. A to miałaś insulinoodporność przed ciążą, czy teraz Ci się tak porobiło?
Nie miałam problemów z cukrami nigdy, ani insulinooporności stwierdzonej ani niedoczynności tarczycy… położna mówi że taka insulinooporność robi się właśnie w okolicy 24-26 tc wtedy co zwykle krzywa cukrowa jest do zrobienia, przez największą wydolność łożyska i trwa do 30 któregoś tygodnia, potem zwykle zanika i znika całkowicie po porodzie jak łożyska już nie ma… tym że tak się dzieje zmartwiłam się bardziej przez fakt, że przy tym wszystkim musiałabym jeszcze insulinę brać a mi naprawdę wystarczy atrakcji 🤣
 
Mika mi prawie wszyscy wróżyli, że będzie chłopiec. Ja płci nie zdradzałam, mówiłam że niespodzianka. I tak na mnie patrzyli, oglądali i mówili że chłopak. Aż się sama zaczęłam zastanawiać 🤔
 
No to nieźle z tymi torbami papierowymi :D. My je zaczęliśmy na makulaturę oddawać, bo nawet jak się nazbiera, to nie zabieramy ich na zakupy, bo strach, że pękną.
Teraz się boję porodu przedwczesnego, ale ogólnie to u nas baby duże się rodzą w terminie. Ja ważyłam 4,5 kg, a moja mama 5 kg :O, stąd ten strach.
Ja też już dużo przytyłam, 14 kg w tej ciąży, ale nie wiem, gdzie to jest i skąd. Wcale dużo nie jem przez ucisk na żołądek, mdłości były o wiele dłużej niż w poprzedniej ciąży, ale za to piję mega dużo i mi puchną stopy i ręcę, więc tak obstawiam, że to chyba woda jednak się gromadzi. Jak kiedyś przytyłam sporo, to zniknęły mi obojczyki, a teraz widać nadal kości, biustu nadal brak, więc tak dziwnie. Trochę twarz mam nalaną. U mnie zabobony wszystkie z kształtem brzucha, brzydnięciem, tyciem itp. się sprawdziły (oczywiście to pewnie przypadek, ale jednak :) ). Z synkiem miałam włoski na brzuchu (czytałam, że tak może być od testosteronu), ale ogólnie lepiej się trzymałam wyglądowo. Oczywiście to sprawa drugorzędna, ale obserwacje prowadzę :).
My w torby papierowe segregujemy inne papierowe odpady :)
Z tą wagą to faktycznie pomiary różnie wychodzą. U nas na prenatalnym doktor nie mogła złapać brzuszka do pomiaru bo mały miał czkawkę i cały drgał 😆 przez co wskoczył w najniższe centyle a tydzień temu z kolei przy 31+3 waga była 1900g i już zapowiedź, że raczej będzie z tych większych 😬
A to teraz wiem skąd mi takie włoski na brzuchu się pojawiły 🙈

Alexis ja jestem na insulinie od początku ciąży. Mam problemy tylko z tymi porannymi cukrami. Wszystko było pięknie a od jakiegoś tygodnia mimo zwiększania dawki insuliny cukry skaczą rano ponad 90 cały czas. Diabetolog mówiła ze w 3 trymestrze tak sie będzie działo. Mam nadzieje ze u ciebie się ustabilizują i dasz radę na diecie :)
Z tego co mi wiadomo nie ma innej choroby w ciąży jak cukrzyca ciążowa. Też sobie diagnozowalam insulinooporność ale diabetolog i ginekolog mówią, że jeżeli nie było cukrzycy przed i nie będzie po to jest to cukrzyca ciążowa po prostu. Nic innego.
 
reklama
Alexis - popatrz na to tak; im więcej atrakcji tym szybciej leci czas ;D A tak poważnie, to mam nadzieję, że będzie wszystko ok z tymi cukrami

sylwcia - to znaczy, że ślicznie w ciąży wyglądałaś, bo ponoć na chłopaka ładnieje się ;)

mika - pewnie woda się zbiera :)
 
Do góry