reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Ból i twardnienie brzucha, skracanie się szyjki macicy, skurcze

Jutro będą robić wymaz, to do końca tygodnia powinni wiedzieć czy czysty, czy coś rośnie ;) kijowa opieka, ale zawsze to szpital. Chyba, że masz jakiś inny z 3 stopniem referencyjności w okolicy, to ja bym spróbowała jednak iść do gina po skierowanie i iść do innego szpitala.
Ten wlasnie jest z 3 stopniem referencyjnosci 😅
 
reklama
sylwcia - ja mam duszę minimalistki, a mój mąż wręcz odwrotnie. Przy dzieciach też to widzę, że najstarsza lubi chomikować rzeczy, później ma bałagan w pokoju i nic nie może znaleźć, a np. syn i córka o wiele mniej się przywiązują do rzeczy i łatwiej im.

Alexis - i co, zrobili ktg?
 
sylwcia - ja mam duszę minimalistki, a mój mąż wręcz odwrotnie. Przy dzieciach też to widzę, że najstarsza lubi chomikować rzeczy, później ma bałagan w pokoju i nic nie może znaleźć, a np. syn i córka o wiele mniej się przywiązują do rzeczy i łatwiej im.

Alexis - i co, zrobili ktg?
Tak, było KTG ;) mały trochę uciekał, bo mu było za długo (miało być 30 min a robili ponad godzinę - zapomnieli o mnie 😂) ale raczej nic tam niepokojącego nie ma… najpierw jakieś studentki podłączały to mój puls złapały i patrzę jakieś 88 i mówię, że coś niski 😂 zaczęło pikać i poszły po położną, kawałek przesunęła i już było oki. Tak czułam, że to moje tętno, ale stresik chwilę był. Przynajmniej jakieś emocje 😂

Dzisiaj mnie niemiłosiernie kręgosłup między łopatkami boli i ramiona… podejrzewam, że ma już dość tego leżenia w nachyleniu, bo praktycznie cały ciężar ciała opiera się na tym odcinku pleców… oby do jutra przeszło, nie chcę ich prosić o leki przeciwbólowe…
 
Ten wlasnie jest z 3 stopniem referencyjnosci 😅
Może po prostu coś u nich leży z komunikacją, a tak naprawdę się cały czas głowią, co z Tobą zrobić (miejmy taką nadzieję).
sylwcia - ja mam duszę minimalistki, a mój mąż wręcz odwrotnie. Przy dzieciach też to widzę, że najstarsza lubi chomikować rzeczy, później ma bałagan w pokoju i nic nie może znaleźć, a np. syn i córka o wiele mniej się przywiązują do rzeczy i łatwiej im.

Alexis - i co, zrobili ktg?
My z mężem oboje minimaliści, zero chomikowania, używania starych rzeczy (np. jak dostaliśmy ładny komplet Gerlach i zastawę, to sobie powiedzieliśmy, że szkoda życia na specjalne okazje i używamy na codzień- to taki przykład). Myślę, że to po prostu też przez wielkość mieszkania :D.

My już po wizycie dodatkowej. Pan dr sprawdzał jakimś chlorkiem/bromkiem (czy jakkolwiek się to nazywa) i to nie wody. Tak się cieszę, bo właśnie przy poprzednim PROM wody wyleciały przy wziernikowaniu. Musiałam po prostu ten pasek wsadzić w jakąś chemię, albo resztki moczu? Ciężko powiedzieć. Wizyta była też z powodu takiego ucisku na krocze i wczoraj miałam jakieś zakwasowe bóle brzucha, ale chyba się wyjaśniło- malutka się obróciła, jest główką w dół (nawet wczoraj do męża mówiłam, że chyba się obróciła, bo tak jakoś czuję). Tylko trochę mnie waga przeraziła ponad 2300 :o. Wiadomo, że jest margines błędu, ale obstawiałam bardziej 2 kg. Wczoraj też dostałam zaświadczenie od okulisty, że mogę rodzić SN.

Alexis chyba nic dziwnego. Dobrze, że nie masz tych mdłości i zgagi chociaż.
 
Mika z tą zgagą i mdłościami to całe szczęście, ale dzisiaj te plecy dają mi popalić, bo aż w ramiona promieniuje i rwie… masakra jakaś…
Super, że jednak wszystko u Ciebie w porządku ❤️
 
Zazdroszczę tym co nie chomikują. Mnie te przydasie wykańczają, bo to czasem są na prawdę śmieci, a nóż widelec przyda się do czegoś. Chyba mam to po mamie, mieszkają teraz we 3 w dużym domu, a mamie ciągle miejsca brakuje na różne rzeczy.

Alexis to by dziwne było gdyby przy tym leżeniu kręgosłup nie dobijał. Zwłaszcza tyle czasu, i jeszcze jak te klocki podkładają. Pewnie by się przydał jakiś masaż.
 
Mika z tą zgagą i mdłościami to całe szczęście, ale dzisiaj te plecy dają mi popalić, bo aż w ramiona promieniuje i rwie… masakra jakaś…
Super, że jednak wszystko u Ciebie w porządku ❤️
Może jakieś takie maty masujące z wypustkami sobie popatrzeć ? A łóżko masz takie w miarę wygodne i materac? U nas w szpitalu są takie stare łóżka i tam, gdzie środek kręgosłupa idzie taka metalowa rura. Mogłam się ruszać i mnie bolało, a Ty jak cały czas w jednej pozycji prawie, to sobie wyobrażam tylko, jak to może boleć.
 
Może po prostu coś u nich leży z komunikacją, a tak naprawdę się cały czas głowią, co z Tobą zrobić (miejmy taką nadzieję).

My z mężem oboje minimaliści, zero chomikowania, używania starych rzeczy (np. jak dostaliśmy ładny komplet Gerlach i zastawę, to sobie powiedzieliśmy, że szkoda życia na specjalne okazje i używamy na codzień- to taki przykład). Myślę, że to po prostu też przez wielkość mieszkania :D.

My już po wizycie dodatkowej. Pan dr sprawdzał jakimś chlorkiem/bromkiem (czy jakkolwiek się to nazywa) i to nie wody. Tak się cieszę, bo właśnie przy poprzednim PROM wody wyleciały przy wziernikowaniu. Musiałam po prostu ten pasek wsadzić w jakąś chemię, albo resztki moczu? Ciężko powiedzieć. Wizyta była też z powodu takiego ucisku na krocze i wczoraj miałam jakieś zakwasowe bóle brzucha, ale chyba się wyjaśniło- malutka się obróciła, jest główką w dół (nawet wczoraj do męża mówiłam, że chyba się obróciła, bo tak jakoś czuję). Tylko trochę mnie waga przeraziła ponad 2300 :o. Wiadomo, że jest margines błędu, ale obstawiałam bardziej 2 kg. Wczoraj też dostałam zaświadczenie od okulisty, że mogę rodzić SN.

Alexis chyba nic dziwnego. Dobrze, że nie masz tych mdłości i zgagi chociaż.
To dobre wiadomości :). Zawsze człowiek jest spokojniejszy. Dobrze mieć takiego lekarza do którego można się zwrócić z wątpliwościami i przynajmniej możesz sobie odpocząć. A co do wagi wiadomo jak to bywa, jeden dzień wyjdzie 2200, kolejnego 2500. Zawsze jest możliwość jakiegoś minimalnego błędu pomiarowego i już wychodzi większa waga :)
 
reklama
Zazdroszczę tym co nie chomikują. Mnie te przydasie wykańczają, bo to czasem są na prawdę śmieci, a nóż widelec przyda się do czegoś. Chyba mam to po mamie, mieszkają teraz we 3 w dużym domu, a mamie ciągle miejsca brakuje na różne rzeczy.

Alexis to by dziwne było gdyby przy tym leżeniu kręgosłup nie dobijał. Zwłaszcza tyle czasu, i jeszcze jak te klocki podkładają. Pewnie by się przydał jakiś masaż.
Mąż tam trochę te ramiona i plecy na górze masował, ale i tak to pomaga tylko na chwilę… no nic, trzeba wytrwać. Jak jutro dalej tak będzie to im powiem na obchodzie…
Może jakieś takie maty masujące z wypustkami sobie popatrzeć ? A łóżko masz takie w miarę wygodne i materac? U nas w szpitalu są takie stare łóżka i tam, gdzie środek kręgosłupa idzie taka metalowa rura. Mogłam się ruszać i mnie bolało, a Ty jak cały czas w jednej pozycji prawie, to sobie wyobrażam tylko, jak to może boleć.
Najnowsze to te łóżka nie są. Spod materaca na szczęście nic mnie nie uwiera i przewracam się tylko z boku na bok. Czasem chwilę na plecach się położę jak biodra bolą, ale wtedy czuje że mi duszno bo na przeponę większy nacisk… tak źle i tak niedobrze 🙈
 
Do góry