Lady Loka - ja też czekam na ten 30 z niecierpliwością, a tu ledwo 26 dobija… mogłoby szybciej lecieć. Chciałabym w końcu odczuć jakiś większy spokój w sercu mój mały też się wierci jak szalony - jak w szpitalu sprawdzają rano czynność serduszka to się kręci i kopie w pelotę
Wielomatka - mega się cieszę u Ciebie to już bliżej niż dalej do końca!
Jak ja bym chciała dotrwać do etapu, że będę dumać o tym kiedy szew ściągają (w moim przypadku nawet dwa szwy )
Wielomatka - mega się cieszę u Ciebie to już bliżej niż dalej do końca!
Jak ja bym chciała dotrwać do etapu, że będę dumać o tym kiedy szew ściągają (w moim przypadku nawet dwa szwy )