Raczej nie, w domu nie wstrzymuje niczego..Ann, a nie wstrzymujesz gazów, że tak wprost zapytam? Albo dwójki? Bo nieraz tak ktoś ma (sama miałam ten problem, bo się wstydziłam, a później bóle brzucha niesamowite) psychologicznie. Chociaż w ciąży wszystko tam ściśnięte, to i tak pewnie nie da się na 100 % uniknąć.
Ale tak jak pisze Lady czekam aż organizm sam będzie chciał się tego i owego pozbyć, bez parcia.
Na ktg nic nie wyszło, żadnych skurczy. Trochę byłam ciekawa czy na twardnieniach nic nie pokaże jak w szpitalu ale jak na złość ani razu mi się nie napial brzuch. Ogólnie kiepskie do ktg, tylko 15 minut, w szpitalu dobre pół godziny byłam podpięta